800 lat żywej szopki. "Miłość, pokora, ubóstwo. Na to zwrócił uwagę święty Franciszek"

Żywa szopka przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie
Żywa szopka przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie
Źródło: TVN24

W tym roku przypada 800-lecie wystawienia pierwszej żywej szopki przez świętego Franciszka z Asyżu. Z tej okazji krakowscy franciszkanie po raz kolejny już zaprosili mieszkańców i turystów do wspólnego świętowania. W urządzonej przez nich stajence pojawiła się tradycyjnie święta rodzina oraz kucyk, lamy, kozy, osiołek użyczone braciom przez zoo.

W Greccio we Włoszech 800 lat temu święty Franciszek wystawił pierwszą żywą szopkę. Z tej okazji krakowscy franciszkanie zaprosili mieszkańców i turystów do wspólnego świętowania. Przy klasztorze przy ulicy Franciszkańskiej w Krakowie żywa szopka odbyła się po raz 31. Można było podziwiać ją od niedzieli do wtorku włącznie. W stajence pojawiła się tradycyjnie święta rodzina oraz kucyk, lamy, kozy, osiołek użyczone franciszkanom przez zoo.

Żywa szopka przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie
Żywa szopka przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie
Źródło: TVN24

"Na to zwrócił uwagę święty Franciszek"

W niedzielę wieczorem na inauguracji żywej szopki życzeniami świątecznymi i opłatkiem podzielił się z mieszkańcami metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Odbyło się wspólne kolędowanie. Następnie odprawiono pasterkę w pobliskiej bazylice. W programie poniedziałkowych obchodów były przede wszystkim koncerty i wspólne kolędowanie. Przy żywej szopce zaśpiewała m.in. Magdalena Steczkowska.

We wtorek zaś odbył się koncert wokalisty grupy TSA Marka Piekarczyka. Tego dnia franciszkanie wystawili też jasełka.

W inscenizacji pojawiły się zwierzęta z krakowskiego zoo
W inscenizacji pojawiły się zwierzęta z krakowskiego zoo
Źródło: TVN24
Wielu mieszkańców i turystów przyszło podziwiać żywą szopkę
Wielu mieszkańców i turystów przyszło podziwiać żywą szopkę
Źródło: TVN24

- Zależy nam, aby oddawać chwałę Bogu. Zwierzęta w szopce są dodatkiem, wspólnym uwielbieniem pana Boga - wskazywał franciszkanin ojciec Jan Maria Szewek. Przypominając historię wystawienia pierwszej żywej szopki w Greccio podkreślił, że św. Franciszkowi zależało, aby pokazać miłość Boga do człowieka, który syna swego zesłał na ziemię, by ten zbawił ludzi, oddając życie za nich.

- Jezus narodził się w stajence. Miłość, pokora, ubóstwo. Na to zwrócił uwagę święty Franciszek z Asyżu - powiedział zakonnik. Żywą szopkę porównał również do biblii pauperum, czyli biblii dla ubogich. Niegdyś bowiem druku nie było, a dzięki żywej szopce wierni mogli poznać historię przyjścia Chrystusa na świat.

Źródło: Google Maps

Św. Franciszek 24 grudnia 1223 r. w grocie w Greccio we Włoszech przygotował pierwszą żywą szopkę. Na żłobku wyłożonym sianem złożono drewnianą rzeźbę Jezusa. W Świętą Rodzinę wcielili się mieszkańcy Greccio. Przy żłobku stanęły wół i osioł. Franciszek przygotował szopkę, aby ciekawie przybliżyć ludziom historię zbawienia. Zakon franciszkanów kontynuował zwyczaj budowania szopek betlejemskich przed Bożym Narodzeniem i tradycja ta rozpowszechniła się w całej Europie, także w Polsce.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: