Sprawa trafiła do sądu.

W czasie, gdy był zatrudniony w Polskiej Fundacji Narodowej.

Materiał magazynu "Polska i Świat".

Poinformowała spółka.

Chodzi o kampanię medialną "Sprawiedliwe Sądy" z 2017 roku.

Spółki Skarbu Państwa podzieliły się w kwestii milionowych przelewów dla Polskiej Fundacji Narodowej: część w tym roku zapłaciła, inne nie zamierzają tego robić. W samej fundacji, która zasłynęła zakupem jachtu "I love Poland", jest już nowy zarząd. Ma skontrolować wydatki swoich poprzedników.

Informuje "Rzeczpospolita".

Rada Polskiej Fundacji Narodowej odwołana. Powodem jest brak transparentności instytucji, która wydawała miliony złotych na kontrowersyjne projekty w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Niektórymi zajęła się prokuratura. Katarzyna Rosiewicz.

Powołuje się na tajemnicę handlową.

Zawiadomienia dotyczą między innymi Orlenu, PGNiG oraz Energi.

Informacje o gigantycznych pieniądzach przekazał mediom senator Krzysztof Brejza.

Blisko 1,2 mln złotych zapłaciła Polska Fundacja Narodowa za sprowadzenie do Polski znanego amerykańskiego youtubera. Ustalił to Kamil Świątek z Katowic - zajęło mu to ponad cztery lata batalii sądowych. Wizyta youtubera miała być promocją Polski. Łukasz Łubian.

Materiał Łukasza Łubiana.

"Po 1567 dniach, 2 procesach sądowych".

Polska Fundacja Narodowa obraca milionami złotych, które przekazują jej spółki Skarbu Państwa. Niechętnie zdradza jednak, na co je wydaje. Mimo prawomocnych wyroków nie ujawnia informacji dziennikarzom, a gdy chce ją skontrolować Najwyższa Izba Kontroli, odmawia, twierdząc, że NIK nie ma do tego prawa. I nieustająco zapewnia o przejrzystości swoich poczynań.

Zdaniem NIK Polska Fundacja Narodowa utrudniała pracę kontrolerom.

PFN przegrała przed Naczelnym Sądem Administracyjnym z dziennikarzem Janem Kunertem w sprawie dotyczącej jawności umów.