Piotr Wawrzyk, wiceszef MSZ, mówił w programie "Kampania #BezKitu" w TVN24, że jednomyślność polityków w sprawie Ukrainy to jest "największa wartość, jaką możemy sobie wyobrazić na naszej scenie politycznej". Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej mówił o wyzwaniach, jakie stoją teraz przed Polską w związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą. Dodał, że "wojna trwa, ale trzeba zawczasu pomyśleć o tym, co będzie na koniec".
Gośćmi Radomira Wita w programie "Kampania #BezKitu" w TVN24 byli wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk z PiS oraz były wiceszef MSZ, poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. Dyskutowali o postawie Polski wobec wojny w Ukrainie w rok po pełnoskalowej inwazji Rosji na ten kraj.
Wawrzyk: mało jest takich spraw, w których potrafimy mówić jednym głosem
Wawrzyk był jednym z uczestników posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które w piątek odbyło się w Pałacu Prezydenckim. Opowiadał o jego odczuciach po tym spotkaniu. - Było widać tę jedność, było widać, że mamy - niezależnie od barw politycznych, a było naprawdę szerokie spektrum gości - w zasadzie jednomyślność. Myślę, że to jest ta największa wartość, jaką możemy sobie wyobrazić na naszej scenie politycznej. Bo mało jest takich spraw, w których potrafimy mówić jednym głosem. W tych sprawach o szeroko pojętej Ukrainie mówimy jednym głosem - powiedział.
Kowal: wojna trwa, ale trzeba zawczasu pomyśleć o tym, co będzie na koniec
Kowal mówił natomiast o tym, jakie stoją wyzwania - przed Polską, Unią Europejską i NATO - w związku z wojną na Ukrainie.
- (Trzeba - red.) nie zmarnować tych dwóch rzeczy, czyli wielkiej synergii, oporu Ukraińców. Oni pokazali światu, jak się trzeba bronić i w ten sposób wymusili niemalże moralnie, żeby im pomóc. I na to zareagował Joe Biden, Johnson, przywódcy zachodni, ale też Polska, może przede wszystkim Polska - powiedział.
- Drugie - nie zmarnować tego wielkiego zaangażowania Polaków. To było prawdziwe powstanie humanitarne, też przeciwko Putinowi. Ono było na pomoc tym, którzy przyszli jako uchodźcy, ale przeciwko Putinowi, więc żebyśmy nie poprzestali na brawach - apelował polityk.
Zdaniem posła KO, "trzeba dopilnować najbliższego szczytu NATO". - Polska zasługuje na więcej żołnierzy, na stałe, amerykańskich i natowskich - dodał. Stwierdził również, że "należy bronić naszą przestrzeń powietrzną", bo "nie będzie spokojnie w naszej części Europy, przynajmniej przez jakiś czas". Podkreślił przy tym, że "każdy polski obywatel musi czuć się bezpiecznie".
Według Kowala "wojna trwa, ale trzeba zawczasu pomyśleć o tym, co będzie na koniec". Jednocześnie mówił, w kontekście drogi Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO, że "dzisiaj Polska ma szansę być lokomotywą dla Ukrainy".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24