Średnio 198,21 zł brutto na godzinę zarobi lekarz, który skorzysta z oferty dodatkowej pracy na Mazowszu. Najmniej za dodatkową pracę dostaną medycy z Podlasia - 115 zł brutto - wynika z raportu serwisu Lekarze Oferty Pracy. Eksperci tłumaczą jednak, że wysokie kwoty oferują tylko lecznice na prowincji, które borykają się z brakami kadrowymi i często są na bakier z zasadami bezpieczeństwa. - Wyższe stawki, oferowane zwykle w powiatach, w których brakuje lekarzy, przestają być tak atrakcyjne, jeśli odliczyć od nich ZUS, podatki, koszty paliwa, amortyzacji samochodu i fakt, że w drodze do i z pracy spędza się nawet kilka godzin - wyjaśnia Renata Florek-Szymańska z Porozumienia Chirurgów "Skalpel".
"Poszukuję lekarza rodzinnego, internisty. Duża elastyczność, wynagrodzenie 20 000 netto", "Neonatolog lub pediatra 145-155 zł/h", "Zastępstwo w POZ (podstawowej opiece zdrowotnej - przyp. red.) w województwie śląskim, proponowana stawka godzinowa - 200 zł/h", "Poradnia przy klinice kardiologii zatrudni lekarza w poradni, wymiar czasu pracy: 80-160 h, 200-250 zł/h", "Salon okulistyczno-optyczny w Żurominie z lekarzem okulistą lub lekarzem w trakcie specjalizacji. Praca dwa razy w tygodniu 4-5 godzin (do ustalenia). Wynagrodzenie od 450 pln/godzinę" - to tylko niektóre z ogłoszeń, jakie pojawiły się w lipcu na grupie facebookowej Lekarze Oferty Pracy. To tam ogłaszają się szefowie lecznic, którzy szukają medyków - często na zastępstwo, ale także na stałe.
Analiza 489 ofert opublikowanych od stycznia do końca marca 2022 roku pozwala obliczyć średnią stawkę godzinową, na jaką liczyć mogą lekarze zatrudnieni u ogłoszeniodawców. Na Mazowszu średnia stawka godzinowa to 198,21 zł, w Małopolsce 179,38 zł, na Śląsku 175,24, a w województwie zachodniopomorskim - 170 zł. Nieco mniej średnio oferowane jest na Lubelszczyźnie - 135 zł czy w Łódzkiem - 133,21 zł, a najmniej na Podlasiu - 115 zł. Kwoty są bardzo atrakcyjne, ale Anna Gołębicka, współautorka raportu "Analiza stawek za pracę lekarzy na podstawie danych przekazanych przez lekarzy grupy Lekarze oferty pracy za okres I kw. 2022 r.", ekspert Centrum im. Adama Smitha oraz strateg komunikacji, zastrzega, że nie można ich traktować jako średnich zarobków lekarzy.
- To średnie kwoty, jakie lekarze są w stanie zarobić na wolnym rynku. Raport pokazuje, jak zmienia się rynek, czyli jak kształtuje ceny wynikające z popytu i podaży, a nie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia - tłumaczy Anna Gołębicka. - Zdajemy sobie sprawę, że ktoś mógłby zakwestionować naszą metodykę, bo raport uwzględnia oferty zebrane tylko w grupie Lekarze Oferty Pracy, ale prawie 6 lat doświadczenia, ponad 27 tysięcy użytkowników pozwoliły opracować zagregowaną informację - mówi ekspertka.
Najwyższe stawki na zastępstwo
Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) i lekarz specjalista nefrologii, zastrzega, że na tak wysokie stawki można liczyć głównie w miejscach, w których występują duże braki kadrowe. - Czyli najczęściej w powiatach oddalonych od dużych ośrodków akademickich, które znajdują się w największych miastach. I w miejscach, w których trudno mówić o komforcie pracy, a często również o bezpieczeństwie lekarza i pacjenta. Chodzi o niedostateczną obsadę kadrową. Najwyższe stawki oferowane są w szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR), gdzie zwykle nikt nie chce pracować. Kilka lat temu głośno było o 400 zł na godzinę, jaką jeden z dużych szpitali wojewódzkich oferował anestezjologowi na SOR. Media rozpisywały się wówczas o 9600 zł brutto, jakie ów anestezjolog mógłby zarobić za 24-godzinny dyżur. Tylko że nikt się do tej pracy nie zgłosił, co pokazuje, jak jest ona trudna i niewdzięczna - tłumaczy prezes NRL.
Jakub Kosikowski, członek NRL i były przewodniczący Porozumienia Rezydentów, dodaje, że najwyższe kwoty proponowane są na godziny i to specjalistom: - Ale nie jest tak, że na oddziale urolog dostanie 360 na godzinę. Zarobi je, jeśli przyjedzie na 4 godziny w tygodniu, i to do przychodni oddalonej od dużego miasta. Gdy na grupie pojawia się oferta powyżej 100 zł dla lekarza w szpitalu, gdzie pracuje się co najmniej 7 godzin 35 minut dziennie, to zaraz znika, co świadczy o tym, jak kształtują się stawki na rynku - wyjaśnia Jakub Kosikowski.
Również Marcin Pakulski, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia i lekarz pulmonolog pracujący w częstochowskim szpitalu przestrzega, by średnich stawek z raportu nie traktować jako obowiązujących w ochronie zdrowia: - Może dać to błędne przekonanie o niebotycznych zarobkach lekarzy, a wcale tak nie jest. W większości szpitali specjalista na kontrakcie zarabia około 90 zł brutto za godzinę. Na wyższe stawki można liczyć na SOR-ach, ale też nie wszędzie. Z kolei specjaliści zatrudnieni w szpitalach w oparciu o umowę o pracę mogą liczyć na ustawowe minimum, które od lipca wynosi 8210 zł brutto, czyli 5927 zł netto - tłumaczy Marcin Pakulski.
50 złotych brutto za ratowanie życia
- To powoduje, że w wielu szpitalach stawka za godzinę pracy od godz. 8 do godz. 15.35 wynosi 50-70 zł brutto, a na dyżurze 110-120 zł brutto - dodaje Renata Florek-Szymańska, chirurg ogólny i naczyniowy, przewodnicząca Porozumienia Chirurgów "Skalpel". I precyzuje, że nawet od kwot kontraktowych należy odjąć koszty pracy czy dojazdu do szpitala. - Od tych pieniędzy trzeba odliczyć podatek, ZUS, koszt biura rachunkowego, paliwo na dojazdy - często to po 200 km do pracy i z powrotem, jak w przypadku mojego męża, który dojeżdża z Lublina do Zamościa, oraz koszt amortyzacji samochodu. Wiadomo, że nie da się jeździć tak daleko starym, niesprawnym autem. Samochód musi być bezpieczny i sprawny technicznie i zapewniać komfort jazdy, co jest ważne zwłaszcza dla chirurga - mówi Renata Florek-Szymańska.
- A bywa, że niektóre szpitale odliczają sobie opłaty za "koszty użycia sprzętu szpitalnego", tłumacząc, że lekarz pracuje nie na swoim sprzęcie i w związku z tym powinien za to zapłacić. Nie wspominając o opłatach za parking. Większość lekarzy płaci tyle samo, co pacjenci albo wykupuje abonament - dodaje Renata Florek-Szymańska.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock