Cele Federacji Rosyjskiej, które zostały jasno określone, opisane w ich strategicznych dokumentach już ponad dekadę temu, są widoczne i skuteczne, jeśli chodzi o oddziaływanie, także na polską opinię publiczną - mówiła w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Dominika Kasprowicz, która jest członkinią Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich. W jej ocenie "Polska w kontekście sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza konfliktu w Ukrainie, staje się państwem i społeczeństwem strategicznie istotnym".
Profesor Dominika Kasprowicz została zapytana w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, czy należy do tych członków Komisji, którzy padli ofiarą "kampanii oszczerstw i pogróżek" po publikacji raportu na temat rosyjskiej i białoruskiej dezinformacji w Polsce. - Komisja w całości stała się obiektem takich aktywności i reakcji, wydaje mi się, nadwyżkowych. Ja osobiście tego nie doświadczyłam, natomiast inni członkowie i członkinie Komisji tak - odpowiedziała.
Kasprowicz odniosła się do gróźb karalnych, które otrzymywała jedna z osób należących do Komisji. - Złożone zostało zawiadomienie do prokuratury, natomiast przesłanki były na tyle mocne, że nie można było tego nie zrobić. Mówimy o groźbach karalnych, o groźbach generujących potencjalnie zagrożenie życia. To są kwestie związane z nękaniem przy użyciu różnych środków mobilnych - wyjaśniła.
Według niej jednak najistotniejsze wydaje się "podważenie wiarygodności autorytetu naukowego", ponieważ osoby należące do Komisji znalazły się w niej w charakterze pracowników naukowych.
Polska stała się "państwem i społeczeństwem strategicznie istotnym"
Prowadzący programu Konrad Piasecki zapytał, czy nękanie i groźby stosowane wobec członków Komisji i osób publicznych są sposobem działania służb rosyjskich oraz białoruskich. - Nie można powiedzieć, że dostajemy SMS-y czy telefony, w których słyszymy głos mówiący po rosyjsku. To przecież nie o to chodzi. Umówmy się, byłoby to takie działanie, które by się wpisywało w tradycyjne wzorce realizacji propagandy, a żyjemy w zupełnie nowej erze - wyjaśniła.
Zwróciła również uwagę, że działania rosyjskich i białoruskich służb "nie są ani incydentalne, ani punktowe". - Jesteśmy w stanie zaobserwować i udowodnić sączenie się, w takim systemie naczyń połączonych, medialnych i pozamedialnych treści, które wpisują się w strategiczne cele Federacji Rosyjskiej - powiedziała Kasprowicz.
Odniosła się do narracji, którą buduje Federacja Rosyjska zwłaszcza przy pomocy mediów społecznościowych. - Na ten temat mamy wiele opracowań naukowych wynikających z monitoringu mediów, badań różnych, także badań opinii publicznej, i nie tylko w Polsce, z których jasno wynika, że cele Federacji Rosyjskiej, które zostały jasno określone, opisane w ich strategicznych dokumentach już ponad dekadę temu, są widoczne i skuteczne, jeśli chodzi o oddziaływanie, także na polską opinię publiczną - zauważyła.
Kasprowicz dodała również, że "Polska w kontekście sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza konfliktu w Ukrainie, staje się państwem i społeczeństwem strategicznie istotnym".
CZYTAJ TEŻ: Uczniom będą opowiadać, że Putin został "zmuszony" do wojny z Ukrainą. Nowy podręcznik w Rosji
Kasprowicz o głównych tematach prorosyjskiej narracji
Na pytanie, jakie są tematy budowania w Polsce prorosyjskiej narracji, odpowiedziała: - Raczej mówimy o zniuansowanych tematach, które w całości analizowane wpisują się w takie cele, jak dezintegracja sojuszy zachodnioeuropejskich, zarówno spójności wewnątrz Unii Europejskiej, jak i NATO. Chodzi o kwestie obronności, ale chodzi też, może i przede wszystkim, o kwestię polityki energetycznej.
Kasprowicz podkreśliła, że do tych kwestii należy również pogłębiająca się polaryzacja społeczeństwa. - Tracimy zaufanie w tych relacjach względem przede wszystkim instytucji, organów czy procesów - wyjaśniła.
Wskazała, że współczesna dezinformacja jest procesem wysublimowanym, sprytnie zakamuflowanym i wszechobecnym. - Właściwie każdy z nas działając nawet w dobrych intencjach, może wpisać się w taką prorosyjską czy zbieżną z intencjami Federacji Rosyjskiej na ten moment, narrację. Nie zmienia to faktu, że mamy w przestrzeni publicznej, w mojej ocenie, niedopuszczalny brak odpowiedzialności za przekazywane informacje, które - na ten moment możemy tyle stwierdzić - wpisują się wyraźnie w strategiczne cele Federacji Rosyjskiej - powiedziała.
W wyniku prac Komisji zostaną wysłane kolejne zawiadomienia do prokuratury
Kasprowicz została zapytana, czy "któryś z polskich polityków powinien za to (działania zgodne z celami Federacji Rosyjskiej - red.) wylądować w więzieniu". - To są prace trwające w Komisji, które mają być skonkludowane na koniec marca, czyli już zupełnie niedługo. Jestem przekonana, że w wyniku tych prac zostaną skierowane kolejne zawiadomienia do prokuratury. Pamiętajmy, że w polskim prawie, wprowadzona zresztą jeszcze za czasów poprzedniego rządu, orbituje nowelizacja Kodeksu karnego, która obarcza sankcją od ośmiu lat więzienia działania mieszczące się w tym procesie szerzenia dezinformacji - powiedziała.
Prowadzący programu zwrócił uwagę, że w raporcie na temat rosyjskiej i białoruskiej dezinformacji w Polsce padają nazwiska m.in. Grzegorza Brauna czy Janusza Korwina-Mikke. Profesor nie potwierdziła jednak, czy zawiadomienia do prokuratury będą dotyczyć ich. - Natomiast takich osób publicznych pod ich własnym imieniem i nazwiskiem, publikujących treści wpisujące się w rosyjską narrację, w Polsce jest więcej - dodała.
CZYTAJ WIĘCEJ: Grzegorz Braun wyprowadzony z sali Parlamentu Europejskiego
Kasprowicz odniosła się też do działalności służb rosyjskich w różnych krajach, która ma na celu wesprzeć interesy określonych partii politycznych lub ugrupowań. - Popatrzmy na ostatnie tylko 15 lat historii politycznej Polski. Mieliśmy przecież zarejestrowane partie polityczne, które w swoich programach, oczywiście nie wprost, ale dość wyraźnie wskazywały na taki kierunek bardzo prorosyjski - zauważyła. Dodała, że "współczesna dezinformacja i działania dezinformacyjne Federacji Rosyjskiej nie używają tylko jednego głównego kanału".
Przyznała również, że "mamy w polskiej przestrzeni politycznej polityków prominentnych, także powiązane z nimi instytucje, organizacje, środowiska medialne, które wyraźnie wpisują się w strategiczne cele rosyjskie".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24