"Bezpieczne decyzje w sytuacjach kryzysowych". Ważne projekty e-zdrowia

Internetowa znajomość z rzekomym lekarzem zakończyła utratą oszczędności
Tomasz Maciejewski o Ewidencji Potencjału Świadczeniodawcy (EPS)
Trwają prace nad cyfryzacją ochrony zdrowia. Sejmowa komisja zdrowia przyjęła poprawki do nowelizacji ustawy o centralnej e-rejestracji. Chodzi między innymi o to, by do systemu trafiały dane z elektronicznych skierowań. Scentralizowana rejestracja ma obowiązywać od stycznia, ale w ograniczonym zakresie. W pełnym - dopiero od 2029 roku. Do drugiego czytania skierowano natomiast projekt rozwiązania, które umożliwi monitorowanie zasobu szpitalnych łóżek i kadr medycznych.  
Kluczowe fakty:
  • Cyfryzacja ochrony zdrowia jest jednym z trzech priorytetów nowego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia (MZ).
  • W toku prac sejmowych są dwa ważne projekty z zakresu e-zdrowia. Jeden jest ważny dla pacjentów, drugi - dla obronności kraju
  • Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.

Cyfryzacją ochrony zdrowia w MZ zajmuje się wiceminister Tomasz Maciejewski. Podczas prezentacji na środowym posiedzeniu komisji zdrowia do głównych celów opieki zdrowotnej zaliczył wdrożenie narzędzi medycyny cyfrowej (w tym e-rejestrację), wykorzystanie sztucznej inteligencji m.in. do diagnozowania i zarządzania zdrowiem pacjenta oraz zapewnienie cyberbezpieczeństwa systemu ochrony zdrowia.

E-rejestracja - w pełni w 2029 roku

Sejmowa komisja zdrowia poparła w czwartek poprawki Koalicji Obywatelskiej do rządowego projektu nowelizacji ustawy o e-rejestracji.

Rządowa propozycja zakłada m.in., że na wizytę będzie można zapisać się przez Internetowe Konto Pacjenta lub bezpośrednio u świadczeniodawcy - osobiście, telefonicznie lub mailowo. Podczas zgłoszenia pacjent będzie mógł zaznaczyć swoje oczekiwania, np. preferowany termin i miejsce wizyty, konkretnego lekarza lub konkretną placówkę. System sam zaproponuje najbliższy możliwy termin wizyty.

Projekt wprowadza e-rejestrację na wizyty u lekarzy w ramach świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Na początek e-rejestracja ma być możliwa w kardiologii, profilaktyce raka piersi (mammografia) i profilaktyce raka szyjki macicy (cytologia). Wiceminister Tomasz Maciejewski, zapowiedział, że w kolejnych etapach e-rejestracja będzie wdrażana w poradniach specjalistycznych zajmujących się m.in. chorobami naczyń, endokrynologią, hepatologią, immunologią, nefrologią.

Poprawki poparte przez sejmową komisję zdrowia, zgłoszone przez Koalicję Obywatelską, uzupełniają projekt m.in. o dane w skierowaniach wystawianych elektronicznie. Kolejna poprawka dotyczy wprowadzenia maksymalnego okresu, na jaki NFZ może wstrzymać płatność za świadczenia, jeśli podmiot leczniczy nie udostępni w systemie teleinformatycznym harmonogramów świadczeń i terminów. Komisja zdrowia odrzuciła poprawkę PiS, dotyczącą udostępnienia w aplikacji mObywatel funkcjonalności, która umożliwiłaby weryfikację uprawnień do włączenia do zdrowotnego programu profilaktycznego.

Od 1 stycznia do końca czerwca 2026 roku placówki medyczne będą miały czas na włączenie się do systemu centralnej elektronicznej rejestracji. Po 1 lipca 2026 roku działanie w ramach centralnej rejestracji (dla wskazanych świadczeń opieki zdrowotnej) będzie obowiązkowe. MZ chce, aby wszystkie świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) były w centralnej e-Rejestracji od 31 grudnia 2029 r.

- Sukcesywne wprowadzanie centralnej e-rejestracji powinno usprawnić proces kolejkowy. Nieodwoływanie wizyt jest jednym z problemów poradni, ale ten temat należałoby też zaadresować do zarządzających konkretnymi jednostkami - dlaczego nie prowadzą aktywnej działalności, by odblokowywać wolne miejsca - mówił w czwartek w Sejmie Tomasz Maciejewski, odpowiadając na pytania posłów.

To kluczowe dla obronności

Monitorowanie w czasie rzeczywistym zasobu łóżek szpitalnych czy pracowników medycznych umożliwi natomiast system Ewidencji Potencjału Świadczeniodawcy (EPS), którego utworzenie zakłada projekt skierowany w czwartek przez sejmową komisję zdrowia do drugiego czytania.

Wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski podkreślał wczoraj w Sejmie, że EPS to nowe podejście do monitorowania i raportowania zasobów ochrony zdrowia. Resort poinformował, że projekt wprowadzający EPS otrzymał dofinansowanie, a MZ podpisało umowę w ramach programu Polska Cyfrowa.

EPS ma umożliwić monitorowanie w czasie rzeczywistym stanu łóżek szpitalnych, pracowników medycznych, kluczowych wyrobów medycznych, zabezpieczenia w środki ochrony indywidualnej i gazy medyczne, krwi i jej składników.

- Takie monitorowanie pozwala podejmować skuteczne i bezpieczne decyzje w sytuacjach szczególnie kryzysowych, z czym mamy już do czynienia codziennie i trzeba to sobie jasno powiedzieć. Na poziomie wojewódzkim pojawiają się różne niezależne od siebie rozwiązania teleinformatyczne czy faksowe i nie są one nigdy zintegrowane tak, żeby mieć pełen dostęp do danych z poziomu administracji rządowej - przekonywał podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji zdrowia Tomasz Maciejewski.

W uzasadnieniu do projektu zaznaczono, że dzięki EPS możliwe będzie także informowanie o częściowym lub całkowitym braku możliwości udzielania świadczeń opieki zdrowotnej m.in. z powodu siły wyższej. System ma umożliwiać zgłoszenie zapotrzebowania na łóżka szpitalne przez jednostki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego.

EPS ma być zautomatyzowany i pozyskiwać dane bezpośrednio z systemów teleinformatycznych szpitali. W uzasadnieniu podkreślono, że efektywne raportowanie danych ma kluczowe znaczenie, w szczególności w sytuacjach kryzysowych, w tym związanych z obronnością. EPS będzie wykorzystywany m.in. przez ministra obrony narodowej.

Czytaj także: