Grodzki: zaprzeczam pogłoskom, że w akcie rewanżu będziemy mścić się na PiS

[object Object]
Grodzki: Senat nie będzie bezmyślnym hamulcowymtvn24
wideo 2/20

Jeśli zjednoczy nas wspólnota celów, czyli czynienie życia Polkom i Polakom łatwiejszym, to zbudujemy większość w Senacie. Jeżeli się utopimy w niskich pobudkach walk o stanowiska, to wtedy będzie to trudniejsze - mówił gość "Faktów po Faktach", marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Nowo wybrany marszałek zapewnił też, że izba nie będzie "bezmyślnym hamulcowym", opóźniającym pracę Sejmu.

Tomasz Grodzki (KO) został wybrany na funkcję marszałka Senatu X kadencji. Poparło go 51 senatorów. 48 opowiedziało się za kandydatem PiS Stanisławem Karczewskim. Jeden senator wstrzymał się od głosu.

Komentując swój wybór w "Faktach po Faktach", marszałek Grodzki powiedział, że "naród w swojej mądrości zbiorowej zdecydował, że Sejm będzie w rękach rządzących, a Senat w rękach opozycji".

- Cieszę się, że senatorowie uszanowali wolę narodu, żeby nie powiedzieć suwerena, wybierając marszałka z ław opozycji - mówił polityk Koalicji Obywatelskiej.

Grodzki: ta kadencja będzie zupełnie inna niż poprzednia

Mówiąc o planach na prowadzenie prac izby, powiedział, że "to jest powrót do tego, co Senat ma w swoich zapisach konstytucyjnych".

- Stanowienie dobrego prawa, a nie szybkiego prawa. Procedowanie ustaw zgodnie z regulaminem Sejmu i Senatu - mówił.

- Mam głęboką wiarę w to, że ta kadencja będzie skierowana na inicjatywy ustawodawcze Senatu (…). Potencjał intelektualny tej kadencji Senatu jest naprawdę wysoki - podkreślał.

Tomasz Grodzki zapowiedział, że "ta kadencja będzie zupełnie inna niż poprzednia, ale tego oczekiwali ludzie".

- Oczekiwali, że Senat ma być w rękach opozycji, a że ta przewaga jest niewielka, to nakłada na mnie ogromne zobowiązanie, które z pokorą przyjmuję - dodał.

- Muszę zbierać, jak w parlamentach demokratycznych krajów, kolegów i koleżanki senatorów, żeby zbudować większość na każde głosowanie. Jeśli zjednoczy nas wspólnota celów, czyli czynienie życia Polkom i Polakom łatwiejszym, przyjemniejszym, to tę większość zbudujemy. Jeżeli się utopimy w niskich pobudkach walk o stanowiska, to wtedy będzie to trudniejsze - mówił.

- To wszystko razem składa się na coś, co można określić dwoma słowami, jako triumf demokracji. Myślę, że dla demokracji w Polsce będzie dobrze, jeżeli wracamy do czegoś, co Anglosasi określają jako "checks and balances", gdzie Sejm jedno, a Senat drugie - skomentował Grodzki.

"Ta kadencja będzie zupełnie inna niż poprzednia, ale tego oczekiwali ludzi"
"Ta kadencja będzie zupełnie inna niż poprzednia, ale tego oczekiwali ludzi"tvn24

Jeden wicemarszałek dla PiS

Komentując to, jak rozdzielone zostaną stanowiska wicemarszałków w Senacie i ile z nich przypadnie PiS-owi, Tomasz Grodzki powiedział, że "dla Prawa i Sprawiedliwości będzie przewidziany jeden".

- Jeżeli komuś do szczęścia potrzebny będzie piąty wicemarszałek, to istnieje możliwość zmiany regulaminu Senatu, ale nie teraz. To będzie możliwe dopiero po tym, jak Senat zacznie normalną pracę - mówił.

Nowo wybrany marszałek Senatu zaprzeczył też "pogłoskom, jakobyśmy w akcje rewanżu, na przykład za nie danie PSL-owi wicemarszałka Sejmu w zeszłej kadencji, mieli się mścić na PiS-ie".

- Tego samego oczekuję od PiS-u, że pani Małgorzacie Kidawie-Błońskiej nie stanie się krzywda - dodał.

Grodzki: będę korzystał z możliwości wygłoszenia orędzia w telewizji państwowej

Tomasz Grodzki zapowiedział, że na "przewodniczącego jednej z najważniejszych komisji, a mianowicie komisji ustawodawczej" zaproponuje senatora niezależnego, byłego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego.

- Nie ulega wątpliwości, że pracy w Senacie starczy dla wszystkich. To będzie jedno z moich zadań, żeby każdemu, kto w Senacie będzie chciał pracować, dać pole do popisu, żeby mógł wykazać się swoim doświadczeniem, swoimi umiejętnościami, swoją olbrzymią wiedzą - mówił marszałek.

Marszałek zadeklarował, że będzie chciał skorzystać z przysługującego mu prawa do wygłoszenia orędzia w telewizji państwowej.

- Wydaję mi się, że naród powinien zostać poinformowany, że Senat rozpoczyna pracę, jakie będą kierunki prac izby, co chcemy zrobić inaczej (…), co chcemy konstytuować. Uważam, że takie wystąpienie do narodu w telewizji publicznej będzie zdecydowanie potrzebne - mówił.

- Nie traktuję tego w kategoriach docierania do wyborców. Wierzę w transparentność, wierzę w to, że ludzie, jeśli się ich przekona do jakiejś wizji, to chętnie za nią pójdą. Jeśli natomiast nie mają informacji (…), to trudniej im będzie uwierzyć w jakieś przedsięwzięcie - wyjaśniał.

- Wierzę w to, że im bardziej będziemy informować wyborców, tym lepiej, a to oznacza, że zapewne będę korzystał z tego instrumentu, który przysługuje marszałkowi Senatu, ale jak we wszystkim należy zachować złoty środek - powiedział Grodzki.

"Naród powinien zostać poinformowany, że Senat rozpoczyna pracę"
"Naród powinien zostać poinformowany, że Senat rozpoczyna pracę"tvn24

Parlament wybiera władze

W Senacie X kadencji PiS zdobyło 48 mandatów, KO - 43, Lewica - 2, a PSL - 3. W izbie wyższej parlamentu zasiada też czworo senatorów, którzy kandydowali z własnych komitetów wyborczych: były prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, były wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski, były prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz oraz była posłanka PO, w poprzedniej kadencji senator niezależna Lidia Staroń.

We wtorek swojego marszałka i wicemarszałków wybrał także Sejm. Marszałkiem została posłanka PiS Elżbieta Witek. Funkcję tę pełniła również w końcówce minionej kadencji, a wcześniej była m.in. szefową resortu spraw wewnętrznych, rzecznikiem rządu i szefem gabinetu politycznego b. premier Beaty Szydło. Za kandydaturą Witek opowiedziało się 314 posłów, 11 było jej przeciwnych, a 134 wstrzymało się od głosu.

Wicemarszałkami zostali: Ryszard Terlecki (PiS), Małgorzata Gosiewska (PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (KO), Włodzimierz Czarzasty (Lewica) oraz Piotr Zgorzelski (PSL-KP).

Autor: ft//plw//kwoj / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl