W porozumieniu z Europejską Służbą Działań Zewnętrznych i państwami członkowskimi Unii Europejskiej podjęliśmy decyzję o odwołaniu na konsultacje części ambasadorów akredytowanych na Białorusi - poinformował w poniedziałek wieczorem minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Tego samego dnia białoruscy dyplomaci z Polski i Litwy wrócili do kraju.
W piątek białoruskie MSZ zażądało od ambasad Polski i Litwy ograniczenia liczby dyplomatów na Białorusi. - Z uwagi na jednoznacznie destrukcyjną działalność Polski i Litwy zaproponowano, aby do 9 października 2020 roku zrównały one skład swoich misji dyplomatycznych na Białorusi z białoruskimi misjami zagranicznymi w poszczególnych krajach - oświadczył rzecznik resortu Anatol Hłaz.
Ambasadorzy odwołani na konsultacje. "Priorytetem pozostaje wsparcie dla Białorusinów"
"W porozumieniu z Europejską Służbą Działań Zewnętrznych (European External Action Service - EEAS) i państwami członkowskimi UE podjęliśmy decyzję o odwołaniu na konsultacje części ambasadorów akredytowanych w Republice Białorusi" - oświadczył w poniedziałek szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau na Twitterze.
Podziękował "za solidarność wyrażoną z Polską i Litwą przez partnerów z UE".
"Priorytetem pozostaje wsparcie dla Białorusinów i ich dążenia do demokratyzacji kraju. Potrzebujemy kanałów komunikacji oraz możliwości działania na rzecz suwerennej i demokratycznej Republiki Białorusi. Wszelkie próby napiętnowania jakiegokolwiek państwa członkowskiego UE spotkają się z jednoznaczną, solidarną odpowiedzią" - napisał polski minister spraw zagranicznych.
Jeszcze w piątek Rau zapewniał, że nie ma zamiaru wzywania dyplomatów. "Razem z ministrem spraw zagranicznych Litwy Linasem Linkevicziusem jesteśmy przekonani, że kanały komunikacji muszą zostać zachowane i na tym etapie nie zamierzamy wzywać naszych ambasadorów na konsultacje" - pisał na Twitterze.
Wilno wzywa dyplomatów. "Czasowe odwołanie ambasadorów na konsultacje posłuży zmniejszeniu napięć"
Wcześniej w poniedziałek MSZ Litwy poinformowało, że wzywa na konsultacje swego ambasadora w Mińsku Andriusa Pulokasa.
"Naszym celem jest maksymalne utrzymanie kontaktów dyplomatycznych" - oświadczył szef litewskiej dyplomacji Linas Linkeviczius, którego cytuje komunikat resortu spraw zagranicznych tego kraju. Minister poinformował, że władze Białorusi zostały poinformowane o dążeniu strony litewskiej do utrzymania kontaktów i ustalone zostało, że "czasowe odwołanie ambasadorów na konsultacje posłuży zmniejszeniu napięć i utrzymaniu przedstawicielstwa dyplomatycznego na szczeblu ambasadorów".
W komunikacie MSZ zaznaczono, że Litwa koordynuje swoje działania z Polską i innymi unijnymi państwami.
Białoruś odwołuje swoich ambasadorów w Polsce i Litwie
W poniedziałek rzecznik białoruskiego MSZ Anatol Hłaz przekazał, że ambasadorowie Białorusi w Polsce i na Litwie, Uładzimir Czuszau i Waler Baranouski, wrócili do Mińska na konsultacje.
Decyzję o odwołaniu dyplomatów podjęto w piątek, gdy Unia Europejska formalnie przyjęła sankcje wobec przedstawicieli władz Białorusi za fałszowanie tegorocznych wyborów prezydenckich i represje wobec protestujących. Sankcje zostały przyjęte w procedurze pisemnej po tym, gdy w czwartek późnym wieczorem na szczycie UE porozumieli się w tej sprawie unijni liderzy. Zakładają one zakaz wjazdu do UE i zamrożenie aktywów. Restrykcje dotyczą 40 przedstawicieli białoruskich władz.
Źródło: tvn24.pl, PAP