"Podejmiemy negocjacje". Wiceminister obiecuje, ale szanse na ekstradycję napastników niewielkie

[object Object]
Czterej podejrzany o napaść na parę Polaków i gwałt na kobiecie przebywają w aresztachtvn24
wideo 2/5

Prawo europejskie pozwala odmówić ekstradycji podejrzanych o gwałt w Rimini. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki jeszcze w poniedziałek nie wykluczał, że Polska wystąpi o ekstradycję czterech zatrzymanych, którzy usłyszeli zarzuty zgwałcenia Polki i pobicie towarzyszącego jej mężczyzny.

Zapowiedź ewentualnego wniosku o ekstradycję wiceminister Jaki sformułował w wywiadzie dla Polskiego Radia 4 września. Na pytanie, czy Polska będzie domagała się wydania podejrzanych o napaść na Polaków w Rimini, wiceminister odpowiedział:

- Po weryfikacji wszystkich elementów, szczególnie tożsamości tych osób, polska strona podejmie ze stroną włoską negocjacje na ten temat. Zobaczymy, jak to się skończy. Nie chcę w tej chwili przesądzać. Ale ponieważ nasza współpraca z Włochami układała się bardzo dobrze, będziemy tutaj na pewno brali pod uwagę stanowisko strony włoskiej w tym zakresie - dodał.

Wniosek byłby "obowiązkowo odrzucony"

Stanowisko strony włoskiej jest już znane. Wiceminister sprawiedliwości Cosimo Ferri powiedział 5 września dziennikowi "Il Messaggero", że ewentualny wniosek strony polskiej o ekstradycję sprawców gwałtu i pobicia polskich turystów w Rimini musiałby zostać "obowiązkowo odrzucony".

"Nie sądzę, aby zarówno w przypadku ekstradycji, jak i ewentualnego europejskiego nakazu zatrzymania, była możliwość zaakceptowania tego typu wniosku. (...) Czyny te popełnione zostały we Włoszech, a zatem oskarżeni muszą być osądzeni we Włoszech" - sprecyzował Ferri.

Do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej sprawy ekstradycji regulowała dwustronna umowa między Polską a Włochami.

Co mówią przepisy?

Umowa o ekstradycji została podpisana w Warszawie 28 kwietnia 1989 roku między polskim ministrem sprawiedliwości Łukaszem Balcerem, a jego włoskim odpowiednikiem Giuliano Vassallim. Podpisał ją minister rządu PRL, a oświadczenie o ratyfikowaniu i respektowaniu jej przez RP sygnowali 27 lutego 1990 roku prezydent Wojciech Jaruzelski i minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski. Dokumenty ratyfikacyjne wymienił ze stroną włoską w 1994 roku minister spraw zagranicznych RP Andrzej Olechowski.

Artykuł 3 ust. 1 b tej umowy ekstradycyjnej mówi: "Nie wyraża się zgody na ekstradycję jeżeli wobec osoby, której dotyczy wniosek toczy się postępowanie karne na terytorium Strony wezwanej w związku z czynem stanowiącym podstawę wniosku".

Obecnie Polskę i wszystkich członków Unii Europejskiej, oprócz umów dwustronnych, obowiązuje także decyzja ramowa UE o europejskim nakazie aresztowania. Ma ona upraszczać i ujednolicać procedury ekstradycyjne. Decyzja o europejskim nakazie aresztowania mówi, że można odmówić ekstradycji, jeżeli podejrzani są ścigani w kraju popełnienia przestępstwa za ten sam czyn, którego dotyczy wniosek o ekstradycję.

- Prawo europejskie nie uchyliło dwustronnej umowy między Polską a Włochami. Oba akty funkcjonują równolegle. Tak czy inaczej, czynią one niemożliwą ekstradycję do Polski osób podejrzanych o gwałt i pobicie Polaków w Rimini. Jeżeli we Włoszech toczy się postępowanie karne za gwałt i pobicie, to Polska nie ma podstawy, by domagać się ekstradycji podejrzanych o ten czyn - mówi portalowi tvn24.pl profesor Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości, a obecnie adwokat.

- Rozważania o ekstradycji w tym przypadku to wyłącznie intelektualna szarada. W praktyce nie ma takiej możliwości, choćby z tego względu, że tym podejrzanym zarzuca się również przestępstwo popełnione na szkodę Peruwiańczyka, którego to czynu Polska żadną miarą nie ma prawa ścigać - zauważa z kolei doktor Łukasz Chojniak z Uniwersytetu Warszawskiego, również praktykujący adwokat.

Wiceminister przypomina Polsce prawo unijne

Włoski wiceminister Cosimo Ferri w swoim oświadczeniu dotyczącym ewentualnego polskiego wniosku o ekstradycję wyraźnie zaznaczył, że "wymiar sprawiedliwości i siły porządkowe natychmiast przystąpiły do działania i aresztowały sprawców. Polska poza tym jest jednym z krajów Unii Europejskiej, który wprowadził w życie rozporządzenie w sprawie europejskiego nakazu zatrzymania i ekstradycji".

- Zapowiedź urzędującego polskiego wiceministra sprawiedliwości o ewentualności wniosku o ekstradycję była co najmniej mało dyplomatyczna. W ten sposób pan minister podważył zdolność państwa włoskiego do sprawiedliwego osądzenia sprawców i spotkał się z reakcją swego włoskiego odpowiednika - mówi nam Monika Płatek, doktor habilitowana nauk prawnych, profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

Wiceminister Ferri zaznaczył też, że kraje pochodzenia ofiar przestępstw mają prawo wszczynać swoje śledztwa. Prowadzenie własnego postępowania karne w tej sprawie umożliwia w Polsce art. 110 kodeksu karnego. Mówi on między innymi, że "ustawę karną polską stosuje się do cudzoziemca, który popełnił za granicą czyn zabroniony skierowany przeciwko interesom (...) obywatela polskiego".

Pod pewnymi warunkami mogliby zostać skazani w Polsce

Co oznacza ten przepis w praktyce? Zbigniew Ćwiąkalski tłumaczy, że można sobie wyobrazić sytuację, w której sprawcy gwałtu i pobicia zostaną skazani, i odbędą karę we Włoszech, ale w Polsce będzie im grozić surowsza kara.

- Wtedy, o ile udałoby się postawić sprawców przed polskim sądem, mogliby zostać skazani na wyższe kary, przy czym musiałyby im zostać zaliczone kary odbyte we Włoszech - tłumaczy Ćwiąkalski. - Poza tym, po odbyciu kary we Włoszech, musieliby jednak w jakiś sposób znaleźć się w Polsce i tu zostać ujęci, bo ekstradycja osób które już odbyły karę, również może się spotkać z odmową - teoretyzuje były minister sprawiedliwości.

Włoskie media spekulują, że trzech z czterech podejrzanych o zgwałcenie Polki i pobicie Polaka może otrzymać łagodne wyroki. Mają bowiem od 15 do 17 lat. Nie grozi im więc kara za gwałt przewidziana we Włoszech dla dorosłych w maksymalnym wymiarze 20 lat więzienia.

Portal "Rimini Today" powołuje się na opinię profesora prawa karnego Uniwersytetu w Bolonii Daniela Vicolego, który wyjaśnił, że nieletni z powodu swego wieku mogą liczyć na obniżenie wyroku nawet o dwie trzecie. Karę pozbawienia wolności odbywaliby zaś w zakładzie dla nieletnich, który można wcześniej opuścić i trafić do placówki resocjalizacyjnej.

Co to oznacza dla pokrzywdzonych

Wiele więc wskazuje na to, że wbrew ewentualności kreślonej przez wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, proces podejrzanych o gwałt i napaść w Rimini będzie odbywał się we Włoszech. Pojawia się więc pytanie, czy nie oznacza to dodatkowych kłopotów dla polskich pokrzywdzonych. Czy będą wzywani przed włoski sąd? Czy będzie się to odbywać zdalnie, za pomocą nowoczesnych środków łączności?

- Nie znam na tyle włoskiego prawa - przyznaje Monika Płatek - ale przypominam, że na mocy europejskich konwencji ofiary gwałtu można przesłuchiwać tylko raz, żeby nie narażać ofiar na konieczność powtórnego przeżywania zbrodni na nich popełnionej. Uważam więc, że włoski sąd powinien uznać jako pełnoprawny dowód zeznania złożone przez pokrzywdzoną włoskim organom ścigania i na tym poprzestać.

Zupełnie inaczej zaś sprawa się ma, jeżeli pokrzywdzeni chcieliby żądać nawiązek albo innych świadczeń na swoją rzecz. To wymagałoby od nich pewnej aktywności.

- Państwo polskie ma wtedy obowiązek zapewnić ofiarom przestępstw pomoc prawną w tym zakresie - mówi profesor Płatek.

Czterej podejrzani o gwałt na Polce i pobicie Polaka w Rimini są obecnie tymczasowo aresztowani. Dwaj bracia z Maroka, 15- i 17-latek oraz 16-letni Nigeryjczyk, zostali odizolowani w ośrodku dla nieletnich w Bolonii. W areszcie przebywa również jedyny pełnoletni podejrzany o te przestępstwa, 20-letni obywatel Kongijczyk. Z doniesień włoskich mediów wynika, że podejrzani w czasie przesłuchań oskarżają się nawzajem o popełnienie przestępstw na plaży w Rimini.

Autor: jp/adso / Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24