- Wypaczeniem od normy jest, kiedy nagle mężczyzna do mężczyzny pała namiętnością. To nie jest naturalne - powiedział John Godson (PO) we wtorek w RMF FM. Jego zdaniem tworzenie nowej instytucji związku partnerskiego w polskim prawie nie jest konieczne - wystarczy "zmienić kilka zapisów istniejących ustaw".
- Mamy związek małżeński, ślub kościelny i cywilny (...) Tworzenie pośrednich instytucji paramałżeńskich uważam za niepotrzebne - powiedział Godson w RMF FM.
Jednocześnie zauważył, że dobrym rozwiązaniem mogłaby być - tak jak zasugerował prezydent Komorowski - zmiana kilku zapisów istniejących ustaw, zamiast tworzenia nowej instytucji związków partnerskich.
- Związek partnerski to jest pójście na łatwiznę. Jest to dawanie szeregu przywilejów bez obowiązków - stwierdził Godson. - Mi chodzi o rodzinę. Trzeba chronić rodzinę. Konstytucja, art. 18, mówi właśnie o ochronie rodziny - i to trzeba robić - zaznaczył.
Godson: Homoseksualizm jest wypaczeniem
Poseł przyznał, że po tym jak zagłosował za odrzuceniem wniosków ws. związków partnerskich, dostał wiele listów i głosów zarówno z poparciem, jak i z krytyką. Wielu przeciwników zarzucało Godsonowi, że "akurat on nie powinien protestować przeciwko przywilejom dla mniejszości". - Nie wiem dlaczego właśnie te oświecone części społeczeństwa nie rozumieją, że ciemnoskóry może być konserwatystą - powiedział.
Jego zdaniem bycie czarnoskórym nie jest wypaczeniem od normy. - A homoseksualizm jest - przyznał w rozmowie. Wyjaśnił, że "Bóg stworzył mężczyznę, dając mu wszystko czego potrzebuje mężczyzna, oraz kobietę, dając jej wszystko czego potrzebuje kobieta". - Wypaczeniem od normy jest kiedy nagle mężczyzna do mężczyzny pała namiętnością. To nie jest naturalne - powiedział.
"Różnorodność jest siłą PO"
Mimo to Godson nie uważa, by PO zaczynała być "za ciasna" dla liberałów i konserwatystów. - Różnorodność była zawsze tym, co ceniłem w Platformie. Wydaje mi się, że różnorodność jest jej siłą, ale to zależy od tego w jaki sposób jest zarządzana.
Jak twierdzi Godson, politycy PO powinni wspólnie opracować drażliwe kwestie, nim ze swoimi propozycjami wyjdą "na zewnątrz". - Uważam, że powinno być więcej dyskusji, a nie tylko narzucanie - stwierdził.
Zaproponował utworzenie zespołów, w których opracowane zostałoby "akceptowalne minimum dla wszystkich członków".
Autor: zś//bgr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24