Cztery średnie krajowe zarabia się w zarządzie Polskiej Fundacji Narodowej. Zarząd liczy trzy osoby, a fundacja zatrudnia dwanaście osób. Ile zarabiają pracownicy - to wciąż tajemnica.
Na światło dzienne wychodzi coraz więcej informacji na temat Polskiej Fundacji Narodowej - organizacji formalnie pozarządowej, która korzysta z dotacji zależnych od rządu spółek Skarbu Państwa.
Fundacja ta zorganizowała kontrowersyjną kampanię "Sprawiedliwe sądy" mającą przekonać Polaków do potrzeby zmian zaprowadzanych przez PiS w sądownictwie. Hasła kampanii prezentowane w telewizyjnych spotach i na billboardach były zbieżne z krytyką wysuwaną pod adresem przez Prawo i Sprawiedliwość. Politycy rządu i partii rządzącej raz przyznawali, że kampania dotycząca sądów powstała we współpracy z rządem, innym razem zaprzeczali temu i odcinali się od jej haseł. Ostatecznie w ubiegłym tygodniu zarząd fundacji ogłosił jej zakończenie.
Najnowsza wartość budżetu kampanii "Sprawiedliwe sądy", podawana przez prezesów fundacji w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej, to 8 milionów złotych. Wcześniej ci sami prezesi publicznie podawali kwoty 19 i 10 milionów złotych.
Informacji o finansach Polskiej Fundacji Narodowej zarząd udziela rzadko, niechętnie i na dużym poziomie ogólności. Prezesi PFN twierdzą przede wszystkim, że nie obraca ona środkami publicznymi.
Minister mówi więcej
Nieco więcej o pieniądzach fundacji można dowiedzieć się z odpowiedzi ministrów udzielanych na poselskie interpelacje. Część członków rządu nadzoruje bowiem państwowe spółki, które opłacają działalność fundacji. Z kolei minister kultury i dziedzictwa narodowego jest organem kontrolującym fundację, określonym w Krajowym Rejestrze Sądowym.
Początkowo minister i wicepremier stał na stanowisku, że nadzoruje fundację tylko w zakresie kontroli corocznego sprawozdania finansowego. Ostatnio jednak Piotr Gliński udzielił kilku konkretnych informacji na temat finansów fundacji.
Najnowsza odpowiedź szefa resortu poświęcona Polskiej Fundacji Narodowej nosi datę 25 października i ukazała się w serwisie informacyjnym Sejmu RP.
Gliński ujawnił w niej, że członkowie zarządu Polskiej Fundacji Narodowej zarabiają średnio "w przedziale od 4 do 4,3 krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku, ogłoszonego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, za czwarty kwartał poprzedniego roku kalendarzowego".
W czwartym kwartale 2016 roku według obwieszczenia prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 18 stycznia przeciętna krajowa pensja wynosiła 4403 złote 78 groszy. A zatem łatwo policzyć, że członkowie zarządu fundacji zarabiają brutto od 17.615 złotych 12 groszy do 18.936 złotych 25 groszy.
"Na dzień 27.09.2017 roku Zarząd Fundacji składa się trzech osób: Cezarego Andrzeja Jurkiewicza - Prezesa Zarządu, Macieja Świrskiego - członka zarządu, Antoniego Kolka - członka zarządu" - informuje minister kultury.
Stan zatrudnienia i wielkość budżetu
Gliński powtórzył również, że fundacja ma obecnie do dyspozycji około 185 milionów złotych. Przy czym w poprzedniej odpowiedzi z 17 października na inną interpelację wicepremier twierdził, że budżet (czyli to, co konkretnie fundacja ma na koncie, minus to, co zdążyła już wydać) wynosi około 182 miliony złotych. 185 milionów to łączna kwota wszystkich dotychczasowych wpłat, jakie fundacja otrzymała od spółek Skarbu Państwa.
Minister kultury przedstawił również strukturę zatrudnienia w Polskiej Fundacji Narodowej.
Polska Fundacja Narodowa zatrudnia 12 osób na stanowiskach:
- Kierownik Departamentu Strategii,
- Asystentka Członka Zarządu,
- Specjalista do spraw mediów społecznościowych,
- Koordynator Projektów,
- Samodzielny Księgowy,
- Kierownik Biura Administracji,
- Koordynator Biura Zarządu,
- Rzecznik Prasowy,
- Kierownik Biura Projektów,
- Asystentka Prezesa Zarządu - Specjalista do spraw Kadr i Płac.
- Prezes Zarządu,
- Członek Zarządu - informuje Gliński. Odmówił jednak podania informacji o tym, ile pracownicy fundacji zarabiają. Ograniczył się jedynie do poinformowania o zarobkach w zarządzie.
Projekty PFN
Odpowiedzi wicepremiera na interpelację zawiera również zestawienie przedsięwzięć, które do tej pory przeprowadziła fundacja. Są nimi:
- Program Team 100 - trzyletni program wsparcia utalentowanych, młodych sportowców z kadry narodowej.
- Projekt "Piknik Wojskowy" - 6 lipca 2017 w dniu historycznego już przemówienia prezydenta USA Donalda Trumpa, na błoniach Stadionu Narodowego
- Projekt "Zwiastun" przeznaczony dla żołnierzy batalionu NATO, "w czasie którego dowiedzieliśmy się, że żołnierze są bardzo zainteresowani polską historią"
- Kampania "Sprawiedliwe sądy".
Minister kultury jest jednym z dwóch organów sprawujących nadzór nad fundacją. Drugim jest właściwy miejscowo starosta, czyli w tym przypadku prezydent miasta stołecznego Warszawy. Prezydent Warszawy wkrótce ma skierować do sądu wniosek o zbadanie zgodności z prawem działalności Polskiej Fundacji Narodowej.
Fundacja odmówiła prezydentowi Warszawy przekazania uchwały zarządu, na mocy której przeprowadzona została kampania "Sprawiedliwe sądy". Urząd Miasta Stołecznego zamierzał zbadać, czy kampania ta jest zgodna ze statutem fundacji i w razie wątpliwości złożyć wniosek o zbadanie sprawy przez sąd. Sprawa tak czy inaczej znajdzie się w sądzie.
Jak poinformował nas w ubiegłym tygodniu rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, prezydent złoży wniosek do sądu w związku z odmową przekazania dokumentów przez fundację organowi nadzoru.
Autor: Jacek Pawłowski / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24