Donald Tusk uciszał posłów PiS. "Wytrzymajcie pięć minut"

Donald Tusk
"Lepiej nic nie mówicie o tym, że ktoś kogoś chce podłuchiwać"
Źródło: TVN24
Okrzyki towarzyszyły wtorkowemu wystąpieniu premiera Donalda Tuska, który w Sejmie udzielał informacji na temat aktów dywersji na kolei. Szef rządu zareagował na nie i uciszał posłów PiS, trzymając palec przy ustach. Zachowanie niektórych polityków tej partii skomentował też szef MSZ Radosław Sikorski.

Premier we wtorek po południu udzielał posłom informacji na temat aktów dywersji, do jakich doszło w dniach 15-17 listopada na linii kolejowej między Warszawą i Lublinem. Jego wystąpienie zakłócali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Tusk w reakcji dwa razy przerwał przemówienie.

Tusk do posłów PiS: wytrzymajcie pięć minut

Pierwszy raz szef rządu zareagował już po około dwóch minutach od rozpoczęcia swojego wystąpienia. - Poproszę jeszcze przez chwilę. Być może dla niektórych z państwa to jest coś wyjątkowego, ale będę chciał mówić o sprawach poważnych, które interesują, jeśli nie państwa, to na pewno Polaków. Wytrzymajcie pięć minut - zaapelował.

Po tych słowach posłowie Koalicji Obywatelskiej zaczęli bić brawo, a Tusk kontynuował przemówienie.

Premier poinformował, że zwrócił się do wicepremiera, ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego "o monitorowanie i raportowanie, jak wygląda sytuacja w sieci, jeśli chodzi o dezinformację" w związku z aktami dywersji. Po tej informacji z ław PiS można było usłyszeć okrzyki, na które odpowiedział Tusk. - Lepiej nic nie mówcie, że ktoś kogoś chce podsłuchiwać. Jesteście ostatni, którzy powinni w tej sprawie zabierać głos. Może z moją rodziną chcecie się umówić w tej sprawie? - mówił. Ponownie z ław KO rozbrzmiały brawa.

Donald Tusk
Donald Tusk
Źródło: Tomasz Gzell/PAP

Premier zapewne nawiązał w ten sposób do tego, że jego córka Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie prokuratury dot. inwigilacji systemem Pegasus.

W reakcji na kolejne okrzyki premier Tusk podniósł palec do ust w geście uciszania i pokręcił głową. - Dziwię się wam, naprawdę - dodał.

Klatka kluczowa-32866
"Lepiej nic nie mówicie o tym, że ktoś kogoś chce podłuchiwać"
Źródło: TVN24

Sikorski "zdumiony zachowaniem niektórych posłów opozycji"

Później Tusk został zapytany przez dziennikarzy o zachowanie polityków partii opozycyjnej. - Ja mam gdzieś ich politykę. Tutaj chodzi o bezpieczeństwo. To są najpoważniejsze sprawy. Mnie nie interesuje ani lewica, ani prawica, tu chodzi o bezpieczeństwo Polski. Niech sobie krzyczą - odpowiedział.

Klatka kluczowa-33147
Tusk o zakłócaniu jego wystąpienia w Sejmie przez opozycję: niech sobie krzyczą
Źródło: TVN24

Zachowanie polityków skomentował też w rozmowie z mediami wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. - Chciałbym wyrazić moje zdumienie zachowaniem niektórych posłów opozycji podczas wypowiedzi prezesa Rady Ministrów o ataku terrorystycznym na Polskę - mówił.

- Ta niezdolność do zachowania powagi - dawno nie byłem w Sejmie, bo nie jestem posłem - naprawdę mnie zbulwersowała - uzupełnił Sikorski.

Klatka kluczowa-33184
Sikorski "zdumiony zachowaniem niektórych posłów opozycji" podczas przemówienia Tuska na temat dywersji
Źródło: TVN24

Przekazał też, że jedzie do resortu spraw zagranicznych, aby "wykonać to, co zapowiedział pan premier, to znaczy proces wzywania przedstawicieli Rosji i Białorusi", żeby domagać się od nich przekazania Polsce podejrzanych o dokonanie dywersji. Dodał, że "swoją wypowiedź przekaże jutro".

Według rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Macieja Wewióra, szef MSZ udzieli informacji na temat działań dyplomatycznych Polski w środę po godz. 9 w Sejmie.

Premier Tusk poinformował we wtorek w Sejmie, że służby ustaliły tożsamość sprawców aktów dywersji na kolei. Przekazał, że są to dwie osoby z obywatelstwem ukraińskim działające na zlecenie Rosji, które zbiegły na Białoruś.

OGLĄDAJ: Tusk: ustalono odpowiedzialnych za dywersję
pc

Tusk: ustalono odpowiedzialnych za dywersję

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: