Zgłoszenie o znalezieniu dwóch ciał w domu jednorodzinnym w Radlinie służby otrzymały w czwartek o godzinie 12.40. W domu mieszkała czteroosobowa rodzina - rodzice na parterze i dwaj dorośli synowie na piętrze. Zaniepokojona matka zaczęła szukać synów, których nie widziała od poprzedniego dnia. Drzwi do ich części domu były zamknięte od środka, więc kobieta poprosiła o pomoc sąsiada.
- Po otwarciu drzwi zamkniętych od środka zostały ujawnione ciała obu mężczyzn - powiedział nam st. asp. Jacek Borek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Dodał, że prawdopodobną przyczyną zgonu braci było zatrucie tlenkiem węgla.
Podwyższone stężenie tlenku węgla
Na miejsce skierowano straż pożarną. St. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach przekazał, że detektory użyte przez strażaków wykazały w jednym z pomieszczeń podwyższone stężenie tlenku węgla, sięgające ok. 90 ppm.
Policja prowadzi czynności, które mają ustalić dokładny przebieg zdarzenia oraz przyczynę śmierci mężczyzn. Śledczy będą wyjaśniać m.in. źródło emisji czadu i to, w jakich okolicznościach doszło do zatrucia.
Autorka/Autor: MAK/tok
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock