Postanowienie prezydenta i kontrasygnata premiera w sprawie nowej izby Sądu Najwyższego

Źródło:
tvn24.pl, Konkret 24, PAP
Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 roku
Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 rokuFacebook.com/kancelaria.premiera
wideo 2/2
Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 rokuFacebook.com/kancelaria.premiera

W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie wyznaczenia 11 sędziów SN do orzekania w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Jest ono opatrzone kontrasygnatą premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił wcześniej, że ta decyzja to "wyłączna prerogatywa prezydenta". - Można powiedzieć, że był to jakiś polityczny kompromis, bo właśnie brał w tym udział czynny polityk, prezes Rady Ministrów - komentuje doktor habilitowany Mikołaj Małecki, prawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Prezydent Andrzej Duda 17 września wyznaczył 11 sędziów Sądu Najwyższego do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN utworzonej w miejsce Izby Dyscyplinarnej. Duda wybrał te 11 osób spośród 33 sędziów wylosowanych w sierpniu przez kolegium Sądu Najwyższego.

Prezydent wyznaczył do orzekania w nowej izbie sędziów: Tomasza Demendeckiego, Marka Dobrowolskiego, Pawła Grzegorczyka, Zbigniewa Korzeniowskiego, Wiesława Kozielewicza, Marka Motuka, Marka Siwka, Barbarę Skoczkowską, Krzysztofa Staryka, Marię Szczepaniec i Pawła Wojciechowskiego.

Postanowienie wyznaczające sędziów - w Monitorze Polskim, z kontrasygnatą premiera

We wtorek wieczorem postanowienie prezydenta opublikowano w Monitorze Polskim. Teraz wyznaczeni sędziowie będą musieli wyłonić trzech kandydatów na prezesa Izby. Ostatecznego wyboru prezesa dokona ponownie prezydent.

Zgromadzenie sędziów Izby Odpowiedzialności Zawodowej w celu wyboru kandydatów na prezesa tej izby wyznaczone jest na 6 października, na godzinę 14.

Postanowienie prezydenta w sprawie wyznaczenia 11 sędziów SN do orzekania w nowej Izbie Odpowiedzialności ZawodowejMonitor Polski

Premier mówił o "wyłącznej prerogatywie prezydenta"

Mimo że kontrasygnata premiera pod tym postanowieniem była wymagana, to sam szef rządu jeszcze niedawno mówił publicznie, że decyzja prezydenta o wyznaczeniu sędziów do orzekania w nowej izbie to "wyłączna prerogatywa prezydenta".

Mateusz Morawiecki, pytany 18 września na konferencji prasowej w Szczawie, czy kontrasygnował sędziów od prezydenta do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, odpowiedział wówczas, że "zgodnie z ustawą z lipca, do połowy sierpnia pan prezydent miał zaproponowanych 33 sędziów i zadecydował o wyborze jedenastu z nich do Izby Odpowiedzialności Zawodowej. To jest wyłączna prerogatywa pana prezydenta". Chodzi o ustawę z 9 czerwca 2022 roku (weszła w życie 15 lipca) o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw. Jak się okazało - premier nie miał racji, o czym pisał Konkret24.

Morawiecki o sędziach nowej izby Sądu Najwyższego: "wyłączna prerogatywa prezydenta". To nieprawda

Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 roku
Premier Morawiecki odpowiada na pytanie o kontrasygnatę aktów prezydenta o "wyznaczeniu do orzekania" sędziów w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, 18.09.2022 rokuTVN24

Kontrasygnata, czyli "polityczny kompromis"

- W tych sytuacjach, w których konstytucja przewiduje, że prezydent robi coś, na przykład powołuje jakiś urząd, z kontrasygnatą premiera, obie te osoby równocześnie biorą odpowiedzialność za tę decyzję. Czyli można powiedzieć, że są takie kompetencje konstytucyjne, które są wyłączną prerogatywą głowy państwa, i są takie sytuacje, które - można powiedzieć - wymagają politycznego kompromisu, gdzie prezydent musi współdziałać z premierem - tłumaczy dr hab. Mikołaj Małecki, prawnik z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Mówimy o sytuacji wyboru sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej, który miał charakter polityczny. Można powiedzieć, że był to jakiś polityczny kompromis, bo właśnie brał w tym udział czynny polityk, prezes Rady Ministrów, odpowiadający politycznie przed parlamentem. To dowodzi, że ta nowa izba nie jest niezależnym sądem, o którym mówi konstytucja, i nie jest sądem niezależnym, którego wymagają konwencje, bo została ukształtowana w wyniku działania prezydenta i premiera, czyli czynnego polityka - mówi dalej prawnik. 

Wskazuje także, że kontrasygnata premiera oznacza w świetle przepisów, że wybór się dokonał. - Sama decyzja prezydenta nie wystarczyła, konieczne było dla jej ważności kontrasygnowanie jej przez premiera. Samo wskazanie sędziów przez prezydenta bez kontrasygnaty oznaczałoby, że wybór się jeszcze ostatecznie nie dokonał. On nabrał mocy prawnej dzięki kontrasygnacie, czyli podpisowi premiera - dodaje. 

Małecki podkreśla, że w ten sposób "wybór nowej izby się dokonał, zakończył się". - I teraz pozostaje ocena, czy ta izba rzeczywiście jest powołana niezależnie, w taki sposób, w jaki wymaga tego konstytucja i konwencje, które nas wiążą, czy też jest to izba ukształtowana politycznie. A ponieważ mamy decyzję, pod którą podpisało się de facto dwóch polityków, z imienia i nazwiska, to oznacza, że mamy izbę ukształtowaną politycznie, która nie spełnia konstytucyjnych standardów niezależnego sądu - ocenia prawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego. 

"Nagle pojawia nam się nowy aktor"

Również doktor Marcin Krzemiński, konstytucjonalista z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, przyznaje, że kontrasygnata szefa rządu jest zakończeniem pewnego procesu związanego z kształtowaniem składu osobowego nowej izby SN, "natomiast otwiera to nowe problemy". - Ponieważ nagle pojawia nam się nowy aktor, jeśli chodzi o proces kształtowania tej izby. Aktor, który jest stricte polityczny - zauważa.  - Rozwiązania konstytucji są takie, żeby odizolować rząd od wpływu na władzę sądowniczą. Stąd pojawiła się kolejna wątpliwość, bo jednak w jakiś sposób w tej sprawie premier współdecyduje. Jeśliby odmówił kontrasygnaty, akt byłby nieważny - zwraca uwagę. 

- A drugi problem, głębszy i nierozwiązany, jest taki, że część tych sędziów jest jednak tak zwanymi "neosędziami", czyli w świetle orzecznictwa strasburskiego i luksemburskiego nie gwarantują stronom należytej realizacji prawa do sądu - mówi dalej ekspert. 

Laskowski: ten wybór do końca nie zamknie konfliktów

Na to, że część sędziów wskazana przez prezydenta do orzekania w nowej izbie została wybrana na swój urząd przy udziale nowej Krajowej Rady Sądownictwa, zwracał też uwagę w rozmowie z PAP prezes Izby Karnej SN Michał Laskowski.

- Jak wiemy, w tym składzie (11 sędziów - przyp. red.) jest sześciu nowych i pięciu starych sędziów, a ci starzy to też są osoby z różnymi poglądami. Na pewno ten wybór do końca nie zamknie konfliktów i nie zamknie problemu orzeczeń wydawanych przez tę izbę - oceniał.

Z kolei rzecznik prasowy SN sędzia Aleksander Stępkowski mówił PAP, że "wiele będzie zależało od osoby mianowanej na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Odpowiedzialności Zawodowej". - Jednak wyznaczony skład daje duże nadzieje na to, że prace Izby Odpowiedzialności Zawodowej będą przebiegały bardzo sprawnie - ocenił.

Sąd NajwyższyJolanta Wojcicka / Shutterstock

Nowa izba w Sądzie Najwyższym

Nowa Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN powstała w połowie lipca, po wejściu w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wówczas została zlikwidowana Izba Dyscyplinarna. Tej i innych zmian oczekiwała Komisja Europejska, między innymi od nich uzależniając akceptację Krajowego Planu Odbudowy i wypłatę Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Nie jest jednak pewne, czy nowe przepisy spełnią tak zwane kamienie milowe w tej sprawie.

W ostatnich tygodniach w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej orzekało tymczasowo pięcioro sędziów wyznaczonych po wejściu w życie nowelizacji ustawy o SN. Nowa Izba rozpoznała już niektóre sprawy, wyznaczono też terminy i składy orzekające w innych sprawach. Sędzia Stępkowski mówił, że sprawy, w których wyznaczone zostały już terminy posiedzeń, zostaną rozpoznane w dotychczasowych składach.

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: tvn24.pl, Konkret 24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Jolanta Wojcicka / Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium