Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy na początku lipca wezwała podległe jej komisariaty i wydziały do zdania do magazynu czajników elektrycznych w związku z oszczędzaniem energii. W piątek policja napisała w mediach społecznościowych, że komendant główny "polecił wycofać tak kuriozalne polecenia, a także zabronił wydawania podobnych". Zareagowała także bydgoska komenda wojewódzka.
Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy w piśmie datowanym na 3 lipca zwróciła się do podległych jej jednostek o "podjęcie działań, aby w sposób racjonalny i oszczędny gospodarować energią". Zalecono "umiarkowane dogrzewanie i schładzanie pomieszczeń biurowych, racjonalne korzystanie z czajników elektrycznych oraz wyłączanie sprzętu komputerowego przy dłuższej nieobecności przy stanowisku pracy".
Wyjaśniono, że "na koniec maja 2023 roku zużyto już ponad 40 procent wymaganej wartości zużycia energii elektrycznej". W piśmie dodano, że "w związku z tym polecam Państwu do 12.07.2023 zdać do Wydziału Administracyjno-Gospodarczego czajniki elektryczne".
Policja na oficjalnym profilu: to kuriozalne polecenia
W piątek przed południem na oficjalnym profilu polskiej policji na Twitterze poinformowano - nawiązując do materiału "Faktów" TVN o tej sprawie - że "Komendant Główny Policji polecił wycofać tak kuriozalne polecenia, a także zabronił wydawania podobnych".
"Oczywistym jest, że każdemu policjantowi i pracownikowi należy umożliwić zrobienie ciepłego napoju dla siebie, jak i innych. Oszczędność to dobra cecha, ale nie w taki sposób" - napisano.
Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy też reaguje
Wkrótce potem głos w tej sprawie zabrało także kierownictwo kujawsko-pomorskiej policji. "Zapewnienie komfortu pracy policjantów, a także pracowników Policji jest priorytetem i nigdy nie będzie inaczej" - napisała na Twitterze komenda wojewódzka.
Zapewniono, że "Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy natychmiast nakazał anulować polecenia dotyczące jakichkolwiek ograniczeń w dostępnie do sprzętów codziennego użytku, umożliwiających zaspokojenie potrzeb policjantów i pracowników Policji".
Do magazynu miało trafić 46 czajników
W piśmie Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy z 3 lipca wyliczano, ile czajników elektrycznych miała zwrócić każda z jednostek. Łącznie do magazynu miało trafić 46 urządzeń.
W piśmie informowano także, że obowiązuje "zakaz korzystania z prywatnego sprzętu w pomieszczeniach służbowych".
Komisarz Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy przekazywała w rozmowie z "Gazetą Pomorską", która jako pierwsza informowała o sprawie, że policja wprowadza ograniczenia "przy jednoczesnym zapewnieniu policjantom i pracownikom cywilnym policji dostępu do czajników w pomieszczeniach socjalnych lub innych ogólnodostępnych".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock