Izdebski zerwał rozmowy. "Inwazja rolników dopiero się rozpoczyna"

Aktualizacja:
Zerwane negocjacje rządu z rolnikami
Zerwane negocjacje rządu z rolnikami
tvn24
Zerwane negocjacje rolników z ministeremtvn24

- Z tymi zdrajcami rozmawiać już nie będziemy, nie ma o czym rozmawiać - powiedział Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ, który w środę po południu opuścił negocjacje rządu z rolnikami. Ze spotkania wyszło jeszcze pięć osób, ale rozmowy nie zostały zerwane. - Izdebski nie chce rozmawiać, nie o to mu chodziło, przyszedł tylko po to, by pokazać się przed kamerami - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki.

Od godz. 14 przedstawiciele organizacji rolniczych prowadzili rozmowy z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim.

Krótko po rozpoczęciu spotkania ministerstwo opuścił Sławomir Izdebski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników Indywidualnych.

- Stwierdził, że stanowisko przedstawione przez Sawickiego nie realizuje jego postulatów - poinformował rzecznik resortu Witold Katner.

Jak dodał, rozmowy innych organizacji rolniczych z ministrem nadal trwały. Według Katnera spotkanie opuściło jedynie sześć osób - oprócz Izdebskiego także były poseł i minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz.

Negocjacje ostatecznie zakończyły się przed godz. 16.

"Inwazja dopiero się rozpoczyna"

Izdebski domaga się odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka. - Te trzy podstawowe postulaty: odszkodowania za dziki, trzoda chlewna i mleko muszą być załatwione dzisiaj. Jeżeli dzisiaj nie będzie załatwione, naprawdę dojdzie do katastrofalnych skutków, bo rolnicy się na pewno nie wycofają - mówił dziennikarzom przed wejściem do gmachu resortu. - Tej lokomotywy już nie powstrzymacie drodzy państwo. (...) Jeżeli dzisiaj minister rolnictwa choć jednym słowem wspomni, że któryś z tych postulatów nie będzie zrealizowany, natychmiast przerywamy rozmowy - groził.

Podkreślał też, że "to pani premier Ewa Kopacz, to pan minister Sawicki wyprowadzili ludzi na ulice".

- Z tymi zdrajcami rozmawiać już nie będziemy, nie ma o czym rozmawiać - powiedział Sławomir Izdebski. Zapowiedział, że dzisiaj rolnicy skontaktują się z górnikami, którzy "szykują inwazję".

- Za kilka dni 100 tysięcy ludzi stanie w Warszawie i nie wyjdziemy, dopóki ten antyludzki, antyrolniczy i antypolski rząd nie odejdzie. Ten rząd zdrajców musi po prostu odejść - powiedział. - Dzisiaj inwazja polskich rolników dopiero się rozpoczyna. Dopiero ten rząd poza siłę chłopską i pozna siłę górników - dodał.

Izdebski mówił, że dla rolników rząd nie ma kilku milionów złotych, a tymczasem na pomoc Ukrainie przekaże 100 mln. - To niech sobie wyjeżdżają do tej Ukrainy i nigdy nie wracają - powiedział.

Rolnicy odśpiewali "Rotę" przed ministerstwem
Rolnicy odśpiewali "Rotę" przed ministerstwemtvn24

"Nie odpuścimy"

- Nie odpuścimy, nie poddamy się - podkreślał Izdebski.

Rolnicy, którzy protestują pod ministerstwem, krzyczeli: "zdrajcy, zdrajcy!". Odśpiewali też "Rotę". Minutą ciszy uczcili pamięć Andrzeja Leppera, który - jak powiedział Izdebski - zaszczepił w nich wiarę w zwycięstwo.

- My jesteśmy po tej stronie, gdzie pracują ludzie, gdzie jest prawda. Oni w tej chwili są po tamtej stronie, gdzie jest zdrada i obłuda - mówił szef rolniczego OPZZ.

Sawicki: Izdebski przyszedł po to, by pokazać się przed kamerami

Minister Marek Sawicki na antenie TVN24 poinformował, że w spotkaniu uczestniczyło 12 organizacji rolniczych. - Powołaliśmy pięć zespołów roboczych, które będą pracowały do 21 lutego i wtedy przedstawimy możliwe rozwiązania w ramach wspólnej polityki rolnej - powiedział. Zdaniem szefa resortu rolnictwa Sławomir Izdebski "nie przyszedł na to spotkanie z chęcią rozmowy, prowadzenia dialogu i poszukiwania rozwiązań". - Przyszedł tylko po to, by pokazać się przed kamerami i wyjść przed ministerstwo, i ogłosić, że nie ma o czym rozmawiać - stwierdził. Minister poinformował, że z 12 postulatów, które zgłosił szef rolniczego OPZZ, "siedem jest zrealizowanych, trzy są w trakcie realizacji, a o dwóch możemy rozmawiać" - Problem polega na tym, że Izdebski nie chce rozmawiać, nie o to mu chodziło - stwierdził minister.

Sawicki odnosił się do dwóch postulatów Izdebskiego: interwencji na rynku wieprzowiny i mleka. W pierwszym przypadku - jak wskazał - prawnie jest ona niedopuszczalna. - Ale zgłosiliśmy propozycję dofinansowania niektórych grup producentów trzody - poinformował. Z kolei w przypadku interwencji na rynku mleka mówił, że został powołany zespół, który ma przygotować propozycje rozwiązań.

Sawicki poinformował, że Izdebski od kilku dni zwracał się do ministerstwa z prośbą o indywidualną rozmowę. Co - jak stwierdził minister - nie wchodziło w grę. - Ja muszę szanować wszystkie organizacje, a nie tylko pana Izdebskiego - tłumaczył.

Sawicki: Izdebski nie chciał rozmawiać, przyszedł, by pokazać się przed kamerami
Sawicki: Izdebski nie chciał rozmawiać, przyszedł, by pokazać się przed kamerami

Jadą do Warszawy

W proteście przed resortem rolnictwa uczestniczy prawie 200 osób - wynika z informacji PAP zbliżonych do służb porządkowych. Z kolei organizatorzy demonstracji podają liczbę kilkuset osób.

Rolnicy w środę rano wyruszyli ciągnikami z wielu regionów Polski. Do stolicy dojechali ok. godz 16. Są utrudnienia w ruchu. Więcej o utrudnieniach TUTAJ.

Jednym z głównych postulatów manifestujących rolników jest wypłata odszkodowań za szkody wyrządzane przez dziki oraz interwencja rządu na rynku mleka i wieprzowiny. Protestujący domagają się także odwołania ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

[object Object]
Rolnicy zostają na noc w Zakręcie. Na kolację pizza i pierogitvn24
wideo 2/15

Autor: db/ja / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24