Karol Nawrocki wręczył nominacje sędziom. Mówił, co "ich nie obowiązuje"

Karol Nawrocki
Nawrocki do sędziów i asesorów: żadne regulacje podustawowe państwa nie obowiązują
Źródło: TVN24
Prezydent Karol Nawrocki wręczył nominacje sędziowskie i asesorskie. - Żadne regulacje podustawowe, rozporządzenia, dekrety ludzi, którym wydaje się, że będą regulować porządek prawny pozaustawowo, państwa nie obowiązują - mówił podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim.

Karol Nawrocki wręczył we wtorek 36 aktów powołania do pełnienia urzędu sędziego w sądzie rejonowym oraz 24 akty powołania na sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nominację na asesora sądowego w sądzie rejonowym otrzymały cztery osoby. Nowo powołani sędziowie i asesorzy złożyli prezydentowi ślubowanie.

Prezydent mówił, że "aby służyć wiernie Rzeczpospolitej w XXI wieku, w roku 2025, trzeba szanować także porządek prawny Rzeczpospolitej, szczególnie gdy jest się sędzią albo asesorem i gdy buduje się polski wymiar sprawiedliwości". - A ten porządek prawny oparty jest na Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej i na ustawach przyjętych przez polski parlament, polski Sejm, polski Senat, ustawach podpisanych przez prezydenta Polski i ogłoszonych w konkretnym publikatorze - dodał Nawrocki.

- A więc, by służyć wiernie Rzeczypospolitej, trzeba zachować wierność konstytucji, ale także ustawom, w tym ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, która jest legalnym prawem funkcjonującym w Polsce zgodnie z polską konstytucją - kontynuował.

Zaznaczył, że jako strażnik konstytucji będzie tego pilnował. - A żadne regulacje podustawowe, rozporządzenia, dekrety ludzi, którym wydaje się, że będą regulować porządek prawny (Polski) pozaustawowo, państwa nie obowiązują i nie obowiązują tych, którzy chcą wiernie służyć Rzeczpospolitej. To oczywiste, że będziecie w swojej pracy dokonywać wykładni prawa, ale zawsze w oparciu o Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej i konkretne ustawy - zaznaczył Nawrocki

Nawrocki: nie będzie mojej zgody na segregowanie sędziów

Prezydent ocenił, że obecnie są trudne czasy dla polskiego ustroju. Zapewnił, że będzie w sposób jednoznaczny dążył "do tego, aby rozwiązać wszystkie kwestie polskiego ustroju i wymiaru sprawiedliwości". - Bo nie godzę się na to, aby prawo było czytane przez polityków tak, jak oni sobie je wyobrażają, bo to nie jest zapowiedź prawa, tylko zapowiedź zwykłego bezprawia - oświadczył.

Zaznaczył, że nie będzie na to jego zgody, podobnie jak na to, by "segregować sędziów na neosędziów i paleosędziów".

Karol Nawrocki
Karol Nawrocki
Źródło: PAP/Leszek Szymański

- Sędziami są ci, zgodnie z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej, których nominuje każdy kolejny prezydent Rzeczpospolitej. A więc proszę was, żebyście nigdy nie dali sobie wmówić, że wśród sędziów są jakiekolwiek kategorie neo- i paleosędziów. To nie funkcjonuje. Tego nie ma i na to się nigdy nie zgodzimy - mówił Nawrocki.

Dodał, że "próby łamania polskiego prawa, czy ten pogłos bezprawia, który już przemija, zobowiązuje nas do tego, i mnie jako prezydenta Polski, aby w sposób jednoznaczny walczyć z każdą próbą łamania polskiego systemu konstytucyjno-ustawowego".

- I o to proszę także was - dodał. Nawrocki mówił dalej, że "to nie jest tak, że dzisiejsze próby pogłosu bezprawia i próby łamania polskiego systemu ustrojowego dotykają tylko sędziów Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego, a powoli także sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego".

- To zawsze jest tak, że rozpoczyna się od samej góry, później ten pogłos bezprawia trafia do sądów niższych instancji, a na samym końcu każdy system, który chce zniszczyć demokrację, trafia też do tych, którzy mają w ogóle czelność usiąść z tymi, którzy zostali powołani niezgodnie z wyobrażeniem jakiejś formacji czy frakcji politycznej - dodał.

- Tak zawsze zaczynają się rewolucje wobec każdego prawa i demokracji na całym świecie. Nie mówię tego po to, aby państwa straszyć, bo mówię tylko o pogłosie bezprawia, ale mówię po to, aby powiedzieć państwu, że prezydent Polski jest i będzie w tej całej sytuacji zawsze z tymi, którzy wiernie służą Rzeczpospolitej Polskiej, którzy mają odwagę służyć Rzeczpospolitej Polskiej, którzy dzisiaj właśnie, podczas tej uroczystości, biorą odpowiedzialność za los setek tysięcy obywateli, wydając swoje wyroki - powiedział prezydent.

Zgodnie z konstytucją, sędziowie są powoływani przez prezydenta na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa na czas nieoznaczony.

Spór o neo-KRS

Spór, dotyczący nowej Krajowej Rady Sądownictwa, nazywanej neo-KRS, wiąże się z nowelizacją z grudnia 2017 roku ustawy o Radzie, zgodnie z którą od 2018 roku 15 sędziów-członków tego ciała wybieranych jest przez Sejm, choć wcześniej byli oni wybierani przez środowiska sędziowskie.

Zmiana z 2017 roku stała się powodem stawianych przez ówczesną opozycję, a przez rządzących obecnie, zarzutów upolitycznienia neo-KRS i kwestionowania statusu osób powołanych na urząd sędziego z udziałem tak ukształtowanej Rady. Na wadliwość procedury wyłaniania sędziów z udziałem obecnej KRS wskazywały w ostatnich latach też orzeczenia europejskich trybunałów - Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W październiku 2021 roku polska Rada została usunięta z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ).

Główny zarzut dotyczył braku niezależności nowej KRS od władzy. Funkcjonująca obecnie Rada jest już drugą wybraną po 2017 roku, a kadencja sędziów wybranych przez Sejm upływa w 2026 roku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: