Podwójne standardy Ziobry w sprawie delegalizacji. Wraca sprawa ONR

[object Object]
Zbigniew Ziobro osobiście przeanalizuje wniosek Hanny Gronkiewicz-Waltz o delegalizację ONRtvn24
wideo 2/18

Nie oceniał treści wniosku o delegalizację Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Zlecił to prokuraturze. Tymczasem w sprawie wniosku o zdelegalizowanie Obozu Narodowo-Radykalnego zamierza "zapoznać się z argumentami" i "zająć stanowisko". Dwie podobne sprawy, dwa różne zachowania Zbigniewa Ziobry - ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Gdy wykluczony ze stanu duchownego działacz narodowy Jacek Międlar domagał się delegalizacji Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich, jego wniosek złożony 19 grudnia 2016 roku Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało prokuraturze po dziesięciu dniach roboczych - 3 stycznia 2017 roku. Gdy prezydent Warszawy wystosowała wniosek o zdelegalizowanie Obozu Narodowo-Radykalnego, Zbigniew Ziobro pół roku później oświadczył, że ma zamiar zapoznać się ze złożoną w tej sprawie dokumentacją.

Transparenty i kontrowersyjne hasła

Hanna Gronkiewicz-Waltz wnioskowała do szefa resortu o delegalizację Obozu Narodowo-Radykalnego w maju ubiegłego roku. Twierdzi, że nie otrzymała odpowiedzi, co dzieje się z jej wnioskiem. Dziś - po blisko pół roku - Zbigniew Ziobro mówi, że "nie będzie niczego przesądzał, jakie będzie [jego] stanowisko w tej sprawie".

Sprawa delegalizacji Obozu Narodowo-Radykalnego wróciła po ostatnim marszu narodowców, jaki odbył się w Święto Niepodległości 11 listopada. Imprezę organizowało stowarzyszenie "Marsz Niepodległości", które - jak ogłasza - skupia w swoich szeregach działaczy Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego.

Na tegorocznym marszu, oprócz haseł o treści narodowej, niepodległościowej i religijnej, pojawiły się rasistowskie transparenty, na których wypisano hasła, takie jak: "Europa będzie biała albo bezludna", "All Different. All White" (ang. "Wszyscy różni. Wszyscy biali"), "Europa będzie biała albo bezludna". Kontrowersje wywołała wypowiedź rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej, który głosił słuszność idei "separacji rasowej" i przekonywał, że osoby o czarnym kolorze skóry nie mogą być Polakami.

Pismo ponaglające

W przeddzień marszu narodowców prezydent Warszawy Hanna-Gronkiewicz-Waltz skierowała pismo do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, w którym przypomniała, że pół roku wcześniej wysłała do niego wniosek o podjęcie działań w celu delegalizacji Obozu Narodowo-Radykalnego. Pytała w nim szefa resortu i prokuratora generalnego, "czy podjął jakiekolwiek działania z tym związane".

Zgodnie z polskim prawem stowarzyszenie (a taką formę prawną ma ONR) może rozwiązać sąd na wniosek organu nadzoru (starosty) lub prokuratury. W piśmie z maja prezydent Warszawy zauważa, że na marszu 29 kwietnia z okazji rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego były wznoszone rasistowskie hasła. Przypomina, że organizacja ta odwołuje się do przedwojennego ONR, który zostal uznany przez władze II RP za nielegalny. Argumentuje jednocześnie, że na niektórych działaczach ONR ciążą prawomocne wyroki za propagowanie ustroju faszystowskiego i nawoływanie do nienawiści na tle rasowym, jest to więc jednoznaczny dowód na to, że organizacja ta łamie prawo.

Minister "zapozna się z argumentami"

Na konferencji prasowej w środę 15 listopada Zbigniew Ziobro dał do zrozumienia, że pismo od prezydent Warszawy do niego nie wpłynęło. - Jeżeli to pismo wpłynie, nadamy mu bieg - oświadczył.

Ziobro uzależnił dalsze losy wniosku prezydent Warszawy od tego, co się w nim znajduje.

- Zapoznam się z argumentami i wtedy zajmę wobec niego stanowisko, więc chciałbym działać profesjonalnie, nie będę niczego przesądzał, jakie będzie moje stanowisko w tej sprawie - powiedział.

Zbigniew Ziobro o wniosku w sprawie delegalizacji ONR
Zbigniew Ziobro o wniosku w sprawie delegalizacji ONRtvn24

W podobnej sprawie sprzed jedenastu miesięcy Ministerstwo Sprawiedliwości zachowało się jednak inaczej. Wniosek o delegalizację Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych został przekazany do prokuratury, bo Ministerstwo uznało, że nie jest właściwe do jego rozpatrywania. Właściwa zdaniem resortu była tu prokuratura.

"Zgodnie z wymogami przepisów administracyjnych [wniosek od Jacka Międlara] został przekazany do Prokuratury Krajowej" - wyjaśniał 19 stycznia br. Wydział Komunikacji Społecznej Ministerstwa Sprawiedliwości.

Automatyzm takiego działania uzasadniał wtedy ówczesny rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

"Nie ma znaczenia charakter organizacji"

Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, gdy pytaliśmy go w styczniu, czy resort będzie przekazywać do prokuratury ewentualne przyszłe wnioski o delegalizację stowarzyszeń odmiennych ideowo od Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich, odpowiedział, że w ministerstwie wszystkie wnioski są traktowane według tych samych standardów.

- Tak, to jest zasada, w której nie ma znaczenia charakter działania danej organizacji - zapewniał wówczas Kaleta. - Ministerstwo Sprawiedliwości nie jest właściwe do rozpatrywania wniosków o rozwiązanie stowarzyszeń. Właściwa jest prokuratura. I zgodnie z przepisami przekazujemy wnioski do organów właściwych.

Tymczasem minister Ziobro zdecydował się sam zająć stanowisko i ocenić złożony przez prezydent Warszawy wniosek o wszczęcie działań na rzecz delegalizacji ONR. Podjął również publiczną polemikę z wnioskodawczynią. Zarzucił Gronkiewicz-Waltz bierność, gdy w czasie manifestacji na ulicach Warszawy organizacje lewicowe i anarchistyczne dopuszczały się - zdaniem Ziobry - łamania prawa.

Zbigniew Ziobro o wniosku Hanny Gronkiewicz-Waltz o delegalizację ONR
Zbigniew Ziobro o wniosku Hanny Gronkiewicz-Waltz o delegalizację ONRtvn24

- Minister stosuje podwójne standardy - komentował słowa szefa resortu Konrad Dulkowski z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich. - Zresztą nie od dzisiaj widać, że skrajna prawica ma rozpostarty nad sobą parasol ochronny obecnej władzy. I nikt już się z tym nie kryje - ocenił.

Prokuratura nie odpowiedziała nam na pytanie, jaki był proceduralny finał wniosku złożonego przez byłego duchownego Jacka Międlara. Od Konrada Dulkowskiego dowiedzieliśmy się, że żadne czynności procesowe w sprawie delegalizacji nie zostały w Ośrodku przeprowadzone.

Podwójna funkcja - ministra i prokuratora

Analizując dokumenty w obu sprawach - OMZRiK oraz ONR - można wysnuć wniosek, że tak różne podejście Zbigniewa Ziobry dwóch spraw wynika z faktu, że pełni on podwójną rolę - jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. Takie łączenie stanowisk krytykuje opozycja, ale w obecnym stanie prawnym minister sprawiedliwości i najważniejszy prokurator w kraju to jedna osoba.

Prawo nie daje ministrowi sprawiedliwości bezpośredniego wpływu na postępowanie delegalizacyjne stowarzyszeń łamiących prawo, ale prokuratura, na czele której stoi prokurator generalny, pełni w tej procedurze kluczową rolę. Jej zadaniem jest zebranie dowodów na łamanie prawa przez stowarzyszenie i przedstawienie ich sądowi.

Jacek Międlar żądał delegalizacji Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Hanna Gronkiewicz-Waltz swój majowy wniosek o delegalizację ONR skierowała do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Listopadowe ponaglenie zaadresowała do ministra i prokuratora naraz.

Prezydent Krakowa "nie ma podstaw"

Organem nadzoru nad ONR jest - według Krajowego Rejestru Sądowego - prezydent Krakowa, bo w tym mieście stowarzyszenie ma siedzibę. Rzeczniczka prezydenta Monika Chylaszek poinformowała nas, że prezydent miasta obserwuje działania ONR i zbiera informacje na temat toczących się postępowań karnych przeciw członkom stowarzyszenia za tak zwane przestępstwa z nienawiści.

Z rozeznania prezydenta Krakowa wynika, że obecnie przeciw działaczom ONR lub w sprawach z ich udziałem toczą się cztery postępowania policyjne, prokuratorskie lub sądowe. Prezydent Krakowa, w odróżnieniu od prezydent Warszawy, nie ma informacji, że na działaczach ONR ciążą wyroki skazujące. - W tej chwili uzyskane informacje nie dają podstaw do wystąpienia do sadu o delegalizację stowarzyszenia, ale monitorujemy sytuację - zapewniła Chylaszek.

Żądania delegalizacji Obozu Narodowo-Radykalnego pojawiają się w przestrzeni publicznej od lat. Stowarzyszenie odpowiada na nie niezmiennie, że nie ma ku temu podstaw prawnych. Tak właśnie przekonywał we wrześniu 2016 roku rzecznik ONR Tomasz Kalinowski, pytany o tę sprawę przez reportera programu "Czarno na białym" w TVN24.

Nowoczesna zbiera dowody

Dyskusja o delegalizacji ONR zajmuje również pozostałych polityków.

Nowoczesna skierowała w środę do prokuratora generalnego pismo o wszczęcie procedury delegalizacyjnej Obozu Narodowo-Radykalnego. Partia Ryszarda Petru zarzuca ONR zarówno łamanie konstytucji, jak i dopuszczanie się przez członków tej organizacji zabronionych czynów opisanych w Kodeksie karnym. Do wniosku skierowanego do Ziobry załączono kilka opisanych z miejsca i daty zdjęć, na których znajdują się młodzi ludzie wznoszący ręce w geście faszystowskiego pozdrowienia. Na części z tych fotografii towarzyszą im flagi ze znakiem ONR. Nowoczesna wyszczególnia również, gdzie w internecie można znaleźć filmowy materiał dowodowy w tej sprawie.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny nie odniósł się jeszcze do wniosku Nowoczesnej w sprawie delegalizacji ONR.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium