Donald Tusk rozmawiał z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską

Donald Tusk na spotkaniu ze Swiatłaną Cichanouską
Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy ze Swiatłaną Cichanouską

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się w piątek z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Rozmowa dotyczyła sytuacji na Białorusi i w regionie. W czwartek Cichanouska spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą oraz marszałek Sejmu Elżbietą Witek.

"Przyjazne spotkanie z odważnym i autentycznym białoruskim przywódcą" - napisał Tusk wieczorem w piątek na Twitterze, gdzie zamieścił swoje zdjęcie z Cichanouską.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Na Facebooku szef PO ocenił, że piątek był dla niego "dniem ważnych spotkań międzynarodowych". Umieścił również filmik ze spotkań z komisarzem Unii Europejskiej Thierrym Bretonem i liderką białoruskiej opozycji. Jak czytamy, z Bretonem Tusk rozmawiał o tym, jak "odblokować pieniądze dla Polski". Ze Swiatłaną Cichanouską omawiali natomiast "sytuację na Białorusi i w naszym regionie".

Cichanouska: narody Polski i Białorusi stały się sobie bliskie jak nigdy wcześniej 

W czwartek Cichanouska spotkała się w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz marszałek Sejmu Elżbietą Witek.

Cichanouska w swoim wystąpieniu podczas spotkania w Belwederze nawiązała do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Jak mówiła, ci, którzy stoją za prowokacjami, nie mają prawa wypowiadać się w imieniu Białorusi. - Oni są grupą przestępców i Polska była zmuszona odczuć to na sobie, a prawdziwa Białoruś to jej naród, który już drugi rok walczy o wolność i sprawiedliwość. Nasze narody stały się teraz bliskie jak nigdy wcześniej - podkreśliła Cichanouska.

Liderka białoruskiej opozycji przekazała także wyrazy wdzięczności Polsce za zaangażowanie na rzecz wolnej Białorusi. Liderka białoruskiej opozycji upomniała się też o wszystkie osoby więzione przez reżim w Mińsku. Wspomniała też, że "już drugą zimę pomiędzy nią a jej ukochanym Siarhiejem są mury więzienia".

Czytaj także: