Co z Kaliszem? "Wyrok nie został wydany. Będę głosował przeciwko wyrzuceniu"

Czarzasty podkreślił, że będzie głosował przeciwko wyrzuceniu, bo "Ryszard Kalisz się trochę pogubił w tym co mówi, myśli i robi". - Każdy lis się czasami zgubi i każda mądra partia powinna dać szansę lisowi znaleźć właściwą drogę - powiedział Czarzasty.

I dodał: - Jeżeli ktoś jest bez przerwy atakowany, że Europa Plus to fantastyczna inicjatywa, a tak naprawdę nie wiadomo, czy ma ona być partią, ruchem społecznym czy stowarzyszeniem, kto ma w niej być i jaki ma być program, to Ryszard Kalisz ma prawo po prostu nie rozumieć procesów, które się dzieją i trzeba mu te procesy spokojnie tłumaczyć - ocenił członek zarządu SLD.

Podkreślił, że "będzie za tym, żeby Kalisza zawiesić i skierować wniosek do sądu partyjnego", który stwierdziłby jakiego rodzaju wykroczenie Kalisz popełnił. - Bo uważamy, że powiedział dużo za dużo. Poniosły go słowa w wielu kwestiach - dodał polityk. - Każdy ma prawo do pomyłki i skruchy - zastrzegł jednak Czarzasty.

Zdaniem Czarzastego Aleksander Kwaśniewski już "pluje sobie w brodę", że zaangażował się w nową inicjatywę. - Pluje sobie po cichu w brodę. SLD chce współpracować z Aleksandrem Kwaśniewskim, z ludźmi lewicy również z Ruchu Palikota. Ale SLD nie chce współpracować z Januszem Palikotem - zaznaczył.

Dziś wczesnym popołudniem zbiera się zarząd krajowy SLD, który zdecyduje, czy ukarać Ryszarda Kalisza za współpracę z Europą Plus Janusza Palikota i Aleksandra Kwaśniewskiego. Politycy Sojuszu przewidują, że może zapaść decyzja o zawieszeniu go w prawach członka partii.

Chodzi udział posła w nowo powstałej wspólnej inicjatywie Europa Plus, którą wsparł przed trzema tygodniami były prezydent. W jej ramach miałyby powstać m.in. listy w przyszłorocznych wyborach do europarlamentu. Kalisz - wbrew wcześniejszym deklaracjom - weźmie udział w środowym posiedzeniu zarządu, które w ubiegłym tygodniu zwołał szef Sojuszu Leszek Miller.

Autor: mn/k / Źródło: tvn24.pl, TVN24