Dni Mateusza Morawieckiego na fotelu premiera są policzone - powiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński. Politycy komentowali spotkanie czołowych polityków PiS, bez udziału premiera, na którym Jarosław Kaczyński miał krytykować Morawieckiego. - Prezes zastawił sidła na Morawieckiego i czeka, aż ten w nie wpadnie. Zdobycz będzie, pytanie tylko kiedy - mówił Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
Jak dowiedział się Onet, w piątek na zamkniętym spotkaniu najważniejszych polityków PiS - ale bez udziału premiera - Jarosław Kaczyński krytykował Mateusza Morawieckiego i jego otoczenie z KPRM.
Kierwiński: dni Morawieckiego są policzone
Spotkanie PiS bez premiera komentowali w środę politycy. - Wydaje się, że dni Morawieckiego są już policzone. Nawet jeśli utrzyma przez kilka tygodni stanowisko, to pewnie jego władza zostanie sprowadzona do poziomu zera - powiedział Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Dodał, że "spotkanie z ministrami bez premiera pokazuje że Morawiecki już nikomu w PiS-ie do niczego nie jest potrzebny, jest obciążeniem, a może kozłem ofiarnym".
- Kaczyński doprowadził całe państwo do degrengolady, do skrajnej drożyzny, inflacji, zubożenia Polaków. Dziś musi swoją metodą szukać wroga zewnętrznego. Znalazł Unię Europejską. Ale trzeba też znaleźć kogoś, komu zetnie się polityczną głowę. (...) Taki los czeka Morawieckiego - mówił poseł.
Zgorzelski: wielka porażka pana premiera, który się po prostu zakiwał
Wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski ocenił, że to "wielka porażka pana premiera, który się po prostu zakiwał". - Oszukiwał przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, że w Polsce wszystko w sprawie KPO jest załatwione i tak samo oszukiwał prezesa Kaczyńskiego, że z Unią wszystko jest dogadane. Prawda wyszła na jaw, a beneficjentem tej afery jest Zbigniew Ziobro, który rośnie w siłę - powiedział Zgorzelski.
Dodał, że "w 1947 roku na polecenie wroga zewnętrznego Polska nie mogła sięgnąć po plan Marshalla, a dzisiaj na polecenie wroga wewnętrznego, jakim jest PiS, Polacy nie mogą korzystać ze środków z KPO".
Gawkowski: prezes Kaczyński zastawił sidła i czeka, aż Morawiecki w nie wpadnie
Przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski mówił, że "prezes Kaczyński zastawił sidła na Morawieckiego i czeka, aż ten w nie wpadnie". - Sidła zastawione, zdobycz będzie. Pytanie tylko kiedy. Morawiecki został już na fotelu premiera pogrzebany. Kaczyński czeka na dobry moment. Premier z tej potyczki na pewno zwycięsko nie wyjdzie - stwierdził poseł.
Jego zdaniem "Kaczyński postawił ostatecznie krzyżyk na Unii Europejskiej i pewnie już nie wierzy, że Morawiecki doprowadzi do tego, że będą pieniądze z Funduszu Odbudowy". - Problem polega na tym, że gra w obozie PiS-u doprowadzi do zubożenia Polaków. Będzie się gorzej żyło, będzie inflacja - zaznaczył Gawkowski.
Źródło: TVN24