Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Rajmund Andrzejczak i dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych generał broni Tomasz Piotrowski podali się do dymisji.
Informację jako pierwsza podała "Rzeczpospolita". Jak informuje gazeta, wnioski o dymisję obu dowódców trafiły do prezydenta. Według informacji "Rzeczpospolitej" dymisje spowodowane są "kumulacją działań, których oficerowie od pewnego czasu nie akceptowali".
Rezygnację Andrzejczaka potwierdziła rzeczniczka Sztabu Generalnego pułkownik Joanna Klejszmit. Podkreśliła, że generał Andrzejczak, jak każdy żołnierz, ma prawo do rezygnacji ze stanowiska służbowego bez podania powodu takiej decyzji. Podpułkownik Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego, potwierdził fakt złożenia wypowiedzenia przez generała Piotrowskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jeszcze dzisiaj zmiany kadrowe
Konflikt z Błaszczakiem
Powodem rezygnacji generałów ma być między innymi o konflikt z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem, narastający od maja, kiedy minister publicznie oskarżył Piotrowskiego o zaniedbania w sprawie rakiety, która spadła pod Bydgoszczą.
W "Rz" czytamy, że od tamtego czasu minister omijał Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych między innymi przy działaniach dotyczących granicy polsko-białoruskiej czy ewakuacji Polaków z Izraela i kierował zadania bezpośrednio do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Nie bez znaczenia" dla konfliktu - jak twierdzi dziennik - było też wykorzystywanie wojska w kampanii wyborczej przez ministra Błaszczaka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kim jest generał Tomasz Piotrowski i czym zajmuje się Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych
Źródło: "Rzeczpospolita", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl