Bardzo rozbudzone oczekiwania, nadmuchany balon, po czym Donald Tusk przychodzi i igiełką go osobiście przebija - ocenił europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki wykład, który przewodniczący Rady Europejskiej wygłosił w piątek na Uniwersytecie Warszawskim. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, piątkowa przemowa była "politycznym atakiem" i pokazała "małość" Tuska.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wygłosił w piątek wykład "Nadzieja i odpowiedzialność. O konstytucji, Europie i wolnych wyborach" w Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego.
"Dużo mówił o konstytucji, a sam ją łamał"
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki pytany w rozmowie z TVN24 o wykład Tuska ocenił: - Polityczny atak, małość.
- Donald Tusk mówił o przestrzeganiu konstytucji, a zapomniało mu się, że jak rządził, służby specjalne wchodziły do gazet, najwięcej wniosków o inwigilację, billingi, to są jego rządy. Dużo mówił o konstytucji, a sam ją łamał - stwierdził Jaki. Dodał, że "chciałby, żeby Donald Tusk powiedział, co dla Polski zrobił w Unii Europejskiej".
- Do tej pory rzeczywiście pokazuje się jako taki stronnik Platformy Obywatelskiej, rzeczywiście realizuje tę politykę, która jest bliska obecnych elit europejskich, ale co zrobił dla Polski? Chciałbym, żeby wreszcie powiedział, bo do tej pory nie potrafimy zauważyć nawet jednej takiej rzeczy - powiedział wiceminister sprawiedliwości.
"Próba powrotu do polityki przez bon moty"
- Z wielkiej chmury mżawka, nawet nie deszczyk. Bardzo rozbudzone oczekiwania, nadmuchany balon, po czym przewodniczący Tusk przychodzi i igiełką go osobiście przebija - stwierdził europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Jego zdaniem, "poza paroma złośliwościami wobec polskich władz - a one były zawsze wcześniej - nie usłyszeliśmy ani czegoś nowego, ani jakiegoś projektu, pomysłu na Unię Europejską, na przyszłość Europy, na miejsce Polski w Europie".
- Szczerze mówiąc, to jest taka próba powrotu do polityki przez bon moty, jakieś grepsy, złośliwostki. Myślę, że poważna polska polityka to coś więcej, niż próby szarpnięcia za nogawkę prezesa Kaczyńskiego czy premiera - dodał Czarnecki.
Autor: ads\mtom / Źródło: tvn24