Ewakuacja z Afganistanu. Wiceszef MSZ Marcin Przydacz: nie możemy już dłużej ryzykować

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Przydacz: nie możemy już ryzykować życia dyplomatów i wojskowych
Przydacz: nie możemy już ryzykować życia dyplomatów i wojskowych TVN24
wideo 2/12
Przydacz: nie możemy już ryzykować życia dyplomatów i wojskowych TVN24

Ostatni samolot z osobami ewakuowanymi z Afganistanu powinien w środę wieczorem wylecieć do Polski – powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Dodał, że większość osób, które wspierały polski kontyngent wojskowy oraz polskich dyplomatów, została już ewakuowana. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz przekazał przed południem, że koniec ewakuacji jest związany z tym, iż "nie możemy dłużej ryzykować życia dyplomatów i wojskowych". MSZ przekazało też, że wcześniejszym lotem do Polski przybyli współpracownicy Przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Kabulu.

Przydacz poinformował w środę przed południem, że obecnie jeden z samolotów z osobami ewakuowanymi z Afganistanu jest w drodze do Polski, a jeden znajduje się jeszcze w Uzbekistanie.

- Po koordynacji z naszymi sojusznikami, wczoraj rozmawiałem z zastępcą sekretarz stanu USA Antony'ego Blinkena - Wendy Sherman, po konsultacji z Brytyjczykami, którzy są na miejscu (...) mając świadomość, że ten czas jest bardzo krótki, a jednocześnie po głębokiej analizie wszelkiego rodzaju raportów dotyczących bezpieczeństwa, nie możemy już dłużej ryzykować życia naszych dyplomatów, naszych wojskowych - mówił wiceszef polskiej dyplomacji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Ostatnie samoloty wylądują w Warszawie

Zapewnił, że zasadnicze cele misji zostały osiągnięte - wszyscy obywatele polscy zostali ewakuowani, wszyscy byli pracownicy polskiej ambasady, którzy chcieli wyjechać, są ewakuowani, bezpieczni w Polsce, jak również współpracownicy polskiego kontyngentu wojskowego, którym udało się przedostać na lotnisko.

- Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki, została podjęta decyzja, że te dwa samoloty na ten moment, na dziś, to będą dwa ostatnie samoloty ewakuujące naszych współpracowników. Pozostanie tam jeszcze przez moment Wojsko Polskie, które musi dokonać pewnych czynności, w tym zamknąć obóz - poinformował wiceszef MSZ.

Przydacz: wśród osób, którzy przylecą w nocy z Afganistanu, będzie rodzina ewakuowana na prośbę MKOI

Przydacz mówił również o ewakuacji na prośbę władz litewskich, przeprowadzonej przez stronę polską. - Oprócz Litwinów udało się ewakuować tłumaczy na prośbę strony estońskiej, naszych sojuszników z państw bałtyckich. Pomogliśmy też rodzinie niemieckiej, holenderskiej, okazując solidarność naszym partnerom z Zachodu - mówił.

- Zwrócił się do nas także Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Przy zaangażowaniu pana prezydenta Andrzeja Dudy również okazaliśmy pomoc. Udało nam się - po wielu próbach i pokonując przeciwności losu - dziś w nocy wyciągnąć z tego niebezpiecznego tłumu rodzinę na prośbę właśnie Komitetu Olimpijskiego na miejscu. Także oni przybędą do Polski dzisiejszej nocy - dodał wiceszef MSZ.

Przydacz zaznaczył, że te wszystkie osoby po przylocie do Polski - tak samo jak przyjeżdżający do kraju Polacy - muszą odbyć kwarantannę, a po tym okresie będą mogli zdecydować, co zrobią dalej. Jak zaznaczył, część z nich deklaruje, że chce dołączyć do swoich rodzin na zachodzie Europy, a pozostali będą musieli podjąć decyzję, co będą chcieli robić w Polsce. Zadeklarował, że tym osobom zostanie zaoferowana pomoc. Wiceszef MSZ podkreślał, że są to "wolne osoby, które same będą decydować o swojej przyszłości".

Michał Dworczyk o ewakuacji z Afganistanu

- Jeżeli nic się nie zmieni w sytuacji w Afganistanie, to dzisiaj wieczorem ostatni samolot z ewakuowanymi Afgańczykami powinien wystartować do Polski. Należy podkreślić, że sytuacja jest bardzo dynamiczna, jesteśmy też w dużej mierze uzależnieni od sojuszników, od Amerykanów, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo całego lotniska w Kabulu, czyli miejsca, z którego prowadzona jest ta akcja ewakuacji – mówił wcześniej w środę Michał Dworczyk w Polskim Radiu 24.

Jak dodał, "absolutna większość osób, które blisko współpracowały z polskim kontyngentem wojskowym czy polską placówką dyplomatyczną, została już ewakuowana do Polski bądź jest w drodze do naszego kraju". - W konsekwencji do naszego kraju trafi około 800 osób ewakuowanych - poinformował. Zapewnił, że osobom tym będzie zapewniona opieka zgodnie ze wszystkimi standardami, których w tego rodzaju sytuacjach należy przestrzegać.

- Te osoby najpierw przejdą przez kwarantannę, a potem będą mogły złożyć wniosek o uzyskanie statusu uchodźcy i będziemy oczywiście starali się, aby ci wszyscy, którzy będą chcieli zostać w Polsce, mogli się tutaj zaadaptować - powiedział szef KPRM. Dworczyk zaznaczył, że nie jest to koniec wszystkich działań związanych z Afganistanem i ewakuacją. Jak tłumaczył, pozostają tam nasi pracownicy i żołnierze, którzy gdy wylecą ostatni ewakuowani, będą musieli wrócić wraz ze sprzętem do Polski.

- Cały czas będziemy prowadzili działania w ramach wsparcia sojuszniczego - dodał. Przypomniał też zapowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, że Polska "do trzech miesięcy" będzie przyjmować kilkuset Afgańczyków, którzy współpracowali z NATO. Dopytywany zaznaczył, że osób tych nie ma w grupie dotychczas ewakuowanych. Dodał też, że szereg krajów zwróciło się z prośbą do Polski o pomoc w ewakuacji.

Zaznaczył, że kolejne loty nie muszą być z Afganistanu i niekoniecznie będą realizowane przez polskie statki powietrzne. - To jest złożona operacja - przyznał.

Kolejny samolot z ewakuowanymi na Okęciu

W nocy z wtorku na środę do Polski przyleciał kolejny samolot z osobami ewakuowanymi z Afganistanu - wynika z danych serwisu Flightradar24. Według portalu, samolot - lecący z Nawoi w Uzbekistanie, z międzylądowaniem w gruzińskim Tbilisi - wylądował na stołecznym lotnisku na Okęciu około godziny 00.20.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w środę, że poprzedniego dnia wieczorem do Polski przybyli współpracownicy Przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Kabulu wraz z rodzinami, którymi nasz kraj udzielił wiz humanitarnych. Resort dyplomacji dodał, że przyjęcie afgańskich współpracowników Przedstawicielstwa UE jest odpowiedzią na apel Wysokiego Przedstawiciela Unii Europejskiej Josepa Borrella.

Po tym, jak Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. 15 sierpnia wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli oraz swoich współpracowników z Afganistanu. Do tego kraju zgodnie z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy udał się Polski Kontyngent Wojskowy, liczący do 100 osób, który ma wspierać ewakuację afgańskich współpracowników Polski i innych krajów NATO z tego kraju.

Ewakuacja prowadzona przez polskie służby odbywała się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL "LOT" ewakuowani dostawali się do Polski.

PAP

Autorka/Autor:ft, akr/kab, adso

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl