Kończą się polsko-amerykańskie negocjacje w sprawie tarczy antyrakietowej - powiedział Zbigniew Chlebowski z PO. Rozstrzygnięcie - według niego - może nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Chlebowski nie chciał mówić o szczegółach uzgodnień między krajami. Strona polska w zamian za umieszczenie na jej terytorium bazy będącej częścią systemu, chce uzyskać amerykańską pomoc i wzmocnienie polskiej armii, zwłaszcza obrony powietrznej. Chodzi przede wszystkim o zestawy obrony powietrznej krótkiego i średniego zasięgu Patriot PAC-3, THAAD lub AMRAAM.
Zawsze wtedy, kiedy negocjacje są w końcowym etapie winni w tych negocjacjach uczestniczyć tylko negocjatorzy, a pani minister Fotyga w tej sprawie negocjatorem nie jest. Zbigniew Chlebowski (PO)
Sama Fotyga mówiła po powrocie ze Stanów, że Amerykanie chcą porozumienia w sprawie tarczy. Zaznaczała jednocześnie, że nie prowadziła negocjacji. (CZYTAJ WIĘCEJ) Minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński podkreślał, że Fotyga pojechała do USA informując o tym rząd, jedynie po to, by sondować sytuację w Stanach.
Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak uważa z kolei, że nic złego się nie wydarzyło poprzez to, że Fotyga była w Stanach. - Rząd nie wykorzystał nawet tej szansy, że pani minister uzgodniła swój wyjazd, wyjechała i być może należało jeszcze wzmocnić stanowisko negocjacyjne, a nie kłócić się - mówił w Radiu Zet. Jego zdaniem, reakcje strony rządowej na wyjazd szefowej Kancelarii Prezydenta związane są z aspiracjami prezydenckimi premiera Donalda Tuska. (CZYTAJ WIĘCEJ)
"Słowa Obamy to zły sygnał"
Politycy komentowali też oświadczenie demokratycznego kandydata na prezydenta USA Baracka Obamy, który zapowiedział, że najpewniej jeszcze tego lata pojedzie do Izraela, Jordanii oraz Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, by ocenić sytuację "krajów, które są kluczowe dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego", i podtrzymać stosunki z "przyjaciółmi i sojusznikami". (CZYTAJ WIĘCEJ)
Trzeba ze sztabem Baracka Obamy się spotykać i rozmawiać, oni będą rządzić najprawdopodobniej Ameryki. Wojciech Olejniczak
Wojciach Olejniczak mówił natomiast, że zasadniczym pytaniem jest, czy Fotyga zabiegała w imieniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego o spotkanie w Obamą, bądź kimś z jego bliskiego otoczenia. - Trzeba ze sztabem Baracka Obamy się spotykać i rozmawiać, oni będą rządzić najprawdopodobniej Ameryką - oświadczył lider SLD.
Z kolei Chlebowski uznał, że w czasie kampanii wyborczej, jaka odbywa się teraz w USA potrzebna jest powściągliwość. - Ja bym nie przeceniał tej wypowiedzi, jeżeli Barack Obama zostanie prezydentem nie sądzę, żeby traktował Polskę znacznie gorzej niż Francję, czy Niemcy - stwierdził.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24