Wicepremier Przemysław Gosiewski (PiS) w piątek wykonał orzeczenie sądu i przeprosił Platformę Obywatelską za zarzucanie jej działaczom powiązań z "grupą przestępczą".
Zgodnie z orzeczeniem sądu, który w trybie wyborczym rozpatrywał skargę PO przeciw Gosiewskiemu, wicepremier wyemitował na antenie Radia Kielce płatne ogłoszenie o treści: "Ja, Przemysław Gosiewski, poseł na Sejm RP, przepraszam Platformę Obywatelską za to, że w czasie audycji radiowej (...) w Studiu Politycznym Radia Kielce pomówiłem PO, naruszając jej dobre imię poprzez zarzucenie jej związków z grupą przestępczą Pawliszaków".
Ponad tydzień temu, Gosiewski w Radiu Kielce mówił, że "Platforma Obywatelska i wielu ludzi w Skarżysku-Kamiennej jest blisko związanych z Rejowem, czyli z grupą przestępczą Pawliszaków". Potem tłumaczył, że mówił o "funkcjonariuszach Platformy Obywatelskiej, którzy pełnią funkcje w szpitalu w Skarżysku-Kamiennej".
PO złożyła skargę w trybie wyborczym. Sąd rozpatrzył ją na korzyść Platformy. Wicepremier odwołał się od wyroku, ale Sąd Najwyższy w środę jego zażalenie odrzucił, podtrzymując jednocześnie wyrok sądu niższej instancji.
Sąd orzekł, że wypowiedź Gosiewskiego była jego "subiektywnym przekonaniem". Podkreślił też, że działalność ZOZ-u w Skarżysku-Kamiennej była badana przez NIK i prokuraturę, a kontrole te nie zakończyły się postawieniem zarzutów ani braciom Pawliszakom, ani kierownictwu ZOZ-u.
- Uszanuję decyzję sądu i wykonam wyrok - mówił po tym wyroku w TVN24 Przemysław Gosiewski, ale jednocześnie nie wycofał się ze swoich oskarżeń.
Źródło: PAP