Jednym z beneficjentów konkursu MEiN Przemysława Czarnka jest Fundacja pod Damaszkiem, która na zakup lokalu w nowoczesnym apartamentowcu w Lublinie otrzymała ponad 1 milion złotych. Fundację założył ksiądz Mirosław Matuszny, który przez wiele lat był proboszczem parafii w ścisłym centrum Lublina. Jak mówił na antenie TVN24 Jacek Brzuszkiewicz, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" w Lublinie, duchowny "zasłynął z otwartych ataków na społeczność LGBT".
Dziennikarze tvn24.pl opisali, jak pieniądze z funduszu ministra edukacji Przemysława Czarnka trafiały do organizacji zbliżonych do obozu władzy. Wielomilionowe dotacje przeznaczane były na zakup nowych siedzib czy ich budowę. Domy na warszawskim Mokotowie i Ursynowie, lokal w zabytkowej kamienicy oraz działka z dwoma stawami, własnym lasem i "domkiem pszczelarza" to tylko niektóre z 12 nieruchomości, których zakup z publicznych pieniędzy sfinansował Czarnek.
ZOBACZ TAKŻE: Miała być willa od ministerstwa, to będzie, choć inna. Fundacja założona przez Dworczyka zmieniła zdanie >>>
Jednym z beneficjentów programu jest Fundacja pod Damaszkiem, która za ponad 1 milion złotych przyznanych przez MEiN kupuje lokal o powierzchni 88 metrów kwadratowych w nowoczesnych Apartamentach Sowińskiego w Lublinie. W okolicy znajduje się Uniwersytet Przyrodniczy, Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski. Nieruchomość położona jest w zielonej i spokojnej okolicy, w budynku o "wysokim standardzie i jakości wykończenia".
Dotychczas fundacja nie miała własnego lokalu - od 2017 roku korzystała gościnnie z pomieszczenia przy parafii pod wezwaniem błogosławionej Karoliny Kózkówny w Snopkowie pod Lublinem, gdzie odprawiono m.in. mszę za "publicznych grzeszników", w której oprócz ministra Czarnka brała udział między innymi działaczka antyaborcyjna Kaja Godek.
Ksiądz Matuszny nawoływał, by "w imię Chrystusa stawił czoło sodomickiemu terrorowi"
Fundatorem organizacji jest ksiądz Mirosław Matuszny, proboszcz parafii, która użyczyła fundacji lokum. Duchowny przez wiele lat przestrzegał lublinian przed homoseksualizmem.
O kontrowersyjnej działalności księdza napisała między innymi "Gazeta Wyborcza". Jak mówił w środę na antenie TVN24 Jacek Brzuszkiewicz, zastępca redaktora naczelnego "GW" w Lublinie, ksiądz Matuszny przez wiele lat był proboszczem parafii Nawrócenia św. Pawła w ścisłym centrum Lublina. Dodał, że wówczas "zasłynął z otwartych ataków na społeczność LGBT, z otwartych ataków także z ambony kościoła".
Brzuszkiewicz powiedział, że w 2016 roku w przestrzeni publicznej przed kościołem Nawrócenia św. Pawła pojawiły się billboardy, na których znalazły się takie hasła jak "pedofilia wiąże się z homoseksualizmem".
- Kuria miała od pewnego czasu problem z tymi wypowiedziami księdza Matusznego, ale nie przeszkadzało mu to w tym, by w 2018 roku, we wrześniu, kiedy Lublin szykował się do pierwszego Marszu Równości, głosić następujące tezy z ambony kościoła. Tutaj cytaty: ksiądz Matuszny nawoływał, by "w imię Chrystusa stawił czoło sodomickiemu terrorowi", (mówił - red.), że "Marsz Równości jest próbą wrogiego przejęcia Kościoła przez osoby homoseksualne". Wreszcie ksiądz twierdził, że wstydem jest milczeć, gdy sodomici wychodzą na ulice jego miasta Lublina - opowiadał.
Dodał, że w 2020 roku w czasie pandemii COVID-19 "znowu Lublin usłyszał o księdzu Matusznym". Wspomniał, że ksiądz z relikwiami świętego Antoniego "wyszedł w samotności na ulice miasta w swoistej procesji w intencji 'oddalenia zarazy'".
- Tego już było za dużo. W czerwcu 2020 roku arcybiskup lubelski Stanisław Budzik zesłał księdza Matusznego do prowincjonalnej, podlubelskiej parafii w Snopkowie. Bardzo szybko ksiądz Matuszny się tam odnalazł i założył Fundację pod Damaszkiem - dodał Brzuszkiewicz.
Fundacja pod Damaszkiem
Fundacja chce prowadzić w lokalu Akademię Prawdy, Dobra i Piękna. Zgodnie z deklaracją po pięciu latach będzie mogła przeznaczyć nieruchomość na dowolny inny cel - wynająć, sprzedać bądź prowadzić działalność statutową dalej.
Fundacja pod Damaszkiem ma na koncie "szereg działań, które wsparły system oświaty". Jest wśród nich na przykład opracowanie i dystrybucja "Teczek Życia". Była to, jak czytamy we wniosku do MEiN, "błyskawiczna odpowiedź" na protesty Strajku Kobiet, czyli demonstracje "inspirowane przez środowiska kwestionujące polski porządek prawny w zakresie wartości rodziny, ochrony życia i respektowania norm społecznych".
W "Teczkach Życia" znalazły się "List do Kobiet św. Jana Pawła II, informatory zawierające dane teleadresowe do ośrodków pomocy Matce i Dziecku" oraz film o błogosławionej Karolinie Kózkównie "Zerwany kłos". W "przystępny sposób" ukazuje on "heroizm w obronie własnej godności przez bł. Karolinę wobec agresji rosyjskiego żołnierza". Jak czytamy w Wikipedii, błogosławiona Karolina zmarła męczeńsko 18 listopada 1914 roku, a "Rozalia Łazarz, położna (...) zeznała protokolarnie wobec ks. Mendrali, że zachowała ona dziewictwo".
Fundacja pod Damaszkiem organizowała również akcję "Podaruj dziecku Anioła", polegającą na "rozdawaniu postaci aniołków", które zobowiązują dzieci do "anielskich uczynków".
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24