Donald Tusk: wszędzie słyszę te same słowa, nacechowane wielkim niepokojem o przyszłość

Źródło:
TVN24
Donald Tusk: wszędzie słyszę te same słowa, słowa nacechowane wielkim niepokojem o przyszłość
Donald Tusk: wszędzie słyszę te same słowa, słowa nacechowane wielkim niepokojem o przyszłośćTVN24
wideo 2/4
Donald Tusk: wszędzie słyszę te same słowa, słowa nacechowane wielkim niepokojem o przyszłośćTVN24

Donald Tusk spotkał się w środę w Zawierciu w województwie śląskim z rzemieślnikami oraz małymi i średnimi przedsiębiorcami. - Wszędzie słyszę te same słowa, to są słowa nacechowane wielkim niepokojem o przyszłość - powiedział lider PO i były premier, nawiązując do swoich rozmów z rzemieślnikami i przedsiębiorcami. Odniósł się także do kwestii ewentualnej wspólnej listy na wybory parlamentarne.

- To, co jest takim mocnym i oczywiście przygnębiającym doświadczeniem z moich spotkań, to to, że gdziekolwiek spotykam ludzi, którzy starają się sami wziąć za swoje życie odpowiedzialność, (...) wszędzie słyszę te same słowa, to są słowa nacechowane wielkim niepokojem o przyszłość - powiedział Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Zawiercia w województwie śląskim. W tym kontekście wskazał na rzemieślników i przedsiębiorców, z którymi wcześniej rozmawiał.

Lider PO opowiedział także o swoim spotkaniu z kobietą prowadzącą "malutki sklepik z pieczywem", która mówiła, że ma problemy, by ze swojej działalności osiągać "elementarną opłacalność". Następnie - jak dodał - udał się na targowisko. - Tam ten spadek [opłacalności prowadzenia działalności gospodarczej - przyp. red.] jest jeszcze bardziej dotkliwy - dodał.

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lutym 2023 roku spadła o 5 procent w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 3,6 procent - podał Główny Urząd Statystyczny

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej nawiązał do najnowszych danych o spadku poziomu sprzedaży detalicznej w Polsce. - To, co usłyszałem dzisiaj w Żarkach, to przede wszystkim ten niepokój, że nie ma klientów. A jak już pojawia się klient, ale dużo rzadziej niż jeszcze kilka czy kilkanaście miesięcy temu, to kupuje dużo mniej - powiedział. - Wszędzie tam mam do czynienia z takimi lękami, niepokojem,

Tusk: trochę nas oszukiwano przez tych wiele miesięcy

- Mamy też inne sygnały - powiedział Tusk, wskazując na spadek produkcji przemysłowej w Polsce. - Trochę nas oszukiwano przez tych wiele, wiele miesięcy, tłumacząc politykę Narodowego Banku Polskiego, że ta inflacja w Polsce jest może jedną z najwyższych w Europie, ale dzięki temu ominą nas problemy ze spowolnieniem gospodarczym czy z recesją. Miało być coś za coś, będzie drożej, będzie wysoka inflacja, ale za to gospodarka będzie się rozwijała bardzo dynamicznie, nie będą zagrożone miejsca pracy - stwierdził.

- Dzisiaj mamy efekt ten, którego wszyscy bali się najbardziej. Drożyzna jest faktem. (...) Inflacja nadal będzie dotkliwa, ale równocześnie nie ma tego efektu, o którym zapewniał nas prezes [Narodowego Banku Polskiego, Adam - red.] Glapiński, czy premier Morawiecki, że w zamian będziemy mieli poważny wzrost gospodarczy i bezpieczne miejsca pracy - dodał.

- Tych kilka dni w województwie śląskim, czy to jest Jura, czy to jest Żywiecczyzna, czy to jest właściwy Górny Śląsk, wszędzie tam mam do czynienia z takimi lękami, niepokojami, czasami wręcz wściekłością ludzi, dla których te ostatnie miesiące, to jest taki wielki ponury znak zapytania, czy w ogóle przetrwają - ich firmy, ich działalność gospodarcza - dodał.

Tusk: nie wszystkiemu winna jest pandemia, a potem napaść Rosji na Ukrainę

- To nie jest do końca tak, że wszystkiemu winna jest pandemia, a potem napaść Rosji na Ukrainę, jakieś okoliczności zewnętrzne, bo one oczywiście mają wpływ na naszą sytuację gospodarczą, ale jest jakiś powód, i my wiemy, jaki to jest powód, że w tych warunkach, które są mniej więcej wspólne dla całej Europy, niektórzy mają inflację bazową na poziomie trzech procent, a my mamy na poziomie 12 procent - powiedział Tusk.

- Władza nie jest zainteresowana z różnych powodów, domyślam się jakich, by wesprzeć tych wszystkich, którzy biorą na swoje barki odpowiedzialność za siebie i swoją rodzinę - ocenił lider Platformy Obywatelskiej.

Jednocześnie - jak dodał - obecnie rządzący "z bliżej nieznanego powodów uparli się, by nabijać kabzę państwowym monopolom i ludziom, którzy zarządzają tymi interesami". - Ile obietnic towarzyszyło zapowiedziom Polskiego Ładu. Dziś jedyne co zostało z Polskiego Ładu, to obiektywne realne podniesienie podatków, szczególnie jeśli chodzi o składkę zdrowotną - powiedział Tusk.

Tusk: jesteśmy chyba jedynym krajem na świecie, gdzie jednocześnie obowiązywały trzy porządki podatkowe

Według byłego premiera Polski Ład, który "okazał się gigantycznym polskim bałaganem, pokazał też, jak bardzo ta władza lekceważy coś tak oczywistego jak przewidywalność, jeśli chodzi o system podatkowy". - Jesteśmy chyba jedynym krajem na świecie, gdzie jednocześnie obowiązywały trzy porządki podatkowe i premier bez zażenowania mówił, że można się rozliczać według systemu, który został unieważniony - powiedział lider PO.

Złe jest też to, jak dodał, że "reguły podatkowe zmieniają się w trakcie roku podatkowego i ludzie są zaskakiwani".

Zdaniem szefa PO powinno być tak, co - jak zaznaczył - próbowano już wprowadzać przed laty w czasie rządów Platformy Obywatelskiej, by "służby skarbowe raczej pomagały podatnikom, a nie szukały w każdym podatniku potencjalnego przestępcy".

- Zmiany podatkowe, jeśli muszą zachodzić, powinny być przewidywalne, z dużym vacatio legis - podkreślił. Dodał, że "za rządów PiS podwyższonych i mocno skomplikowanych zostało około 30 podatków".

- Jestem przekonany, że możemy Polskę zmienić w takie miejsce na Ziemi, że jak ktoś prowadzi działalność gospodarczą, to jest nie tylko w stanie z tego przeżyć i utrzymać rodzinę, ale że jest też dumny z tego. I że nikt z Warszawy nie pokazuje paluchem: to jest jakiś podejrzany typ, bo ma firmę - mówił szef Platformy.

Podkreślił, że "trzeba odbudować reputację polskiej przedsiębiorczości tak szybko, jak to możliwe". - Jestem głęboko przekonany, że to jest do zrobienia - stwierdził.

Tusk: mamy do czynienia z powrotem prostackiego socjalizmu

Były premier zaznaczył, że jest po dziesiątkach spotkań z przedsiębiorcami i zawsze ich pyta, czego chcą od przyszłej władzy. - Bardzo często mówią: nic od was nie będziemy chcieli, tylko dajcie nam święty spokój, dajcie nam prowadzić biznes, nie wywracajcie nam do góry nogami naszego świata raz na rok czy raz na kwartał i nie zabierajcie nam wszystkiego co wypracujemy - mówił Tusk. - Chodzi o powrót do takiego - wiem, że to niemodne słowo, ale ja się tego słowa nie wstydzę - do takiego liberalnego ducha polskiej gospodarki, gdzie konkurencja, a nie monopole będą decydowały - kontynuował.

Jego zdaniem obecnie "mamy do czynienia z nawrotem takiego prostackiego socjalizmu, gdzie nie człowiek jest w centrum, tylko władza jest w centrum, która nakazuje co robić".

- Ten czas musi się skończyć - oświadczył Tusk.

Tusk o swoich propozycjach dla przedsiębiorców

Tusk był pytany, czy PO ma gotowe, konkretne projekty ustaw dotyczące ułatwień i pomocy dla przedsiębiorców. Lider PO odparł, że "problemem nie jest brak projektów, tylko sprawczość", tzn. posiadanie w parlamencie wystarczającej liczby głosów do przeprowadzenie poszczególnych zmian w przepisach.

Lider PO mówił, że nie chce zanudzać uczestników spotkania dokładnym opisem rozwiązań, czyli "1500 stronami, maczkiem zapisanymi", ale przedstawił "konkretne propozycje, które jego zdaniem są do zrobienia w ciągu pierwszych stu dni" po wygranych wyborach przez opozycję.

- To, co od ręki chcemy zrobić, to powtórzę: składka zdrowotna, te dziewięć procent, wyłącznie od podstawowej działalności gospodarczej, a nie od na przykład sprzedaży składników majątku. Chorobowe pracowników ZUS płaci od pierwszego dnia, czyli spada ciężar wypłaty chorobowego z właściciela firmy. (...) Wydłużone vacatio legis, czyli zmiany w systemie podatkowym nie mogą być wprowadzane w życie w trakcie roku podatkowego, muszą być poprzedzone realnymi konsultacjami i zgodą organizacji, które reprezentują przedsiębiorców - wyliczał Tusk.

Odnosząc się do tej ostatniej propozycji, mówił, że sześć miesięcy to jest absolutne minimum od podjęcia decyzji o zmianie do czasu jej wejścia w życie. Ale - jak mówił - miał propozycje, aby generalnie zamrozić wszystkie zmiany podatkowe nawet na czas całej kadencji, czyli czterech lat.

- Oczywiście najpierw trzeba tych parę zmian, których się domagacie (jako przedsiębiorcy - red.) przeprowadzić jak najszybciej, ale później proponowałbym, żeby przedsiębiorcy dostali gwarancję, że do końca kadencji - powiedzmy, że po roku będziemy mieli to uporządkowane - że później przez trzy lata nie będzie żadnej zmiany w systemie podatkowym i żadnych dodatkowych regulacji - powiedział Tusk.

W toku dyskusji podczas spotkania Tusk był dopytywany o swoje propozycje przeniesienia na ZUS obowiązku wypłaty chorobowego. Tusk odparł, że chodzi o tzw. małego podatnika i firmy zatrudniające w sumie do dziewięciu pracowników.

Tusk: czasami mam wrażenie, że nasi potencjalni partnerzy chcą tylko wejść do parlamentu, nie wygrać

Lider PO został także zapytany o to, czy jest jeszcze szansa na wspólną listę opozycji w tegorocznych wyborach parlamentarnych.

- Ja uważam, że w polityce powinien dominować zdrowy rozsądek i taki pragmatyzm - rozpoczął. - Czasami jest mi trochę przykro, kiedy słyszę: ta opozycja nie potrafi się dogadać. (...) W tej sprawie nikt nie może udawać, że nie widzi, kto chce praktycznego podejścia jednej listy, a kto nie chce - dodał.

Powiedział także, że jego ugrupowaniu, które jest największe po stronie opozycji najmniej powinno zależeć na wspólne liście wyborczej. - Jestem szefem partii, która jest największa po stronie opozycyjnej, jest większa niż wszystkie pozostałe razem wzięte, więc teoretycznie mam mniej powodów, żeby zabiegać o połączenie sił. Nie muszę obawiać się, czy Koalicja Obywatelska przejdzie próg wyborczy - mówił Tusk.

- We wszystkich możliwych notowaniach widać, że jeżeli ktoś może naprawdę równać te szanse w wyborach i pokonać PiS, to jeśli patrzymy na poszczególne partie, to jest to tylko KO - dodał. Przyznał, że PiS w sondażach cały czas ma przewagę pięciu, sześciu punktów procentowych.

- Ja nieustannie powtarzam, w rozmowach w cztery oczy, publicznie. Przy każdej możliwej okazji. Połączmy nasze siły, chociaż moja partia na tym straci, a nie zyska. (...) Kluczowym w tych wyborach jest osiągnięcie tego pierwszego miejsca. Mamy taką ordynację wyborczą - powiedział. - Ja bardzo chcę wygrać te wybory. Czasami mam wrażenie, że nasi potencjalni partnerzy chcą wejść do parlamentu. Że w głowie nie siedzi im ta myśl - wygrać, zmienić władze, wziąć odpowiedzialność za Polskę. W ich głowach jest myśl, jak dostać się do Sejmu - dodał.

- Mogę powtórzyć jeszcze sto razy "chodźmy razem", ale przecież nie zmuszę ich, jeśli się uparli. Więc też nie ma wątpliwości, że ja już nie będę dłużej udawał, czy że będę czekał w nieskończoność, aż oni się zdecydują, bo to trzeba zaiwaniać, bo to samo nie przyjdzie. Ja muszę wziąć na siebie też odpowiedzialność wspólnie z całą Koalicją Obywatelską za też nasz wynik. Jeśli oni nie zdecydują się na pójście z jedną listą, to nic nie zwalnia mnie z obowiązku, żeby tak przygotować do wyborów Koalicję Obywatelską, żeby wygrać tak czy inaczej - podkreślił.

- Jestem absolutnie przekonany, że jeśli oni będą chcieli iść osobno, to ktoś musi wziąć na siebie obowiązek pokonania PiS-u - powiedział Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Zawiercia.

Autorka/Autor:ks

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o ataku na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim Rosji. Na obiekcie składowano między innymi pociski artyleryjskie i rakiety ziemia-powietrze.

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Źródło:
Meduza, NV, tvn24.pl

Nad ranem zatrzymano 51-latka podejrzewanego o zabójstwo, który ukrywał się na posesji w gminie Rozogi (Warmińsko-Mazurskie). Wcześniej policja otoczyła teren i od piątkowego popołudnia próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną. Jak przekazała prokuratura, na miejscu znaleziono zwłoki 47-latka, zatrzymany i ofiara byli mieszkańcami tej samej miejscowości.

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Na dworcu kolejowym w Lesznie w przedziale silnika jednej z lokomotyw stojącej przy peronie pojawił się ogień. Z podpiętych wagonów ewakuowano około 800 pasażerów, nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu.

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Chechła pod Olkuszem trafiła do szpitala z ciężkimi poparzeniami ciała. Życiu kobiety, jak podaje policja, zagraża niebezpieczeństwo. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, jednak zostaną oni przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu.

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dzikan rzeczny uciekł ze stajni w poznańskim Starym Zoo. Na czas odłowienia zwierzęcia ewakuowano zwiedzających. Ogród przez godzinę był nieczynny.

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Źródło:
tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w piątek na stacji kolejowej w mieście Kerpen niedaleko Kolonii w Niemczech. Ciężarówka na polskich tablicach spadła z wiaduktu na tory. Kierowca odniósł obrażenia. Wszczęto śledztwo - poinformowała policja. 

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Źródło:
RTL News
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl