Z informacji o działalności Trybunału Konstytucyjnego za 2017 roku jednoznacznie widać, że Trybunał wypełniał wszystkie swoje konstytucyjne obowiązki - powiedziała w czwartek w Senacie jego prezes Julia Przyłębska. Stwierdziła, że instytucja "w orzekaniu jest niezawisła".
Julia Przyłębska przedstawia w czwartek w Senacie informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2017 roku. W zeszłym tygodniu informację tę prezes TK przedstawiła na forum Sejmu.
Z informacji wynika między innymi, że - jak już wcześniej przekazywano - w 2017 r. Trybunał wydał łącznie w postępowaniu merytorycznym 408 orzeczeń, w tym m.in. 36 wyroków oraz 53 postanowienia o umorzeniu postępowania. Zostało też wydane jedno postanowienie sygnalizacyjne. W roku 2016 wyroków było nieznacznie więcej, bo 39.
W 2017 r. wpłynęło do TK ogółem 285 wniosków, pytań prawnych i skarg konstytucyjnych. Z kolei w roku 2016, kiedy do grudnia prezesem Trybunału był prof. Andrzej Rzepliński, takich wniosków było 260.
- Zakres kompetencyjny i procedura polskiego Trybunału Konstytucyjnego w zasadzie nie jest bezpośrednio porównywalna z innymi krajami europejskimi. Najbliżej jest nam proceduralnie i kompetencyjnie do trybunału włoskiego. Gdy my wydaliśmy wszystkich orzeczeń ponad 400, to w roku 2017 trybunał włoski - 281, zaznaczyła Przyłębska.
"Rok 2017 był czasem stabilizacji funkcjonowania Trybunału"
Zdaniem prezes TK "rok 2017 był czasem stabilizacji funkcjonowania Trybunału". - Z jednej strony sprzyjał temu spokój normatywny, jeśli chodzi o przepisy regulujące postępowanie przed TK, z drugiej strony na stabilizację wpłynęły także orzeczenia samego Trybunału Konstytucyjnego - oceniła.
Przez ponad godzinę Przyłębska odpowiadała na pytania senatorów, głównie z PO. Piotr Zientarski z tego ugrupowania pytał m.in. o kwestię zmian w składach sędziowskich rozpatrujących poszczególne sprawy oraz o przypadki przekazywania spraw pierwotnie wyznaczonych na pełen skład TK składom pięciu sędziów.
- Składu nie zmienia się na podstawie postanowienia, tylko zarządzenia i jeśli takie zarządzenie było, to wynikało bezpośrednio z ustawy. Nigdy nie następuje zmiana składu pozaustawowo. Są różne formy zmiany składu, jeśli chodzi o liczebność, i to na pewno nie było niezgodne z ustawą - odpowiedziała Przyłębska.
Podkreśliła, że "nie było takiej sytuacji, aby nastąpiła zmiana składu niezgodnie z przewidywaną procedurą".
"Jest to lekceważenie naszej Izby"
Aleksander Pociej (PO) pytał zaś Przyłębską, w jaki sposób "zachowa się w momencie, jeśli w przyszłości jakiś rząd nie opublikuje wyroku Trybunału Konstytucyjnego". - Zawsze zachowam się zgodnie z obowiązującym prawem i zachowuję się zgodnie z obowiązującym prawem. Mogę tu takie zobowiązanie poczynić - odpowiedziała prezes TK.
Pociej dopytywał też, dlaczego Senat dopiero teraz zapoznaje się z informacją TK za rok 2017 i kiedy pozna taką informację za zeszły rok. - Uważam, że jest to lekceważenie naszej Izby - ocenił senator.
- Przyjęcie informacji rocznej rzeczywiście nastąpiło późno, ale przepisy nie wskazują żadnej daty - zaznaczyła Przyłębska. Zapewniła, iż przygotowanie informacji za rok 2018 trwa i "z całą pewnością będzie to znacznie wcześniej".
Jak stwierdziła prezes Przyłębska, Trybunał "w orzekaniu jest niezawisły i to od składu orzekającego zależy, kiedy on orzeknie". - Skład orzekający podejmuje decyzję, że sprawa dojrzała do wydania wyroku (...). Skoro sędziowie w ten sposób rozstrzygali, to oznacza, iż wynikało to z ich niezawisłej decyzji - mówiła.
- Z informacji rocznej jednoznacznie wynika, iż TK wypełniał wszystkie swoje konstytucyjne obowiązki - podsumowała Przyłębska.
Autor: mjz/adso/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell