Antoni Macierewicz zaapelował do prokuratora generalnego, by umożliwił przedstawicielom rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej i ich ekspertom udział w planowanych badaniach wraku prezydenckiego Tu-154. Od poniedziałku, przez dwa tygodnie, w Smoleńsku będzie przebywał polski prokurator i czterech biegłych. Podczas ich pobytu zostaną pobrane próbki z foteli wraku.
- Zwracamy się o to, żeby umożliwiono przedstawicielom rodzin i ich ekspertom udział w badaniach, które są planowane. Rodziny są zainteresowane, dysponują ekspertami, którzy gotowi są brać udział w tych badaniach i kompetentnie weryfikować to, co tam się dzieje - w świetle przedstawionych faktów - powiedział Macierewicz na konferencji prasowej w Sejmie. Jak dodał, przedstawiciele rodzin ofiar i ich eksperci mają prawo obecności przy tak kluczowych badaniach. Jak podkreślił, "w świetle krętactwa i matactwa, z którym mamy do czynienia systematycznie od początku śledztwa, w świetle komunikatu prokuratury, w sposób szczególny istnieje zagrożenie, że przygotowywane jest po prostu gigantyczne fałszerstwo związane z materiałem dowodowym". Podkreślił, że to fałszerstwo - jego zdaniem - "ma wykazać, że nie stwierdzono żadnych materiałów wybuchowych".
Jesienią dokonali przeglądu foteli
Prokurator i biegli pojadą do Smoleńska już w poniedziałek. Jak mówił na antenie TVN24 kpt. Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej, pobyt prokuratora oraz ekspertów od badań fizykochemicznych i kryminalistyki, został poprzedzony skierowanym w maju do Rosji wnioskiem o pomoc prawną, w którym prokuratura postulowała o ponowne przebadanie foteli wraku i pobranie z nich próbek. Jesienią ubiegłego roku, kiedy prokurator i biegli pobrali około 250 próbek z wraku, udało się dokonać jedynie przeglądu foteli i zebrać dokumentację fotograficzną. Próbki z foteli zostaną pobrane po raz pierwszy. - Wówczas biegli uznali, że z uwagi na panujące wtedy w Smoleńsku, na przełomie września i października warunki atmosferyczne, brak jest możliwości pobrania próbek ze wskazanych powyżej elementów wraku czy foteli - tłumaczył Maksjan.
Próbki do badania
Pobrane w trakcie wizyty próbki foteli będę szczegółowo zbadane w laboratorium i będą jednym z elementów opinii biegłych z Zakładu Fizykochemii Laboratorium Kryminalistycznego Policji. Maksjan zaznaczył, że opinia będzie sporządzona dodatkowo w oparciu o wyniki pobranych jesienią próbek wraku, wyniki badań próbek z brzozy, wyniki badań laboratoryjnych próbek zabezpieczonych z ekshumowanych dotychczas zwłok ofiar oraz wniosków wynikających z oględzin wraku i miejsca katastrofy.
Autor: aj,kde//gak,mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24