Podczas wystąpienia w Cytadeli Warszawskiej szef MON przekonywał, że w razie konfliktu "do obrony powołany jest każdy z nas, każdy obywatel Rzeczpospolitej, nikt z tego nie jest zwolniony".
Kiedy ruszą powszechne szkolenia wojskowe
Dlatego w czwartek - mówił wicepremier - z udziałem szefa Sztabu Generalnego WP gen. Wiesława Kukuły oraz wiceszefa MON Cezarego Tomczyka zaprezentowany zostanie system powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że ich pilotaż przeprowadzony zostanie jeszcze w listopadzie i grudniu, a w pełnym wymiarze ruszą one od przyszłego roku.
O pracach nad programem podobnych szkoleń informował w marcu premier Donald Tusk. Szef rządu deklarował, że plan szkoleń powstanie "w ciągu tygodni". Zapowiedział wówczas, że w 2027 r. Polska osiągnie możliwość przeszkolenia wojskowego 100 tys. ochotników w ciągu roku.
Dla kogo będą szkolenia wojskowe? "Od juniora do seniora"
- Nie każdy będzie żołnierzem, nie każdy będzie powołany, proszę nie mieć tutaj żadnych wątpliwości - powiedział w środę szef MON.
- Są ci, którzy są powołani jako rezerwiści, mają wyznaczone swoje miejsca aktywności, są ci, którzy nie będą powołani do wojska, będą w obronie cywilnej, są ci, którzy zostaną w swoich miejscowościach, w domach, w swoich miejscach pracy - wyliczał wicepremier. - Ale są wszyscy ci, którzy mogą się przeszkolić: od juniora do seniora, będziemy o tym bardzo dokładnie mówić - dodał.
Na początku października wiceminister Tomczyk mówił, że planowane szkolenia powszechne mają umożliwiać każdemu chętnemu udział w kursach indywidualnych, realizowanych samodzielnie lub grupowo, np. w ramach zakładu pracy.
Tomczyk wyjaśnił, że każda firma w Polsce - np. Poczta Polska, Polska Grupa Zbrojeniowa czy nawet samo Ministerstwo Obrony Narodowej - będzie mogła zgłosić grupę pracowników do wspólnego szkolenia.
Jak mówił, chętna osoba otrzyma informację o dostępnych terminach i będzie mogła wybrać jednostkę wojskową, w której przejdzie przeszkolenie.
Według 50 procent ankietowanych szkolenia wojskowe w Polsce powinny być obowiązkowe. Za dobrowolnością takich szkoleń opowiedziało się 45 procent respondentów - wynika z ostatniego sondażu Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24.
Autorka/Autor: os/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP