Premier: służby zneutralizowały drona nad budynkami rządowymi w Warszawie

shutterstock_28646851
Rzecznik SOP: funkcjonariusze pełniący służbę w Belwederze zauważyli latający dron
Źródło: TVN24
Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi i Belwederem w Warszawie - przekazał premier Donald Tusk. Zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Rzecznik SOP poinformował, że do zdarzenia doszło po godzinie 19, a cała akcja trwała kilka minut.

Premier we wpisie na portalu X poinformował o wieczornym incydencie. Dron operujący nad Belwederem i rządowymi budynkami przy ulicy Parkowej został "zneutralizowany" przez SOP.

Dron nad budynkami rządu. Zatrzymane dwie osoby

Jak przekazał Tusk, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności sprawy.

Rzecznik SOP płk Bogusław Piórkowski opisywał na antenie TVN24 przebieg wydarzeń. - Funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, pełniący służbę przy Belwederze, zauważyli latający dron, powiadomili swoich przełożonych. Następnie został wysłany patrol w celu zneutralizowania, czyli zatrzymania, ujęcia operatorów drona. Funkcjonariusze ujęli dwie osoby i przekazali je policji - powiedział.

Piórkowski poinformował też, że do zdarzenia doszło po godzinie 19, a cała akcja trwała kilka minut.

Rzecznik zaznaczył, że nad budynkami takimi jak Belweder, obowiązuje "strefa zakazu lotu" dronami. - Więc nie ma możliwości legalnego latania nad takimi budynkami rządowymi na terenie Warszawy i w strefie ochronnej SOP - dodał.

W rozmowie z PAP rzecznik SOP zaznaczył, że w czasie zdarzenia nie padły żadne strzały. Dron wrócił w trybie awaryjnym do operatorów, którzy zostali ujęci przez funkcjonariuszy.

"Na pewno zostanie wszystko wyjaśnione"

Komentując sprawę na gorąco w "Kropce nad i" Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej z Polski 2050, powiedziała: - Wiem, że w takich sprawach nie warto wysnuwać ostrych, radykalnych wniosków, jak się nie wie, co się zdarzyło. Wrażenie jest takie, że to nie jest coś, co przyleciało (zza naszej granicy - red.), tylko coś, co ci obywatele na miejscu puszczali. (...) Na pewno zostanie wszystko wyjaśnione.

Ministra odniosła się też do wcześniejszego incydentu, gdy drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. - Podejrzewam, że tego typu prowokacje będą się powtarzać - oceniła, nie chcąc jednak łączyć tych dwóch sytuacji.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: