Do Krajowej Rady Sądownictwa wpłynęła w piątek informacja z prokuratury o stanie postępowania w sprawie antysemickich wpisów, które w internecie miał zamieszczać sędzia Jarosław Dudzicz - przekazał w poniedziałek przewodniczący nowej KRS Leszek Mazur. Zapowiedział też, że Rada zajmie stanowisko w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu.
O informację dotyczącą śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w sprawie wpisów o charakterze antysemickim, które miał w internecie umieszczać członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Jarosław Dudzicz, przewodniczący KRS występował dwukrotnie do Prokuratury Krajowej.
Szef nowej KRS: sędzia Dudzicz występuje w charakterze świadka
Jak przekazał sędzia Leszek Mazur, w piątek do KRS wpłynęło pismo z Prokuratury Krajowej, zawierające ogólną informację o stanie postępowania w tej sprawie.
- Prokuratura potwierdziła fakt prowadzenia takiego postępowania. Prokuratura Krajowa. Wskazuje, że sędzia Dudzicz występuje w nim w charakterze świadka oraz że prowadzone są intensywne i wszechstronne czynności procesowe w tym z udziałem biegłych – przekazał przewodniczący nowej KRS. Dodał, że Prokuratura Krajowa nie poinformowała o terminie ewentualnego zamknięcia tego postępowania.
Sędzia Mazur: Rada zajmie stanowisko w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu
Sędzia Mazur zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu, zaplanowanym na początek listopada, komisja etyki KRS wypracuje stanowisko w sprawie doniesień o wpisach Dudzicza i przedstawi je Radzie. Jeszcze na tym samym posiedzeniu KRS ma zająć stanowisko w tej sprawie.
20 września Rada odroczyła zajęcie stanowiska w sprawie antysemickich wpisów w internecie przypisywanych sędziemu Dudziczowi. Zadecydowała wówczas, że do dyskusji w tej sprawie wróci po otrzymaniu odpowiedzi z Prokuratury Krajowej na temat postępowania prowadzonego w sprawie tych wpisów.
Śledztwo w sprawie antysemickich wpisów
Jak ustaliła we wrześniu "Gazeta Wyborcza", pod koniec sierpnia 2015 roku na forum internetowym "Dziennika Gazety Prawnej" pod artykułem o roszczeniach, które wobec poszukiwanego "złotego pociągu" miał zgłaszać Światowy Kongres Żydów, internauta podpisany "jorry123" napisał: "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy...".
Doniesienie w tej sprawie do prokuratury złożyła mieszkanka Wrocławia. Jak napisała "Wyborcza", śledczy ustalili, że za pseudonimem kryje się Jarosław Dudzicz, wówczas sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach, a obecnie członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa i jej wicerzecznik prasowy.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik przekazała, że śledztwo w tej sprawie "zostało wszczęte niezwłocznie po wpłynięciu zawiadomienia", a "prokuratorzy zlecili ocenę wpisu kilku biegłym, między innymi z zakresu politologii, językoznawstwa i komunikacji społecznej".
Oświadczenie sędziego Jarosława Dudzicza
Pod koniec września sędzia Dudzicz złożył oświadczenie. "W związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi informacji o moim rzekomym udziale w internetowych wypowiedziach, które - jak zostało przedstawione - mogą nosić cechy antysemityzmu, wyrażam z tego powodu stanowczy sprzeciw i ubolewanie. Mając na względzie wizerunek Krajowej Rady Sądownictwa, oświadczam, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będę występował w jej imieniu w charakterze zastępcy rzecznika prasowego oraz zawieszę w tym zakresie wszelką aktywność. Informuję jednocześnie, że zamierzam podjąć kroki prawne zmierzające do ochrony moich dóbr osobistych, naruszonych przez informacje medialne" - napisał.
Autor: akr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24