Z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi - oświadczył w piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia". Jak podkreślono, "wystąpienia publiczne Wrzosek należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu".
- Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku - przekazał w czwartek rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.
W piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia" opublikował stanowisko "w sprawie pani prokurator Ewy Wrzosek i doniesień medialnych dotyczących jej działań w sprawie mediów publicznych".
"Fundamentalnymi wartościami, które były podstawą powstania Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia" są: praworządność, niezależność i apolityczność prokuratury, poszanowanie godności każdego człowieka. Od momentu powstania stowarzyszenia wielokrotnie reagowaliśmy na próby upolitycznienia i podporządkowania prokuratury politycznej władzy wykonawczej. Z tego względu z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności pani prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi" - napisano w oświadczeniu.
"Zarząd Stowarzyszenia LSO zwrócił się z tego powodu do pani prokurator, jako członka Stowarzyszenia, o wyjaśnienie publicznie podnoszonych pod jej adresem zarzutów. W odpowiedzi uzyskaliśmy stanowisko, że obecnie w tej sprawie prowadzone jest postępowanie przygotowawcze, które ma ustalić okoliczności faktyczne tej sprawy" - dodano.
"Wystąpienia publiczne pani prokurator należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu"
"Doniesienia medialne dotyczące naruszenia zasady apolityczności prokuratora oraz sposobu procedowania w tej sprawie są kontrowersyjne i wysoce niepokojące, zaś przedstawione okoliczności poczynione w toku dziennikarskiego śledztwa na tyle frapujące, że wiele osób poczuło się już uprawnionymi do ferowania publicznego wyroku w tej sprawie" - stwierdzono.
"Stowarzyszenie Prokuratorów LSO, stojąc na straży wspomnianych powyżej fundamentalnych wartości, przypomina jednak, że podmiotem uprawnionym do prowadzenia śledztwa w tej sprawie jest Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który prowadzi czynności procesowe. Zgodnie zaś z Konstytucją RP wymiar sprawiedliwości w Polsce sprawowany jest przez niezawisłe sądy" - oświadczono.
"Zarząd Stowarzyszenia stoi na stanowisku, że konieczna jest, dokonana przez uprawnione podmioty, obiektywna i rzetelna, daleka od chwilowych emocji, ocena podjętych przez panią prokurator działań. Profesjonalne, procesowe wyjaśnienie tej sprawy leży w interesie także Stowarzyszenia i takiego przeprowadzenia śledztwa Zarząd LSO oczekuje" - podkreślono.
"Pragniemy jednocześnie zwrócić uwagę, że wystąpienia publiczne pani prokurator należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu i nie należy utożsamiać ich ze stanowiskiem Stowarzyszenia" - dodano.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl