Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia przekazał, że nie ma informacji o rekonstrukcji rządu, nie było w tej sprawie żadnych rozmów i "czuje się w tej sprawie pominięty". Szef KPRM Jan Grabiec (Koalicja Obywatelska) uważa z kolei, że kampania wyborcza nie jest dobrym czasem na takie rozmowy.
Szymon Hołownia pytany w czwartek przez dziennikarzy o szczegóły planowanej po wyborach rekonstrukcji rządu, podkreślił, że nie posiada żadnych informacji w tej sprawie. - Ja się w ogóle czuję jakoś pominięty, bardzo mi z tego powodu przykro - przyznał lider Polski 2050.
Hołownia powiedział, że nie odbyły się żadne rozmowy z koalicjantami odnośnie zmian w rządzie. - Miałem kiedyś taki pomysł, żebyśmy sformalizowali nasze relacje na poziomie liderskim, ale też na poziomie o stopień niżej, takim operacyjnym, takiej "rady koalicji". Nic z tego nie wyszło, ale jest, jak jest - stwierdził.
Marszałek Sejmu wyraził nadzieję, że wciąż będzie miał możliwość spotykania się z premierem Donaldem Tuskiem, wicemarszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym (Lewica) czy prezesem PSL, wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. - Mam nadzieję, że żadnych zakazów w tej sprawie nie wprowadzą - dodał.
Grabiec: kampania nie jest dobrym czasem na prowadzenie takich rozmów
Szef KPRM Jan Grabiec (KO) podkreślił, że rekonstrukcja rządu nie jest propozycją, tylko deklaracją premiera. - Teraz trwa kampania prezydencka, po niej przyjdzie czas na rekonstrukcję i zmiany dotyczące rządu - powiedział Grabiec.
Pytany, czy trwają jakieś rozmowy z koalicjantami na ten temat, odparł, że kampania nie jest dobrym czasem na prowadzenie takich rozmów.
Tusk zapowiada zmiany. "Rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie"
Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że po wyborach prezydenckich przedstawiony zostanie projekt rekonstrukcji rządu, który będzie wymagał akceptacji nowego prezydenta. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził premier.
Dzień wcześniej o tym, że po wyborach prezydenckich nastąpi rekonstrukcja rządu powiedział wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Ocenił on w Radiu Zet, że po wyborach prezydenckich premier "będzie planował grubsze zmiany" i to nie tylko personalne, ale też w strukturze rządu, jeśli chodzi o liczbę ministerstw, a finalnie niektóre resorty mogą zostać połączone.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz