Kaczyński: wójt Pcimia prześladowany. "To jest Polska pod rządami Tuska"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że wójt Pcimia jest prześladowany kontrolami
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że wójt Pcimia jest prześladowany kontrolami
Źródło: tvn24

PiS uważa, że wójt gminy Pcim Daniel Obajtek jest prześladowany przez organy kontrolne i nękany kolejnymi kontrolami. To jest prześladowanie uczciwego człowieka - twierdzą politycy PiS. Sam wójt podkreśla, że chce pracować dla dobra mieszkańców swojej gminy.

- Od 2010 roku praca urzędu gminy w Pcimiu jest podporządkowana kolejnym kontrolom. Sprawdzane są różnego rodzaju dokumenty, przetargi. Kończy się jedna kontrola, zaczyna się kolejna, prowadzona przez inny organ - mówiła na konferencji prasowej wiceprezes PiS Beata Szydło. Jak poinformowała, 15 kwietnia Obajtek został zatrzymany na 48 godzin pod zarzutem przyjęcia korzyści majątkowej. Został zwolniony, a sąd nie zastosował żadnego środka zapobiegawczego.

"Jest nieustannie prześladowany"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński dodał, że wójt Obajtek mimo, że jest samorządowcem, który w gminie odnosi sukcesy i ma 86 proc. poparcia, "jest nieustannie prześladowany kontrolami, a ostatnio był zatrzymany."

- Mimo tego, że jest poważnie chory i zatrzymanie pogorszyło jego stan zdrowia, prokuratura domagała się jego zatrzymania. To jest prześladowanie człowieka, który szkodzi rządzącym - powiedział szef PiS. Jak dodał, "to jest Polska AD 2013 pod rządami Donalda Tuska".

16 kontroli w ciągu dwóch lat

Sam Obajtek podkreślił, że kontynuuje pracę w swoim urzędzie. - Jednak trudno jest pracować, jeśli w ciągu dwóch lat odbywa się 16 kontroli. Nieraz tę samą sprawę sprawdzają trzy kontrole - powiedział. Dodał, że tak było m.in. w przypadku boiska Orlik wybudowanego w Pcimiu.- Przyszło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które praktycznie może sobie wynająć u mnie gabinet, bo gości na każdym kroku. (...) Chcę pracować dla gminy, rozbudowywać ją, a nie wiecznie być torturowany kontrolami - powiedział wójt. Jak deklarował, chce całą sprawę jak najszybciej wyjaśnić i zapowiedział, że będzie się bronił.

CBA sprawdzało oświadczenia majątkowe

CBA zaprzecza, by zatrzymywało wójta gminy Pcim. W piątkowym oświadczeniu rzecznik Biura Jacek Dobrzyński napisał, że CBA "nie zatrzymywało wójta Pcimia Daniela Obajtka ani 15 kwietnia 2013 roku, ani też w innym terminie". Jak dodał, "jakiekolwiek informacje dotyczące okoliczności domniemanego zatrzymania przez CBA Wójta Pcimia są nieprawdziwe i krzywdzące funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego".Z pisemnego oświadczenia Obajtka, rozdanego dziennikarzom na konferencji prasowej wynika, że wójt został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego.Dobrzyński napisał w oświadczeniu, że jedyne działania prowadzone przez CBA, to kontrola oświadczeń majątkowych wójta i kontrola w Urzędzie Gminy w Pcimiu dotyczącą zamówień publicznych w ramach inwestycji budowy boiska piłkarskiego Orlik 2012.

Jak poinformował rzecznik CBA, w sprawie Orlika Biuro skierowało do Prokuratury Okręgowej w Krakowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków Stałej Komisji Przetargowej oraz wójta.

Śledztwo w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy budowie Orlika w gminie Pcim prowadziła już Prokuratura Rejonowa w Myślenicach. Jak informowała w grudniu 2010 r. prokurator rejonowa w Myślenicach Beata Antolska-Glac, zostało ono umorzone z powodu niestwierdzenia przestępstwa.

Zarzuty korupcyjne

O sprawę wójta Pcimia zapytano także rzecznika komendanta głównego policji. Mariusz Sokołowski powiedział, że w połowie kwietnia mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z CBŚ. - Ponieważ oświadczył, że się źle czuje, został przewieziony do szpitala, gdzie odbyło się wyjazdowe posiedzenie sądu i prokuratury. Mężczyźnie postawiono zarzuty natury korupcyjnej - chodziło o przyjęcie znaczniej kwoty pieniędzy. Sprawa jest w toku - powiedział Sokołowski.

Autor: db/rs / Źródło: PAP

Czytaj także: