Kaczyński komentuje decyzję Sądu Najwyższego

Jarosław Kaczyński
Rzecznik Sądu Najwyższego o uwzględnieniu skargi PiS na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z 2023 rok
Źródło: TVN24
Prezes Prawa i Sprawiedliwości skomentował dzisiejszą decyzję Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Jarosław Kaczyński stwierdził, że "pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje". Sprawę komentowali również politycy PiS i KO w programie "Tak jest" w TVN24.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła w środę skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego tej partii za wybory z 2023 r. Rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski, który poinformował o tej decyzji, wyjaśnił, że oznacza ona, iż "PKW jest zobowiązana do przyjęcia sprawozdania wyborczego PiS".

Rozstrzygnięcie komentował na X prezes PiS. "Ważna decyzja Sądu Najwyższego. Pozostaje pytanie, czy obecna władza ją zrealizuje czy kolejny raz dojdzie do złamania prawa, a tym samym potwierdzenia faktu, że nastąpiła zmiana ustroju siłą, a w Polsce nie obowiązują nawet rudymenty prawa" - napisał Kaczyński.

PKW 29 sierpnia odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. PiS zaskarżyło decyzję PKW do Sądu Najwyższego.

"Skrajnie upolityczniona decyzja PKW"

Sprawę komentowali również Błażej Poboży z Kancelarii Prezydenta, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji (PiS), i Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji (KO), w programie "Tak jest" w TVN24.

- Dobrze, że ta skrajnie upolityczniona decyzja PKW (...) została zakwestionowana - ocenił Błażej Poboży. Czesław Mroczek komentował status izby Sądu Najwyższego, który uwzględnił skargę PiS, mówiąc, że "Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie spełnia kryterium uznania za sąd i jest to objęte orzeczeniem TSUE".

Mroczek przywołał list Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry sprzed wyborów w 2019 roku o wykorzystaniu w kampanii wyborczej Funduszu Sprawiedliwości, w którym "prezes Kaczyński (...) pouczał, że konsekwencje mogą być nie tylko polityczne, ale również prawne". - Widać z dokumentu (...), prezes Jarosław Kaczyński wiedział, że kampania wyborcza PiS-u jest finansowana w sposób nielegalny - dodał wiceminister.

- Wszyscy niepochodzący z politycznej nominacji członkowie PKW mieli w tej sprawie akurat takie stanowisko, jak skarżące tę decyzję Prawo i Sprawiedliwość - powiedział wiceminister SWiA.

CZYTAJ TEŻ: Sprawozdanie finansowe PiS. Decyzja nieuznawanej izby Sądu Najwyższego

Czytaj także: