To będzie prawdziwy bicz na drogowych piratów. Jak donosi "Polska", już od nowego roku można spodziewać się podwójnych grzywien za "ciężką nogę" oraz sieci automatycznych fotoradarów w całym kraju. Jest też dobra wiadomość - nie będzie punktów karnych.
Nowy pakiet przepisów trafił do sejmowych komisji infrastruktury oraz administracji i spraw wewnętrznych. Już wiadomo, że posłowie PO projekt popierają.
Bez punktów, ale drożej
Szykuje się rewolucja w przepisach ruchu drogowego. Od nowego roku za przekroczenie prędkości nie dostaniemy punktów karnych - donosi "Polska". Jednak zamiast punktów dwukrotnie wzrosną kary finansowe za zbyt szybką jazdę. Za brawurę na drodze zapłacimy nawet 1 tys. złotych, a jeśli zostaniemy złapani co najmniej pięciokrotnie w ciągu pół roku, to każdy kolejny mandat będzie kosztował aż 2 tys. zł.
Właściciel będzie związany z autem
Według projektu, który opisuje "Polska", za przekroczenie prędkości to właściciel pojazdu złapanego na zdjęciu dostanie grzywnę. Niezależnie od tego, czy to on siedział za kierownicą, czy nie. – Kary będą nakładane w drodze postępowania administracyjnego, czyli nie będą to już mandaty, a grzywny. Do tej pory trudno było udowodnić, że to właściciel prowadził pojazd. Teraz to on ma być obciążany całkowitą odpowiedzialnością za złamanie przepisów – opowiada mł. insp. Jacek Zalewski, szef biura ruchu drogowego KGP.
Policjanci twierdzą, że jeśli właściciel auta jest niewinny, będzie musiał wskazać, kto w tym czasie prowadził samochód.
Fotoradary splecione będą w sieć
Zmiany przepisów wiążą się z budową Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, czyli sieci fotoradarów połączonych z komputerami. Będą one automatycznie wystawiać kary kierowcom popełniającym przewinienie. Unia dała nam na budowę systemu prawie 50 mln zł, ale musimy je wykorzystać w tym roku. Dlatego posłowie ostro wzięli się do roboty, by proces legislacyjny zakończyć jesienią. W przyszłym roku ma być ok. 700 fotoradarów, a do Euro 2012 ponad tysiąc.
Źródło: "Polska", APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24