- To jest dosyć dziwna sytuacja, że nie prawnik, ale zobaczymy - tak Jarosław Kaczyński skomentował wybór Jarosława Gowina na ministra sprawiedliwości. To jedyny - jak na razie - komentarz prezesa PiS ws. nowego rządu. Bardziej wylewni byli inni członkowie partii. Mariusz Błaszczak podkreślił, że w momencie gdy w Europie powstają rządy eksperckie, w Polsce powstaje gabinet "złożony z politykierów". A rzecznik PiS Adam Hofman dodał: - W nowym gabinecie, poza Donaldem Tuskiem i Waldemarem Pawlakiem, nie będzie silnych osobowości politycznych.
- Myślę, że gdy popatrzymy na całość to zaskoczeniem jest to, że gdy w Europie powstają rządy eksperckie w Polsce powstaje rząd złożony z politykierów. Szczególnie tych, którzy zdobywają doświadczenie, ludzi młodych, pewnie perspektywicznych, ale na trudne czasy potrzeba ludzi doświadczonych – mówił TVN24 Błaszczak.
Mniej zaskoczony wydaje się być Adam Hofman. - Ten skład (rządu Tuska) był od pewnej chwili, właściwie kilku dni, znany - mówił dziennikarzom w Sejmie polityk PiS. - W związku z tym zaskoczenia w tym sensie nie ma. Na pewno zaskoczeniem jest obsada kilku stanowisk, ale najważniejsze dla tego, co będzie się działo w Polsce, jest to, co będzie planował premier Donald Tusk - dodał rzecznik PiS.
Decyzja o tym, by w Ministerstwie Sprawiedliwości za dobrego ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego zasiadł nie-prawnik Jarosław Gowin, jest decyzją polityczną, tzn. osłabia Grzegorza Schetynę, pokazuje, że mimo paktu z Januszem Palikotem z Sejmie, Donald Tusk stawia na drugą konserwatywną nogę. Ale zaskakuje jedno - troski o bezpieczeństwo Polaków w tej nominacji, przynajmniej na jej początku, nie ma hofman
Podkreślił, że jego zdaniem ewentualna wymiana części składu rządu na wiosnę byłaby decyzją "karkołomną" - Jeśli po kilku miesiącach wymienia się ministrów, to znaczy, że w Polsce panuje totalny chaos i bałagan - ocenił.
Gowin zaskoczeniem
Zdaniem Hofmana, decyzja o mianowaniu Jarosława Gowina na ministra sprawiedliwości jest "zaskakująca". - Decyzja o tym, by w Ministerstwie Sprawiedliwości za dobrego ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego zasiadł nie-prawnik Jarosław Gowin, jest decyzją polityczną, tzn. osłabia Grzegorza Schetynę, pokazuje, że mimo paktu z Januszem Palikotem z Sejmie, Donald Tusk stawia na drugą konserwatywną nogę. Ale zaskakuje jedno - troski o bezpieczeństwo Polaków w tej nominacji, przynajmniej na jej początku, nie ma - komentował poseł.
Hofman oświadczył, że PiS "będzie sprawdzał", jak będzie się zachowywał Gowin. - Bo my będziemy zgłaszać wnioski o zaostrzenie kodeksu karnego, o zwiększenie kar dla przestępców, a blokować te, które zapowiadano - czyli ułatwienie chociażby zmiany płci czy związki partnerskie - powiedział Adam Hofman.
Z kolei Błaszczak nie ma wątpliwości, że nominacja Gowina to "posunięcie spowodowane sytuacją wewnętrzną w Platformie". - Premier Tusk umacnia swoją pozycję w Platformie kosztem naszego kraju – przekonywał Mariusz Błaszczak. Szef klubu PiS podkreślił, że Gowin nie jest specjalistą w dziedzinie sprawiedliwości.
"Mucha sportem się nie zajmowała"
Politycy odnieśli się także do informacji, że ministrem sportu będzie Joanna Mucha. - Ja zasiadałem w komisji sportu w poprzedniej kadencji, zajmowałem się tą dziedziną, pani poseł Mucha sportem się nie zajmowała. Więc mam nadzieję, że słów dotyczących starszych ludzi, których nie należy leczyć, nie przeniesie na resort sportu, bo także starsi ludzie mają prawo uprawiać sport - powiedział rzecznik.
Również Błaszczak wytknął kandydatce na ministra sportu brak doświadczenia. - Pani Mucha, z całym szacunkiem, doświadczenia administracyjnego i ministerialnego nie ma - mówił polityk.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24