Kilkadziesiąt zapalników do materiałów wybuchowych, kilkaset tabletek ekstazy, amfetaminę i marihuanę znaleźli policjanci z krakowskiego CBŚ w skrytce w kominie u domniemanego szefa grupy przestępczej z Polski południowej. Mężczyzna został zatrzymany.
Jak poinformował tvn24.pl Dariusz Nowak z małopolskiej policji, w sprawie zatrzymano już 19 podejrzanych, z których 13 zostało tymczasowo aresztowanych. - Większość ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz zarzuty dotyczące przemytu i handlu narkotykami - poinformował Nowak. Zatrzymani usłyszeli również zarzuty przemytu na Ukrainę i do Irlandii amfetaminy, tabletek ekstazy, kokainy i marihuany. - Zarzuty dotyczą także przemytu z Polski na Ukrainę dużych ilości fałszywych pieniędzy o nominale 100 euro i 100 dolarów - dodał Nowak. Inne przestępstwa przypisywane grupie to kradzieże samochodów, włamania i wymuszanie okupów za skradzione pojazdy.
Jak poinformował Nowak, u domniemanego szefa grupy, w specjalnie skonstruowanej skrytce w przewodzie kominowym znaleziono ok. 900 tabletek ekstazy, kilkaset gramów amfetaminy i kilka gramów marihuany. Znaleziono także 28 sztuk zapalników do materiałów wybuchowych i kilka sztuk amunicji do broni gazowej. - W czasie innych przeszukań znaleziono także duże ilości wyrobów jubilerskich takich jak pierścionki, łańcuszki, sygnety oraz złote monety - dodał.
Sprawa ta prowadzona jest wspólnie z funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia operacyjne policji