Drugi podręcznik do nowego przedmiotu szkolnego historia i teraźniejszość został dopuszczony do użytku. To książka od Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Podręcznik pojawił się w piątek w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego Ministerstwa Edukacji i Nauki.
Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot, obowiązkowy dla uczniów szkół ponadpodstawowych. Od 1 września jest wprowadzany w klasie I liceum ogólnokształcącego, technikum i branżowej szkoły I stopnia w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie. Obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz zagadnienia z historii najnowszej od 1945 roku do 2015 roku.
Decyzja w sprawie dopuszczenia do użytku drugiego podręcznika do tego przedmiotu zapadła w piątek. Jak czytamy na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki, autorami książki "Historia i teraźniejszość. Podręczniki. Liceum i technikum. Część 1." są Izabella Modzelewska-Rysak, Leszek Rysak, Karol Wilczyński i Adam Cisek.
Rzeczoznawcami podręcznika byli: prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk, dr hab. Mirosław Szumiło i dr hab. Danuta Krzyżyk - wynika z opublikowanego w piątek wpisu w wykazie podręczników dopuszczonych przez MEiN do użytku szkolnego w kształceniu ogólnym. Książka ukaże się nakładem Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych S.A. w wydaniu papierowym i odwzorowaniu cyfrowym. Wskazano, że przeznaczona jest dla szkół ponadpodstawowych (liceum ogólnokształcącego i technikum).
Na dopuszczenie do użytku czeka jeszcze jeden podręcznik do historii i teraźniejszości przygotowany przez Wydawnictwo SOP Oświatowiec Toruń Sp. z o.o. Jego tytuł brzmi: "Historia i teraźniejszość. Podręcznik dla szkoły branżowej I stopnia".
Kontrowersje wokół podręcznika profesora Roszkowskiego
Wcześniej - 1 lipca 2022 roku - MEiN dopuścił do użytku podręcznik do przedmiotu historia i teraźniejszość autorstwa profesora Wojciecha Roszkowskiego "Historia i teraźniejszość. 1945-1979", który ukazał się nakładem wydawnictwa Biały Kruk.
Książka ta wzbudza wiele kontrowersji. Szeroko komentowany był między innymi fragment o "produkowanych" dzieciach i "hodowli ludzi". Po fali krytyki poinformowało o zamiarze poprawienia książki i usunięcia z niej "dyskusyjnego fragmentu", choć podręcznik jest już w sprzedaży.
30 sierpnia Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, przekazał, że podręcznik profesora Wojciecha Roszkowskiego do HiT-u będzie można kupić w 3500 placówkach Poczty Polskiej. Informację potwierdził TVN24 rzecznik poczty.
Politycy opozycji, aktywiści, ale także nauczyciele i dyrektorzy szkół nie szczędzili ostrych słów wobec treści o "produkowanych" dzieciach, w której upatrują nawiązania do metody in vitro. Przypominali też, że nauczyciel nie ma obowiązku korzystać z podręcznika, a tylko realizować podstawę programową przedmiotu. Samą podstawę programową przedmiotu krytykowali m.in. historycy z Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiej Akademii Nauk.
Mapa szkół, które nie chcę używać podręcznika Wojciecha Roszkowskiego
Pod koniec sierpnia Inicjatywa Wolna Szkoła, która jest siecią organizacji i oddolnych ruchów społecznych działających "na rzecz szkoły dobrej i przyjaznej dla wszystkich uczniów i uczennic", przygotowała interaktywną mapę szkół z całej Polski dotyczącą korzystania z podręcznika profesora Roszkowskiego.
W czwartek Wolna Szkoła podsumowała akcję. Według danych podanych przez inicjatywę, "na 2336 sprawdzonych szkół, w 2089 nie wskazano książki Wojciecha Roszkowskiego, a tylko 53 zdecydowały się wybrać ten podręcznik". Organizatorzy akcji zaznaczają, że weryfikacji danych dokonano wyłącznie na podstawie informacji zamieszczonych na szkolnych stronach internetowych.
Podręczniki w nauczaniu szkolnym
Aby przygotowana przez autora i wydawnictwo książka stała się podręcznikiem, musi ją dopuścić do użytku szkolnego Ministerstwo Edukacji i Nauki. Procedura jest wieloetapowa. Tak zwany prototyp podręcznika jest wysyłany do MEiN, które wyznacza trzech recenzentów: dwóch wydających opinie merytoryczne i jednego - opinię językową. Mogą one być pozytywne, pozytywne warunkowo i negatywne. Pozytywnie zakończona procedura kończy się otrzymaniem numeru dopuszczenia.
Zgodnie z polskim prawem to nauczyciel decyduje o tym, jaki podręcznik wybiera do nauczania danego przedmiotu i czy w ogóle chce używać podręcznika w trakcie przekazywania uczniom wiedzy.
Historia i teraźniejszość będzie wprowadzana w szkołach ponadpodstawowych sukcesywnie, obejmując kolejne roczniki. Docelowo nauczana będzie w liceum ogólnokształcącym w klasie I i II, w technikum w klasie I, II i III, a w branżowej szkole I stopnia w klasie I.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl