Pani Joanna: policjantki kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażona

Źródło:
TVN24
Pani Joanna: policjantki kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażona
Pani Joanna: policjantki kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażonaTVN24
wideo 2/16
Pani Joanna: kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażonaTVN24

Dużo kosztowało mnie zdobycie się na to, by podzielić się tą opowieścią - powiedziała pani Joanna w "Faktach po Faktach". Kobieta, która przyznała, że zażyła środki poronne, a następnie - kiedy była w szpitalu - spotkała ją rewizja ze strony policji, mówiła, że została "bardzo ostro" potraktowana przez funkcjonariuszy. Dodała, że w pewnym momencie policjantki kazały jej rozebrać się do naga. - Wtedy już byłam przerażona - przyznała. Odnosząc się do przebiegu interwencji policji, zapewniła, że wcześniej, w rozmowie ze swoją lekarką, przekazała, iż "nie zamierza sobie nic zrobić".

Pani Joanna zdecydowała, że zażyje tabletkę poronną, bo ciąża miała zagrażać jej zdrowiu. Fizycznie i psychicznie poczuła się źle. Powiadomiła o tym swoją lekarkę. W krakowskim szpitalu spotkało ją przesłuchanie i rewizja ze strony policji. Funkcjonariusze zabrali jej laptop i telefon.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Pani Joanna zażyła tabletkę poronną. Do szpitala przyjechali policjanci, zabrali jej laptop i telefon

Pani Joanna zażyła tabletkę poronną. Do szpitala przyjechali policjanci, zabrali jej laptop i telefon
Pani Joanna zażyła tabletkę poronną. Do szpitala przyjechali policjanci, zabrali jej laptop i telefonRenata Kijowska/Fakty TVN

Pani Joanna: byłam bardzo ostro traktowana przez policję

Pani Joanna szerzej sytuację opisywała w środowych "Faktach po Faktach" w TVN24. - Przyznaję, że byłam wtedy w ogromnym stresie i pewne detale już się zatarły w mojej pamięci, ale z pewnością dział się kompletny chaos. Zadawane były mi pytania, ja nie ukrywałam tego, co miało miejsce. Otwarcie mówiłam o tym, że samodzielnie zakupiłam leki, samodzielnie je przyjęłam - mówiła.

- Mimo to byłam bardzo ostro traktowana przez policję, by nie stosować zbyt dosadnych sformułowań - dodała. 

Pytana o interwencję policji, przyznała, że trudno jej ją zrozumieć. - Z pewnością nie było tam troski. Mam wrażenie, że nie po to tam byli, żeby się o mnie troszczyć. Sama byłam zdziwiona ich obecnością. Nie jest tak, że ja miałam świadomość, że będzie tam policja. Ja po prostu zwróciłam się o pomoc, żeby otrzymać pomoc profesjonalną, medyczną - podkreślała. 

Odnosząc się do informacji podawanych przez policję, która twierdzi, że funkcjonariusze przeprowadzali interwencję, bo kobieta chciała zrobić sobie krzywdę, pani Joanna powiedziała, że "tak nie było". - Dzwoniąc do lekarki, jasno to powiedziałam: "nie zamierzam sobie nic zrobić, nie chcę nic sobie zrobić, potrzebuję pomocy, żeby się troszkę uspokoić" - przekazała rozmówczyni TVN24.

CZYTAJ WIĘCEJ: Interwencja w szpitalu w Krakowie wobec pani Joanny. Wersja policji >>>

Pani Joanna: dzwoniąc do lekarki jasno powiedziałam, że nie zamierzam sobie nic zrobić
Pani Joanna: dzwoniąc do lekarki jasno powiedziałam, że "nie zamierzam sobie nic zrobić"TVN24

"Wiedziałam, że nie złamałam prawa"

Kobieta powiedziała, że lekarze ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego bardzo się za nią wstawili. - Mówili, że nie ma konieczności, żeby policja dalej uczestniczyła, ponieważ nie stwarzałam żadnego zagrożenia. Prawdę mówiąc, ja po prostu tam siedziałam i płakałam, ale nieustannie padały pytania o to, gdzie mam telefon, gdzie jest mój komputer - mówiła.

Pani Joanna dodała, że bez przerwy "padało hasło 'przestępstwo'". - Ja wiedziałam, że nie złamałam prawa. Dlatego też od razu o tym powiedziałam, że tak, zrobiłam to samodzielnie, nikt mi nie pomagał - zaznaczyła.

Pani Joanna: warto było gdzieś pokonać ten lęk i nagłośnić całą sprawę
Pani Joanna: warto było gdzieś pokonać ten lęk i nagłośnić całą sprawęTVN24

Pani Joanna: kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażona

Pani Joanna opisywała także to, co wydarzyło się potem, kiedy została skierowana do drugiego szpitala. - W następnej kolejności zostałam przeniesiona karetką eskortowaną przez wozy na sygnale na oddział ginekologiczny. Do tej pory nie rozumiem, czemu znalazłam się na oddziale ginekologicznym. Aborcja farmakologiczna, którą wykonałam, w żaden sposób mi nie zagrażała, nie potrzebowałam tego rodzaju opieki - mówiła. 

Potwierdziła też, że wówczas na miejscu pojawiły się dwie policjantki. - Kazały mi się rozebrać do naga, robić przysiady i kaszleć. To był w tym wszystkim dla mnie najtrudniejszy moment, moment, w którym poczułam, że nikt mnie chroni, że jestem zupełnie sama w tej sytuacji, w której jestem absolutnie odarta z godności. To było bardzo upokarzające dla mnie, wtedy już byłam przerażona - kontynuowała pani Joanna. Dodała, że wówczas nie mogła już liczyć na ochronę jej prywatności ze strony lekarzy.

- Rozebrałam się, nie zdjęłam tylko majtek, bo wciąż jeszcze krwawiłam i byłoby to dla mnie zbyt upokarzające. One wtedy powiedziały, że majtki też mam zdjąć. I wtedy właśnie wykrzyczałam im w twarz: "czego wy ode mnie chcecie", przed chwilą badał mnie ginekolog - relacjonowała pani Joanna. 

- Do tej pory nie mam odpowiedzi na pytanie, czemu to służyło, co oni chcieli w ten sposób sprawdzić - dodała. - Nie wiem, czy chcieli sprawdzić, czy nie ukrywam tego telefonu w drogach rodnych, nie wiem. Wtedy już się poddałam w strachu, że mnie dotkną, że coś zrobią z moim ciałem, (...), wtedy już oddałam ten telefon - powiedziała. 

Pani Joanna: policjantki kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażona
Pani Joanna: kazały mi się rozebrać do naga, wtedy już byłam przerażonaTVN24

Pani Joanna o aborcji: nie powinno się o tym mówić w atmosferze strachu i terroru

- Dużo kosztowało mnie zdobycie się na to, żeby podzielić się tą opowieścią, a nie było to łatwe. Długo się nad tym zastanawiałam. Zdecydowałam się to zrobić, by wreszcie zrobić coś z tym tabu wokół hasła "aborcja". To się dzieje częściej, niż bardzo wiele osób ma świadomość. Nie powinno się o tym mówić w atmosferze strachu i terroru - mówiła dalej pani Joanna.

Dodała, iż "kobiety nie powinny czuć, że muszą się ukrywać, bać się. Nie powinny czuć się napiętnowane". - Jeżeli nie da się zmienić prawa, to chciałabym, żeby chociaż społecznie zrozumiano, że to nie jest ok, że prawa są łamane, że policjanci są bezkarni, że są ponad prawem, że jest ok mówić o tym głośno, bez piętnowania, bez tabuizacji, która tylko chyba nakręca jakąś zbiorową paranoję wokół słowa "aborcja" - powiedziała.

Mówiła też, że dociera do niej "ogromna ilość głosów wsparcia". - Jest to dla mnie bardzo ważne. Jestem za ten odzew i za to wsparcie bardzo wdzięczna. I tylko utwierdziło mnie to w przekonaniu, że warto było zabrać głos. Warto było gdzieś pokonać ten lęk i nagłośnić całą sprawę. Mam przekonanie, że tylko w ten sposób można cokolwiek zmienić, poprawić sytuację kobiet - dodała rozmówczyni TVN24.

Pełnomocniczka pani Joanny: to jest dramatyczny, ale prawdziwy obraz sytuacji kobiet w Polsce

Drugim gościem programu była Kamila Ferenc, pełnomocniczka pani Joanny, prawniczka z Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa".

Powiedziała, że w sprawie pani Joanny "nie ma żadnych podstaw działania policji". - Te działania były bezprawne, nieproporcjonalne, przekraczające uprawnienia i władzę przyznaną organom ścigania - podkreśliła. 

Oceniła, że to jest "dramatyczny, ale prawdziwy i wcale niewyolbrzymiony obraz sytuacji kobiet w Polsce - jak kobiety są traktowane, że są traktowane jak rzecz, jak przedmiot, jak ktoś, kto zawsze robi źle, jak ktoś, kogo trzeba naprostować, kto coś ukrywa i komu trzeba dyktować".  - Pani Joanna, niestety, została potraktowana jak przestępczyni, jak kryminalistka. Więcej - nawet groźni przestępcy, kiedy trafiają na przykład do szpitala, nie są tak traktowani, bo nikt nie urządza przesłuchań i przeszukań na oddziałach szpitalnych - powiedziała prawniczka. 

Ferenc odniosła się też do środowego oświadczenia policji w sprawie pani Joanny. Stwierdziła, że "to jest kolejny odcinek upokorzenia w stosunku do pani Joanny, obwinianie jej, zrzucanie winy, ale też robienie zasłony dymnej w stosunku nie tylko do własnej niekompetencji, ale też do politycznego cynizmu". - Bo nieludzkie traktowanie kobiety, która krwawi, która jest w stresie, w taki sposób, urąga wszelkim standardom, ale też ludzkiej przyzwoitości - dodała. 

Pełnomocniczka pani Joanny: będę domagać się rekompensaty, przeprosin i odpowiedzialności dyscyplinarnej

- Jako pełnomocniczka na pewno będę dochodzić rekompensaty finansowej od Skarbu Państwa, przeprosin za działania policji, ale też wszystkich zaangażowanych w to funkcjonariuszy publicznych, także odpowiedzialności dyscyplinarnej - zapowiedziała Ferenc.

- Będę chciała też zakwestionować działanie lekarki, od której zaczął się ten cały cykl zdarzeń. Natomiast uważam też, że potrzebna jest zmiana systemowa. Potrzebna jest dekryminalizacja pomocnictwa w aborcji, uchylenia artykułu 152 Kodeksu karnego. To on odpowiada za to, że kobiety są dzisiaj karane za coś, do czego mają prawo, mimo że nie zrobiły nic złego - powiedziała.

§ 1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania. § 3. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

"Dopóki państwo nastaje na naszą wolność, konieczna jest samoobrona i znajomość praw"

- Dopóki państwo nastaje na naszą wolność, konieczna jest samoobrona i znajomość swoich praw, (...). To jest praktycznie jedyne, co dzisiaj, z dnia na dzień, możemy zrobić - zapewnić, że działanie policji jest skrajnie bezprawne, a każda osoba, ze wsparciem fundacji czy samodzielnie, powinna się tej policji przeciwstawić, po prostu powiedzieć "stop". Policja nie ma wszechwładzy i nie ma wręcz prawa wiedzieć o nas wszystkiego - dodała na zakończenie rozmowy Ferenc.

Pełnomocniczka pani Joanny: dopóki państwo nastaje na naszą wolność, konieczna jest samoobrona i znajomość praw
Pełnomocniczka pani Joanny: dopóki państwo nastaje na naszą wolność, konieczna jest samoobrona i znajomość prawTVN24

Interwencje w związku ze sprawą pani Joanny

Policja w środę wydała oświadczenie w sprawie opisanej przez "Fakty" TVN.  "Z uwagi na to, iż istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci udzielania kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży poprzez środki pochodzące z nielegalnego źródła, zachodziła konieczność zabezpieczenia urządzeń, które kobieta używała do finalizowania transakcji zakupu tych środków (laptop, telefon)" - przekazała Komenda Miejska Policji w Krakowie. "Jednocześnie policjanci musieli sprawdzić, czy kobieta nie posiada przy sobie środków pochodzących z niewiadomego źródła, które po zażyciu mogłyby zagrażać jej życiu" - dodano.

Komunikat wydało również Ministerstwo Zdrowia.

"Informacja nie dotyczyła aborcji, czy też przyjęcia środka wczesnoporonnego, ale zagrożenia życia pacjentki" - oświadczył resort. Jak dodał, policja towarzyszyła zespołowi ratownictwa medycznego, który udał się w trybie pilnym do pacjentki.

"Od strony medycznej postępowanie lekarzy i personelu szpitali było prawidłowe" - zaznaczyło Ministerstwo Zdrowia. Jednocześnie wskazało, że w sprawie postępowania funkcjonariuszy policji należy kontaktować się z ich przełożonymi.

Sytuacja spotkała się też z reakcją Naczelnej Izby Lekarskiej, Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Autorka/Autor:pp, mjz //now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zostały strącone przez turystę, który przewrócił się podczas wejścia na Rysy. Spadający żlebem turysta nie odniósł poważniejszych obrażeń, jednak poszkodowani - małżeństwo - którzy według ratowników spadali przez nawet 250 metrów, zostali przetransportowani do szpitala śmigłowcem TOPR.

Spadający turysta strącił dwie osoby podczas wejścia na Rysy. Małżeństwo w szpitalu

Spadający turysta strącił dwie osoby podczas wejścia na Rysy. Małżeństwo w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Nie możemy uznać żadnych rzeczy ani żadnych porozumień o nas bez nas - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do zaplanowanego spotkania w Arabii Saudyjskiej przedstawicieli USA i Rosji. Zełenski zapowiedział również wizytę w jego kraju generała Keitha Kellogga oraz poruszył kwestię europejskich wojsk na terenie Ukrainy. Kellogg w Brukseli zapewnił, że nikt nie narzuci Ukrainie warunków porozumienia pokojowego.

Zełenski: negocjacje bez Ukrainy są daremne. Wysłannik Trumpa: nikt jej nie narzuci warunków

Zełenski: negocjacje bez Ukrainy są daremne. Wysłannik Trumpa: nikt jej nie narzuci warunków

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Amerykańska piosenkarka Sheryl Crow zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, na którym żegna się ze swoją teslą. Artystka zasugerowała we wpisie, że decyzja o sprzedaży auta ma związek z Elonem Muskiem, właścicielem marki, którego nazwała "prezydentem".

Znana piosenkarka żegna się ze swoją teslą. Pisze o "prezydencie Musku"

Znana piosenkarka żegna się ze swoją teslą. Pisze o "prezydencie Musku"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Mężczyzna podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki w Rabce-Zdroju wyszedł na wolność. Prokuratura zamierza złożyć zażalenie na decyzję sądu, który zgodził się na poręczenie majątkowe. 20-latkowi grozi dożywocie.

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki wyszedł z aresztu

Podejrzany o próbę zgwałcenia 13-latki wyszedł z aresztu

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa naciska na władze Rumunii, by oddały paszporty i pozwoliły wyjechać z kraju influencerom Andrew i Tristanowi Tate - podał "Financial Times". Bracia, mający amerykańskie i brytyjskie obywatelstwo, zostali aresztowani w 2022 roku w Rumunii pod zarzutem handlu ludźmi i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Obecnie są w areszcie domowym.

Administracja Trumpa "naciska na władze Rumunii w sprawie braci Tate"

Administracja Trumpa "naciska na władze Rumunii w sprawie braci Tate"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

To w Arabii Saudyjskiej ma dojść do amerykańsko-rosyjskich rozmów w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Wybór tego kraju nie jest przypadkowy.

Wybór miejsca rozmów USA-Rosja nie jest przypadkowy. "Kraj ten wydał ogromne sumy, by spełniać swoje ambicje"

Wybór miejsca rozmów USA-Rosja nie jest przypadkowy. "Kraj ten wydał ogromne sumy, by spełniać swoje ambicje"

Źródło:
BBC, Reuters, CNN, tvn24.pl

Deficyt budżetu państwa po grudniu 2024 roku wyniósł 210,9 miliarda, co stanowi 87,8 procent kwoty zaplanowanej na zeszły rok - wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów. Zgodnie ze znowelizowaną w listopadzie ustawą budżetową, deficyt miał wynieść nie więcej niż 240,3 miliarda złotych.

Kasa państwa pod kreską. Ministerstwo podało dane

Kasa państwa pod kreską. Ministerstwo podało dane

Źródło:
PAP

Prezes Mlekovity Dariusz Sapiński skierował apel do Rady Polityki Pieniężnej o podjęcie działań mających na celu osłabienie złotego. - Mocny złoty budzi obawy o konkurencyjność polskich eksporterów - argumentuje Sapiński.

Prezes polskiej firmy apeluje o osłabienie złotego. "Istotne zagrożenie"

Prezes polskiej firmy apeluje o osłabienie złotego. "Istotne zagrożenie"

Źródło:
PAP

Po ostatnich publicznych wystąpieniach prezydenta USA w sieci krąży rzekomy cytat, w którym Donald Trump miał kiedyś obrazić republikańskich wyborców. Jednak takie słowa nie padły, takiego wywiadu nie było, a ów fake news wraca niczym bumerang, gdy tylko Trump powie coś kontrowersyjnego.

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

"Mógłbym kłamać, a oni by to przełknęli". Tego nie powiedział Trump

Źródło:
Konkret24

Upał nie odpuszcza w Brazylii. 40 stopni Celsjusza pokazały dziś termometry w Rio de Janeiro. Zdaniem meteorologów rozpoczęła się trzecia fala upałów w tym roku. Skwar ma objąć południowo-wschodnie regiony kraju.

Nawet 40 stopni. Kolejna fala gorąca zaleje kraj

Nawet 40 stopni. Kolejna fala gorąca zaleje kraj

Źródło:
Reuters, Inmet, UOL

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 16-letniego Maksymiliana, który zmarł w szpitalu w Brzesku (Małopolskie). Dzień wcześniej korzystał z pomocy lekarskiej w Ambulatorium Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej tej placówki. Z podejrzeniem grypy został odesłany do domu. Następnego dnia jego stan znacząco się pogorszył, zmarł po przewiezieniu do szpitala. Śledczy sprawdzają, czy nie doszło do błędu medycznego.

16-letni Maks zmarł w szpitalu. Jest śledztwo

16-letni Maks zmarł w szpitalu. Jest śledztwo

Źródło:
tvn24.pl, "Fakt", "SE"

Prezydent Francji Emmanuel Macron oficjalnie powitał w Paryżu europejskich przywódców, którzy przybyli na nieformalny szczyt dotyczący bezpieczeństwa. W tym gronie znalazł się premier Donald Tusk.

Europejscy przywódcy w Paryżu

Europejscy przywódcy w Paryżu

Źródło:
PAP

Proces leczenia papieża Franciszka musiał zostać zmodyfikowany - informuje Watykan. Badania wykazały "złożoną sytuację kliniczną". Papież w piątek trafił do szpitala w Rzymie w związku z infekcją dróg oddechowych. Ma w nim pozostać tak długo, jak będzie to konieczne.

"Złożona sytuacja kliniczna". Komunikat o zdrowiu papieża Franciszka

"Złożona sytuacja kliniczna". Komunikat o zdrowiu papieża Franciszka

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, TVN24

Kilkaset pojazdów niskokosztowych usług taksówkarskich, między innymi firm Uber i Bolt, sparaliżowało w poniedziałek centrum Lizbony. Ich kierowcy, w większości cudzoziemcy, domagają się zawieszenia przez parlament prac nad zaostrzeniem wymogów dla osób świadczących takie usługi.

Europejska stolica sparaliżowana

Europejska stolica sparaliżowana

Źródło:
PAP

Policjant strzelił do mężczyzny na klatce schodowej Szpitala Uniwersyteckiego w Duesseldorfie – podała agencja dpa, powołując się na służby bezpieczeństwa. Według mediów mężczyzna groził lekarzowi nożem. Napastnik został ranny w nogę i przeszedł operację.

Napastnik groził lekarzowi nożem, policjant oddał strzał

Napastnik groził lekarzowi nożem, policjant oddał strzał

Źródło:
PAP, Frankfurter Allgemeine Zeitung, Bild

Poseł Konfederacji Roman Fritz przyrównał sytuację odstąpienia od terapii daremnej wobec pacjenta do jego eutanazji. W Sejmie oskarżono lekarzy o promowanie "cywilizacji śmierci". Lekarze zareagowali pismem do marszałka - a my wyjaśniamy, jak zmanipulowano opinię publiczną co do terapii daremnej. Bo akurat w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno Naczelna Rada Lekarska, jak i episkopat.

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Mocne słowa w Sejmie: "śmierć zaczęła nosić biały kitel". Manipulacje o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

W nadchodzących dniach czeka nas zmiana aury. Pożegnamy srogi mróz i przywitamy wyższą temperaturę. W pierwszy dzień weekendu termometry mogą pokazać nawet 8 stopni Celsjusza.

Zwrot w pogodzie. Zmiana będzie zauważalna

Zwrot w pogodzie. Zmiana będzie zauważalna

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Cieszę się, że to byłem ja, a nie żaden z moich pasażerów - mówi kierowca szkolnego autobusu ze stanu Waszyngton. Kawał metalu przebił przednią szybę prowadzonego przez niego pojazdu i uderzył go w klatkę piersiową.

Kawał metalu wpadł przez przednią szybę szkolnego autobusu i trafił kierowcę. Nagranie

Kawał metalu wpadł przez przednią szybę szkolnego autobusu i trafił kierowcę. Nagranie

Źródło:
ABC News, CNN

Jakie były kulisy obecności Rafała Trzaskowskiego w Monachium? Czego można się spodziewać w najbliższych dniach i tygodniach? - Jak mówią mi sztabowcy, on teraz zatacza drugie koło tej kampanii. Widziałam kalendarz spotkań na najbliższy miesiąc, który jest prawie cały zapełniony - zdradza w programie "W kuluarach" Arleta Zalewska, dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24.

"Oni tam jadą i walczą o każdy głos". Kulisy kampanii Trzaskowskiego

"Oni tam jadą i walczą o każdy głos". Kulisy kampanii Trzaskowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oświadczył w poniedziałek w "Daily Telegraph", że jest "gotowy i chętny" do wysłania brytyjskich wojsk do Ukrainy, aby pomóc zagwarantować jej bezpieczeństwo w ramach porozumienia pokojowego. Wysłania szwedzkich wojsk do Ukrainy nie wyklucza szefowa dyplomacji Szwecji Maria Malmer Stenergard. - Musimy mieć pewność, że Rosjanie nie zaatakują ponownie Ukrainy albo innego kraju w ciągu kilku lat - oświadczyła.

Kolejne europejskie państwa komentują potencjalne wysłanie wojsk do Ukrainy

Kolejne europejskie państwa komentują potencjalne wysłanie wojsk do Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Zapis "o niewspieraniu niepodległości Tajwanu" przez USA znikł z zakładki informacyjnej o tej wyspie na stronie internetowej Departamentu Stanu. Jednocześnie pojawiły się tam informacje o współpracy Amerykanów z Tajwanem w sektorze półprzewodników. Departament Stanu określił zmiany jako "rutynowe", jednak zdążyły one spotkać się z gwałtowną reakcją Pekinu.

USA zmieniły zapisy o niepodległości Tajwanu. Szybka reakcja Pekinu

USA zmieniły zapisy o niepodległości Tajwanu. Szybka reakcja Pekinu

Źródło:
Reuters

Rosyjskie siły w czasie walk w obwodzie donieckim straciły najnowszy przeciwlotniczy system rakietowy Witiaź. Uzbrojenie mogło ostrzeliwać jednocześnie 16 celów, jego wartość była szacowana na 135 milionów dolarów - podał ukraiński portal Armia Inform. Żołnierze ukraińskiej brygady rozpoznania artyleryjskiego "Czarny Las" opublikowali nagranie pokazujące moment zniszczenia Witiazia. Nie podali, kiedy i na jakim odcinku zostało zarejestrowane.

Kosztowna strata Rosjan

Kosztowna strata Rosjan

Źródło:
PAP, Armia Inform

Właścicielka psów, które zagryzły siedmioletnią dziewczynkę, usłyszała zarzuty. Jak przekazuje prokuratura, hodowla była legalna, jednak agresywna reakcja zwierząt "mogła być wynikiem niewłaściwej opieki".

Psy zagryzły siedmiolatkę. Zarzuty dla właścicielki hodowli

Psy zagryzły siedmiolatkę. Zarzuty dla właścicielki hodowli

Źródło:
tvn24.pl/PAP

W województwie śląskim z powodu powikłań po grypie od początku 2025 roku zmarło 25 osób. Byli to pacjenci w wieku od 55 do 89 lat. Główny Inspektor Sanitarny już wcześniej informował o rekordowej liczbie zachorowań na grypę. Od początku sezonu, czyli od września 2024 roku, w związku z powikłaniami tej choroby zmarło w Polsce już ponad tysiąc osób.

Grypa nie odpuszcza, od początku sezonu zmarło ponad tysiąc osób

Grypa nie odpuszcza, od początku sezonu zmarło ponad tysiąc osób

Źródło:
TVN24/ PAP

IMGW ostrzega przed silnym mrozem. W nocy i nad ranem w całej Polsce było bardzo zimno, a w jednym miejscu, jak wynika z danych jednej ze stacji badawczych, zanotowano wartość poniżej -40 stopni Celsjusza. Chociaż w większości kraju nie musimy obawiać się aż takiego mrozu, warto zachować ostrożność i ciepło się ubrać.

-41 stopni w Tatrach. Potężny mróz w Polsce

-41 stopni w Tatrach. Potężny mróz w Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, mrozowiska.pl

Włoskie media opisują historię 38-letniej Polki, która przez lata była przetrzymana w piwnicy w Rzymie przez swojego partnera. Kobietę uratowała interwencja sąsiadki i specjalny gest pomocy pokazany funkcjonariuszom policji. Jak dać znać, że potrzebuje się ratunku? Na jakie sygnały samemu zwracać uwagę?  

Ten gest uratował Polkę więzioną przez partnera w piwnicy

Ten gest uratował Polkę więzioną przez partnera w piwnicy

Źródło:
tvn24.pl

Rośnie poparcie dla Sławomira Mentzena - wskazują wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego pracowni Opinia24. Zgodnie z nimi kandydat Konfederacji może obecnie liczyć na głosy 16,8 procent wyborców. Liderem badania pozostaje Rafał Trzaskowski z poparciem rzędu prawie 31 procent. Drugi najlepszy wynik należy do Karola Nawrockiego, który odnotował lekki spadek w stosunku do sondażu ze stycznia.

Kto wygrałby wybory prezydenckie? Wyraźny wzrost poparcia dla jednego kandydata

Kto wygrałby wybory prezydenckie? Wyraźny wzrost poparcia dla jednego kandydata

Przyjechałem tu tylko kupić samochód - tak 37-letni mężczyzna tłumaczył, dlaczego znalazł się w nocy w pobliżu pola w gminie Bargłów Kościelny (Podlaskie), na które spadł balon. Balon transportował 1500 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych. Mężczyzna miał włączony lokalizator wskazujący miejsce lądowania balonu. 

Na pole spadł balon, był tam już mężczyzna z lokalizatorem. "Przyjechałem kupić samochód"

Na pole spadł balon, był tam już mężczyzna z lokalizatorem. "Przyjechałem kupić samochód"

Źródło:
tvn24.pl

Policja dostała zgłoszenie o nieznanym przedmiocie, który znajduje się pod samochodem stojącym na jednym z parkingów w Łomży (Podlaskie). Do akcji ruszyli pirotechnicy. Przedmiot został odczepiony od auta przez robota.

Zauważyła, że pod jej autem podczepiony jest jakiś przedmiot. Akcja policyjnych pirotechników

Zauważyła, że pod jej autem podczepiony jest jakiś przedmiot. Akcja policyjnych pirotechników

Źródło:
tvn24.pl

Litworowy Kocioł to wyjątkowe miejsce na mapie Polski. -41,13 stopni Celsjusza pokazały tam termometry w poniedziałek rano. Jakie czynniki wpłynęły na to, że jest tam o tyle zimniej niż w sąsiednich dolinach lub wysoko na szczytach?

Litworowy Kocioł. Co sprawia, że jest polskim biegunem zimna?

Litworowy Kocioł. Co sprawia, że jest polskim biegunem zimna?

Źródło:
mrozowiska.pl, tvnmeteo.pl
Lekarka ma zerkać na uszy, hotelarz pytać o dowód, sędzia zdjąć togę, a nauczycielka?

Lekarka ma zerkać na uszy, hotelarz pytać o dowód, sędzia zdjąć togę, a nauczycielka?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Demi Moore, Camila Cabello i Timothée Chalamet - to oni zgodnie wymieniani są na listach najlepiej ubranych gwiazd tegorocznego rozdania nagród BAFTA. Bez echa nie przeszła też suknia Georginy Chapman, partnerki Adriena Brody'ego. Kto jeszcze przykuł uwagę poświęconych modzie mediów? 

BAFTA 2025. Oto najlepiej ubrane gwiazdy  

BAFTA 2025. Oto najlepiej ubrane gwiazdy  

Źródło:
Vogue, Elle, Harper's Bazaar

Justyna Steczkowska będzie reprezentowała Polskę na tegorocznej Eurowizji z piosenką "GAJA". Nagranie z występu piosenkarki podczas krajowych kwalifikacji w ciągu zaledwie dwóch dni obejrzało ponad milion osób.

Justyna Steczkowska zaśpiewa na Eurowizji. Nagranie jej występu hitem w sieci

Justyna Steczkowska zaśpiewa na Eurowizji. Nagranie jej występu hitem w sieci

Źródło:
eurovision.tv, tvn24.pl

Serial "Biały Lotos" powraca. W serwisie Max i na HBO można już obejrzeć pierwszy odcinek trzeciego sezonu tej nagradzanej produkcji, która zdobyła ogromną rzeszę fanów na całym świecie. Media rozpływają się nad najnowszą odsłoną, podając, że została "wyśmienicie nakręcona, napisana i zagrana".

Wielki powrót "Białego Lotosu". Nowy sezon już w Max

Wielki powrót "Białego Lotosu". Nowy sezon już w Max

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl

17 lutego obchodzimy Dzień Kota. To doskonały czas na pochwalenie się swoim kocim szczęściem. W jaki sposób planujecie rozpieszczać swoje mruczki tego dnia? Czekamy na zdjęcia waszych mniej lub bardziej futrzastych pupili!

Światowy Dzień Kota. Pokażcie nam swoich pupili!

Światowy Dzień Kota. Pokażcie nam swoich pupili!

Źródło:
Kontakt24

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24