Najlepszego wykładowcę poznaje się po tym, że on potrafi nawet najtrudniejsze zagadnienie wytłumaczyć pięciolatkowi, dostosować to do jego poziomu wiedzy - wskazywała we "Wstajesz i wiesz" psycholog Joanna Heidtman, oceniając nowy program TVN24 "Klasa", w którym Rafał Trzaskowski i Patryk Jaki skonfrontowali się z pytaniami zadawanymi przez dzieci. - Dzieci wyczują każdy fałsz, każde drganie mięśnia, które nie jest autentyczne - dodawał były poseł Ryszard Kalisz.
Ryszard Kalisz i psycholog doktor Joanna Heidtman oceniali w TVN24, w jaki sposób wypadli Rafał Trzaskowski i Patryk Jaki, którzy w sobotę odpowiadali na pytania dzieci w nowym programie "Klasa".
- Taki program to przede wszystkim wielkie wyzwanie. Dzieci nie są w stanie zaakceptować ogólników, które na nas, dorosłych, tak hipnotyzująco działają - podkreśliła Heidtman.
- Kandydaci są przekonani, że powinni każdą szansę wykorzystać, ale nie zawsze potrafią ją wykorzystać, i wpadają we własne sidła i nie potrafią sprostać wyzwaniu - zauważał Kalisz. - Programy z klasą są bardzo trudne dla polityków, bo to są bardzo inteligentne, dociekliwe dzieci - dodał.
"Wyczują każdy fałsz, każde drganie mięśnia, które nie jest autentyczne"
- Jaki na przykład z pytania o całowanie [został zapytany, kiedy pierwszy raz się całował - przyp. red.] wybrnął w sposób umiejętny, bo wspomniał o swojej żonie. Wyszedł z niego człowiek normalnie się zachowujący w warunkach małżeńskich - ocenił były poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Jak zaznaczył, "politycy muszą mówić ludzkim głosem". - Ja zawsze namawiam, żeby mówić jasno, przystępnie. Trzaskowski miał pytanie o kwestie ideologiczne i widać, że umiał nawiązać z nimi kontakt, że ma doświadczenie z dziećmi, tylko nieco starszymi, ale umiał z nimi nawiązać kontakt interpersonalny - zauważał Kalisz. Jak dodał, kiedy "polityk jest zestresowany, spięty, to od razu to widać".
Podkreślił jednocześnie, że tego rodzaje emocje dzieci szczególnie wychwytują. - Wyczują każdy fałsz, każde drganie mięśnia, które nie jest autentyczne - dodał.
"Do takiego programu nie można się przygotować"
- Myślę, że do takiego programu nie można się przygotować. Żeby rozmawiać z dzieckiem na jakiś temat, który jest naszym tematem profesjonalnym, trzeba mieć coś do powiedzenia - komentowała Heidtman. - Najlepszego wykładowcę poznaje się po tym, że on potrafi nawet najtrudniejsze zagadnienie wytłumaczyć pięciolatkowi, dostosować to do jego poziomu wiedzy - dodała.
- W polityce jest bardzo dużo teatru, bardzo łatwo jest o szermierkę słowną, z której niewiele wynika - podkreśliła psycholog we "Wstajesz i wiesz".
Kalisz mówił również o tym, jakich polityków chciałby zobaczyć w programie "Klasa". - Wydaje mi się, że powinni tam być wszyscy prominentni politycy: prezydent Duda, premier Morawiecki, Grzegorz Schetyna, Katarzyna Lubnauer i Jarosław Kaczyński - wyliczał.
Wtedy wyszedłby cały fałsz - dodał były parlamentarzysta lewicy.
Międzynarodowy sukces programu
Do tej pory dzieci w zagranicznych edycjach programu "Klasa" przepytywały polityków sześciu krajów. Zaczęło się od Francji. Emmanuel Macron musiał odpowiedzieć między innymi na pytanie, "czemu francuska flaga jest czerwona, niebieska i biała". W ślad za Francuzami poszli Włosi, a potem politycy z Libanu, a nawet Nowej Zelandii.
Autor: mjz//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24