Toniemy. Jak być bezpiecznym nad wodą

Źródło:
tvn24.pl
Michał Warchoł z mazurskiego ochotniczego pogotowia ratunkowego: do wody zawsze trzeba mieć respekt
Michał Warchoł z mazurskiego ochotniczego pogotowia ratunkowego: do wody zawsze trzeba mieć respektTVN24
wideo 2/35
Michał Warchoł z mazurskiego ochotniczego pogotowia ratunkowego: do wody zawsze trzeba mieć respektTVN24

Sezon nad wodą dopiero się rozpoczął, a statystyka już jest zła. Od 1 kwietnia w Polsce utonęło już ponad 130 osób. Tym wydarzeniom możemy zapobiec. Zasady są bardzo proste.

14-latek utonął w Lesznie (Mazowieckie) 21-latek utonął w rzece Warta w Sieradzu (Łódzkie) 27-latek utonął nad zalewem w Nieliszu (Lubelskie) 53-latka utonęła na plaży w Krynicy Morskiej (Pomorskie) 60-latek utonął w Chabsku (Kujawsko-pomorskie) 67-latek utonął w zbiorniku Piaski-Szczygliczka w Ostrowie Wielkopolskim (Wielkopolska)

To tylko niektóre ofiary utonięć z rozpoczynającego się letniego sezonu. Żywioł od 1 kwietnia zabrał już ponad 130 osób.

W 2023 roku na terenie naszego kraju odnotowano 490 wypadków tonięć. W wyniku tych wypadków utonęło 450 osób, w tym 50 kobiet. Zdecydowana większość (224) z nich to osoby powyżej 50 roku życia. 140 z tych osób to miało od 31 do 50 lat. 82 osoby przed utonięciem spożywały alkohol.

Do utonięć najczęściej dochodziło w rzekach (121 przypadków) i jeziorach (111 przypadków). W morzu odnotowano 18 przypadków utonięć. Najczęstsze okoliczności wypadków utonięcia to kąpiel w miejscu niestrzeżonym (54 przypadków) lub zabronionym (33).

W 2022 roku, według oficjalnych danych, w czerwcu utonęło 87 osób, w lipcu - 61, a w sierpniu - 64.

Woda - żywioł, który nie wybacza błędów

Podstawowe zasady bezpieczeństwa, które powinniśmy znać i stosować nad wodą, od lat pozostają niezmienne. Bezpieczne miejsca to te strzeżone przez ratownika, a rozsądne zachowanie to takie, które nie cechuje się brawurą lub chęcią wykazania się.

Tylko ryba nie utonie. Nie wyłączaj mózgu

Alkohol i środki odurzające były głównymi winowajcami utonięć, z którymi w zeszłym sezonie mieli do czynienia ratownicy z pomorskiego WOPR. - Zachowujmy zdrowy rozsądek: doceniajmy potęgę wody, bo ona udowodni, jacy jesteśmy wobec niej maluczcy - ostrzegała w sezonie letnim 2021 roku Joanna Szulc z pomorskiego WOPR.

Trzeba też zachować rozsądek na wodzie i pamiętać o zabezpieczeniach. Zwłaszcza dzieci, które wypływają w łodziach z dorosłymi, powinny mieć na sobie kapoki.

Joanna Szulc z pomorskiego WOPR: doceniajmy potęgę wody
Joanna Szulc z pomorskiego WOPR: doceniajmy potęgę wodyRozmowa z lipca 2021 roku.TVN24

Toniemy w ciszy

"Ratunku!" - słyszymy najczęściej na filmach, gdy oglądamy tonącą osobę. Człowiek wtedy żywo macha rękami i woła o pomoc. Ale taki obraz pozostaje z reguły tylko na ekranie. Tonący człowiek często nie jest w stanie nabrać powietrza, a co dopiero krzyczeć. Jego ciało najczęściej jest w pozycji pionowej, a walka na powierzchni nie trwa długo.

Pierwsza pomoc - jak i kiedy trzeba jej udzielić? Jak chroniony jest udzielający pierwszej pomocy?

Tak tonie człowiek
Tak tonie człowiekTVN24

Od zachłyśnięcia do zatrzymania akcji serca

Marcin Bednarek, specjalista chorób płuc z Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii podaje, że tonięcie można podzielić na pięć etapów. - Pierwszy moment, to gdy poszkodowany trafia do wody, jest w szoku, woda zaczyna mu się wlewać do ust. Najczęściej dochodzi tu do fazy szybkich oddechów: poszkodowany zaczyna gwałtownie nabierać wodę, wciągać powietrze, woda częściowo dostaje się wtedy do układu oddechowego. To trwa kilka sekund - opisuje.

Potem następuje faza oporu, która trwa tyle, ile jesteśmy w stanie wytrzymać bez powietrza. Ten etap kończy się, gdy spada stężenie tlenu, a rośnie stężenie dwutlenku węgla. Dochodzi wtedy do krytycznego momentu, gdy organizm, w fazie duszenia się, próbuje nabrać powietrza niezgodnie z wolą człowieka. Do płuc dostaje się wtedy woda. W konsekwencji dochodzi do utraty przytomności, w końcowej fazie - do zatrzymania akcji serca.

Jak tonie człowiek? Pięć etapów
Jak tonie człowiek? Pięć etapówTVN24
Reporter TVN24 i ratownicy WOPR pokazali procedury, jakie obowiązują podczas akcji przy tonącej osobie
Reporter TVN24 i ratownicy WOPR pokazali procedury, jakie obowiązują podczas akcji przy tonącej osobieMateriał z lipca 2020 roku.TVN24

To w nich najczęściej toniemy. Dlaczego nie należy pływać w rzekach

W 2021 roku utonięcia w rzekach stanowiły ponad 24 procent wszystkich utonięć w skali roku. W 2020 było to odpowiednio ponad 25,5 procenta, w 2019 - ponad 26 procent, a w 2018 roku - ponad 24 procent. To nie w morzach czy jeziorach najczęściej się topimy.

Dlaczego?

- Osoby wchodzą do wody, niestety w miejscach, gdzie jest zakaz kąpieli, ale i w miejscach niebezpiecznych, gdzie tego zakazu nie ma. Z mojej strony apel: ceńmy swoje życie, mamy tylko jedno. Nawet jeśli nie ma znaku zakazu, nie wchodźmy do Wisły, to miejsce bardzo niebezpieczne. Dodatkowo, po alkoholu tracimy kontrolę nad własnym organizmem, jasnością oceny sytuacji, spada nasza wydolność - oceniał w połowie czerwca patrolujący Wisłę aspirant sztabowy Marcin Zawadzki z Komisariatu Rzecznego Policji, któremu towarzyszyła kamera TVN24.

- Spokojny wygląd rzeki to tylko złudzenie. Tam jest bardzo silny nurt, zmienna głębokość. Na krótkim odcinku Wisła potrafi zmienić się o metr-dwa głębokości. Są poza tym wiry i podwodne przeszkody. Wszystko to sprawia, że to miejsce jest wyjątkowo niebezpieczne - zaznaczył.

Aspirant sztabowy Marcin Zawadzki z Komisariatu Rzecznego Policji o patrolu nad Wisłą. "Apel: ceńmy swoje życie"
Aspirant sztabowy Marcin Zawadzki z Komisariatu Rzecznego Policji o patrolu nad Wisłą. "Apel: ceńmy swoje życie"TVN24

Częste zmiany nurtu, silny prąd, wiry i osuwiska - te charakterystyczne dla rzek cechy powinny nas szczególnie przestrzec przed wchodzeniem do tego typu zbiorników.

- Rzeki są w ogóle niebezpieczne. Patrząc na statystyki, widzimy, że najwięcej ludzi tonie nie w morzu, a na śródlądziu, bardzo wielu ludzi tonie w rzekach. Rzeka to woda płynąca, która wypłukuje dno, która zmienia swoje koryto, w zależności od tego, z jakim prądem płynie, w zależności od wiatru i od pory roku. Dno potrafi się zmienić nawet w ciągu dnia. To, że wiemy, że pływaliśmy w danym miejscu w zeszłym roku, że było fajnie, ładne wypłycenie i piaszczyste dno, to w tym roku może być zupełnie inaczej: może być głębia, muł i kamienie, a wreszcie - mogą być naniesione pnie, przeszkody, które skomplikują nam życie w wodzie - tłumaczy Jacek Kleczaj, prezes zarządu Szczecińskiego Wodnego Pogotowia Ratunkowego.

Zdradliwe rzeki. Dlaczego są niebezpieczne
Zdradliwe rzeki. Dlaczego są niebezpieczneTVN24

Bałtyk i groźne prądy przybrzeżne

Z kolei dla kąpiących się w Morzu Bałtyckim największym zagrożeniem jest prąd strugowy (znany także jako prąd porywający, wsteczny lub zwrotny). Prąd taki nie wciąga osoby (zarówno przeciętnego plażowicza, jak i wytrawnego pływaka) pod wodę, a odpycha ją od brzegu. Bezpiecznie nie mogą się czuć nawet ci, którzy czują grunt pod nogami - prądy wypłukują dno, co może prowadzić do błyskawicznej zmiany głębokości wody. Groźne w morzu są także wiry, wysokie fale oraz często zmieniające się dno.

Wynosi kąpiącego się na otwarte morze. Co robić, gdy porywa nas prąd strugowy?

Prąd wsteczny widziany z góryShutterstock

FLAGI OBOWIĄZUJĄCE NA PLAŻY: CZERWONA: Bezwzględny zakaz kąpieli BIAŁA: Kąpiel dozwolona NIEBIESKA: Wyróżnienie dla najczystszych kąpielisk (nie sygnalizuje warunków pogodowych)

Flagi na kąpieliskachMarcin Bielecki, Jerzy Ochoński/PAP, MOSIR Gdańsk

Nie wyciągaj ręki. Jak nie utonąć przy ratowaniu tonącego

Naturalnym odruchem jest chęć pomocy osobie tonącej. Podstawowym błędem, który możemy wtedy popełnić, jest działanie w pojedynkę i wyciąganie ręki do tonącego, bo sami możemy zostać przez niego wciągnięci pod wodę. Pomóc nam może cokolwiek, co ma wyporność, chociażby piłka czy butelka - ogólnie rzecz biorąc każda rzecz, która może poprawić naszą zdolność w unoszeniu się nad powierzchnią.

- Przysłowie, że "tonący brzytwy się chwyta" nie jest wyssane z palca: rzeczywiście jest tak, że osoba tonąca, w akcie desperacji, w przypływie adrenaliny, jest w stanie utopić kogoś, kto nie umie nieść pomocy w sposób fachowy. Dlatego zawsze zalecamy: jeżeli ktoś próbuje pomóc drugiej osobie, to zawsze zawiadamia służby. To jest tak naprawdę nasz obowiązek, szczególnie, gdy jesteśmy sami. Jeżeli jest nas więcej, to polecamy innej osobie powiadomienie służb. Osobie tonącej nie podajemy ręki. Wykorzystujemy przedmioty, które są, a zawsze się takie znajdą: kołek, deska, kawał liny, koca, kij od parawanu, czyli wszystko to, co wydłuży nasze ramię, a odseparuje nas od tonącego - mówi Jacek Kleczaj ze szczecińskiego WOPR. Można do tego użyć również kurtki czy spodni.

- Ja zawszę przypominam: dorosły często nie ma szans z tonącym dzieckiem - zaznacza.

Jak poznać, czy ktoś potrzebuje pomocy w wodzie? Dlaczego nie należy ratować na własną rękę? Jacek Kleczaj z WOPR tłumaczy
Jak poznać, czy ktoś potrzebuje pomocy w wodzie? Dlaczego nie należy ratować na własną rękę? Jacek Kleczaj z WOPR tłumaczyTVN24
"Najważniejsza zasada: nie podajemy ręki". Błędy przy ratowaniu tonęcego
"Najważniejsza zasada: nie podajemy ręki". Błędy przy ratowaniu tonęcegoMateriał z lipca 2020 roku.TVN24
Jak pomóc wyciągniętemu z wody?tvn24.pl

Bezpieczeństwo nad wodą

Rozmowa z ratownikiem WOPR o bezpieczeństwie nad wodą
Rozmowa z ratownikiem WOPR o bezpieczeństwie nad wodąTVN24
wideo 2/20

Utonąć można poza wodą. Winne powikłania. Najważniejsze pierwsze 72 godziny

Objawy wtórnego i suchego utonięcia pojawiają się po wyjściu z wody. Może to być kąpiel w morzu czy basenie, ale także i w wannie. W obu przypadkach początkowo nic nie zwiastuje możliwości wystąpienia powikłań, dlatego tak ważna jest obserwacja.

Do suchego utonięcia dochodzi wtedy, gdy do nosogardzieli dostanie się niewielka ilość płynu, co prowadzi do odruchowego pobudzenia nerwu krtaniowego, a dalej - do skurczu głośni, a w konsekwencji do niedotlenienia i utraty przytomności.

Z kolei wtórne utonięcie spowodowane jest masywnym obrzękiem płuc, do którego dochodzi w czasie od 15 minut do 72 godzin od uratowania tonącego. Do takiej sytuacji może dojść na przykład nad morzem: po udzieleniu pierwszej pomocy osoba wykasłuje wodę morską z płuc. Jej samopoczucie wraca do normy, jednak jeśli w drogach oddechowych pozostała sól, to zaczyna ona stopniowo drażnić płuca, powodując ich obrzęk.

Tutaj narażeni są szczególnie najmłodsi.

- To nie jest tak, że to się dzieje w ciągu godziny, to powoli narasta. Będzie się pojawiać niepokój, widać będzie przyśpieszony oddech, starsze dzieci mogą zgłosić problem z oddychaniem. Przy fazie, gdzie dziecko jest mocno niedotlenione, będą zaburzenia świadomości, ospałość. Trzeba zwracać uwagę, czy dziecko zachowuje się normalnie, jak zawsze, czy zachowuje normalną aktywność fizyczną, czy jest w stanie biegać, skakać, bawić się - tłumaczy Marcin Bednarek, specjalista chorób płuc.

Specjalista chorób płuc o wtórnych utonięciach
Specjalista chorób płuc o wtórnych utonięciachTVN24

Autorka/Autor:Anna Kwaśny

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24