Polacy pomagają uchodźcom. "Improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny system"

Źródło:
TVN24
Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny system
Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny systemTVN24
wideo 2/26
Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny systemTVN24

O pomocy dla uchodźców z Ukrainy rozmawiali goście debaty w TVN24. - Konieczny jest centralny system, który po prostu opanuje to wszystko i zacznie to koordynować, również rozsyłanie ludzi po całej Polsce - powiedział prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk wskazywał, że "nie może być tak, że trzy czy cztery miasta w Polsce wezmą na siebie ten ciężar" przyjmowania uchodźców. Wiceprezes Polskiej Akcji Humanitarnej Grzegorz Gruca mówił natomiast, że obecna sytuacja to "największy, najprędzej rosnący kryzys humanitarny w Europie".

W niedzielę na antenie TVN24 odbyła się debata poświęcona pomocy, jakiej Polska udziela uchodźcom z Ukrainy. Gośćmi byli między innymi prezydenci Łodzi - Hanna Zdanowska, stolicy - Rafał Trzaskowski, Wrocławia - Jacek Sutryk, Krakowa - Jacek Majchrowski oraz wiceprezes Polskiej Akcji Humanitarnej Grzegorz Gruca.

OGLĄDAJ CAŁĄ DEBATĘ W INTERNECIE W TVN24 GO

Ilu uchodźców trafiło do największych polskich miast? Samorządowcy o szacunkach

Samorządowcy mówili o liczbie uchodźców, których przyjęli do swoich miast. - Łódź jest specyficzna, ponieważ przed samym wybuchem konfliktu mieliśmy około 80 tysięcy Ukraińców, którzy mieszkali, żyli, pracowali w naszym mieście. Teraz szacujemy, że o około 50-60 tysięcy (...) ta pula się zwiększyła - powiedziała Zdanowska.

Zdanowska o liczbie uchodźców, którą przyjęła Łódź
Zdanowska o liczbie uchodźców, którą przyjęła ŁódźTVN24

Trzaskowski przekazał zaś, że "przez Warszawę przejechało ponad 370 tysięcy" osób. - Natomiast szacujemy, że prawie 300 tysięcy Ukraińców zostało w Warszawie. To znaczy, że populacja mojego miasta zwiększyła się o 15 procent - powiedział prezydent stolicy.

Trzaskowski o liczbie uchodźców, którą przyjęła Warszawa
Trzaskowski o liczbie uchodźców, którą przyjęła WarszawaTVN24

Włodarz Wrocławia mówił, że według szacunków do miasta przybyło ponad 80 tysięcy osób. - Nikt nie jest w stanie tego rzeczywiście do końca policzyć - przyznał Sutryk.

Ocenił, że ta sytuacja jest spowodowana między innymi tym, że "mieszkający tutaj Ukraińcy ściągają (...) swoje rodziny, przyjaciół" ale także tym, że była "informacja, która poszła do wspólnoty ukraińskiej (...), że to jest miasto otwarte, miasto tolerancyjne, miasto, gdzie mogą poczuć się bezpiecznie". Dodał, że Ukraińcy, którzy przyjeżdżają do Wrocławia, chcą w większości pozostać w mieście.

Sutryk o liczbie uchodźców, którą przyjął Wrocław
Sutryk o liczbie uchodźców, którą przyjął WrocławTVN24

Prezydent Krakowa powiedział zaś, że do stolicy Małopolski przyjechało około 100-110 tysięcy uchodźców. Łącznie w mieście - jak przekazał Majchrowski - jest obecnie około 200 tysięcy Ukraińców. Według niego przybyłe osoby nie chcą opuszczać Krakowa.

Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny system

Goście debaty rozmawiali także o możliwych rozwiązaniach dla obecnej sytuacji.

Trzaskowski mówił, że "do tej pory, poza organizacją centrów recepcyjnych na granicy, to jednak w miastach mieliśmy zbyt dużo improwizacji". - Improwizacja świetnie działa, bo Polacy są mistrzami improwizacji - my to oczywiście koordynujemy - ale jest potrzebny system nie tylko rządowy, ale ja uważam, że jest potrzebny europejski i również Organizacji Narodów Zjednoczonych - powiedział.

Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny system
Trzaskowski: improwizacja świetnie działa, ale jest potrzebny systemTVN24

Mówiąc o sytuacji w Warszawie przyznał, że "bez wolontariuszy, bez organizacji pozarządowych nikt z nas by sobie nie poradził". - Dlatego że my musimy skoordynować działania w kilkudziesięciu punktach w mieście - argumentował. - Dlatego konieczny jest centralny system, który po prostu opanuje to wszystko i zacznie to koordynować, również rozsyłanie ludzi po całej Polsce - wyjaśniał.

Wiceprezes Polskiej Akcji Humanitarnej wskazywał, że "mówi się, że to jest kryzys uchodźczy, ale rzeczywiście z perspektywy Polski można powiedzieć, że na kryzys uchodźczy nakłada się kryzys humanitarny związany ze skalą tego zjawiska". - Bo ta skala rzeczywiście jest niesamowita i to jest z całą pewnością największy, najprędzej rosnący kryzys humanitarny w Europie - ocenił.

- Jeśli nie uda nam się skutecznie zaangażować instytucji europejskich i instytucji (Organizacji – red.) Narodów Zjednoczonych, które mają ten system, które wiedzą, jak zarządzać takim kryzysem, to obawiam się, że nie będziemy w stanie (temu - przyp. red.) sprostać - powiedział Gruca.

Gruca: to jest z całą pewnością największy kryzys humanitarny w Europie
Gruca: to jest z całą pewnością największy kryzys humanitarny w EuropieTVN24

Również Sutryk ocenił, że "potrzebny jest Polsce jeden spójny system relokacji tych uchodźców". - Nie tylko i wyłącznie z potrzeby na poziomie krajowym, ale także na poziomie europejskim - dodał. Wyjaśniał, że "jest potrzebny jeden spójny, europejski system, ponieważ nie może być tak, że trzy czy cztery miasta w Polsce wezmą na siebie ten ciężar uchodźczy".

Zdanowska: to jest ta fala, która już przeżyła traumę wojny

Prezydent Łodzi wskazywała zaś, że uchodźcy przybywający obecnie do jej miasta różnią się od tych, którzy przyjeżdżali na początku inwazji. Zdanowska przekazała, że te osoby nie mają wiele rzeczy, są "bezradne życiowo i bardzo zagubione". - To jest ta fala, która już przeżyła traumę wojny. Ona już widziała bezpośrednio, niestety, zabitych, rannych, widziała spadające bomby, widziała bezpośrednio, jak ich domy legły w gruzach - powiedziała.

Majchrowski mówił zaś o kwestii finansowania pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Przekazał, że według jego wiedzy po rozmowie samorządowców z wiceszefem MSWiA Pawłem Szefernakerem wynika, że "od poniedziałku będą pieniądze przekazywane przez wojewodę". - Na razie braliśmy swoje pieniądze z budżetu, które wyczerpały całe rezerwy kryzysowe, teraz będą one nam zwracane - wyjaśniał prezydent Krakowa.

Majchrowski: Braliśmy swoje pieniądze z budżetu, które wyczerpały całe rezerwy kryzysowe. Teraz będą nam zwracane
Majchrowski: Braliśmy swoje pieniądze z budżetu, które wyczerpały całe rezerwy kryzysowe. Teraz będą nam zwracane TVN24

Ukraińcom pomagają także mniejsze miasta i gminy. "Mamy wiele uwag"

Podczas debaty prezydent Chełma Jakub Banaszek mówił natomiast, że potrzeby samorządów w kontekście pomocy dla uchodźców "są ogromne".

- Mamy wiele uwag, które zgłaszamy na bieżąco do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jesteśmy w kontakcie, zgłaszamy uwagi, co powinno funkcjonować lepiej, co funkcjonuje dobrze, a co można jeszcze wzmocnić. To jest bardzo ważne, żeby był przede wszystkim ciągły kontakt pomiędzy rządem a samorządem - ocenił.

Banaszek: mamy wiele uwag, które zgłaszamy na bieżąco do MSWiA
Banaszek: mamy wiele uwag, które zgłaszamy na bieżąco do MSWiATVN24

Wójt Izabelina Dorota Zmarzlak pytana, czy również jest w kontakcie z administracją rządową w sprawie wsparcia, odparła, że "nie bardzo". - Wójtowie gmin wiejskich raczej nie są partnerami dla wojewodów. To jest wszystko organizowane poprzez starostwo powiatowe - wyjaśniała.

Jak mówiła, "w tej chwili wszystko w zasadzie (...) chodzi na wolontariacie i chodzi na darach mieszkańców". - I na razie działa świetnie - przyznała, zastrzegając, że nie wie, "ile to jeszcze potrwa".

Zmarzlak: w tej chwili wszystko w zasadzie chodzi na wolontariacie i chodzi na darach mieszkańców
Zmarzlak: w tej chwili wszystko w zasadzie chodzi na wolontariacie i chodzi na darach mieszkańcówTVN24

Marta Majewska, burmistrz Hrubieszowa, potwierdziła, że przedstawiciele miast "frontowych" odbyli spotkanie w MSWiA.

- I na tym spotkaniu z (wice)ministrem Szefernakerem wskazaliśmy między innymi od strony miast frontowych, takich jak Hrubieszów, Chełm, Rzeszów (...) nasze oczekiwania na dalsze okresy. Teraz tak naprawdę oczekujemy tego, żeby nasz głos był dalej słuchany - powiedziała.

Majewska: teraz tak naprawdę oczekujemy tego, żeby nasz głos był dalej słuchany
Majewska: teraz tak naprawdę oczekujemy tego, żeby nasz głos był dalej słuchanyTVN24

Oddolna pomoc dla uchodźców. "Wolontariusze nie mogą pracować po kilkadziesiąt godzin"

Piotr Bystrianin z Fundacji Ocalenie przyznał, że "wsparcie wolontariuszy i zaangażowanie społeczeństwa jest niesamowite".

Dodał przy tym, że "widać bardzo dużo wszędzie wypalenia". - Wypalenia też wolontariuszy, ponieważ jeżeli ma się zmianę 30 godzin, to tak długo nie da rady się po prostu angażować - mówił. - Przez to, że to wszystko teraz się odbywa głownie na zrywie oddolnym, na zaangażowaniu samorządów, mało jest - z mojej perspektywy - zaangażowania ze strony rządu - dodał.

Bystrianin: wsparcie wolontariuszy i zaangażowanie społeczeństwa jest niesamowiteTVN24

Prezydent Przemyśla Wojciech Bakun mówił natomiast, że w mieście "zgłaszają się nowi wolontariusze", ale ich ogólnej liczby "jakby ubywa". Zgodził się, że "wolontariusze nie mogą pracować po kilkadziesiąt godzin" i dodał, że w Przemyślu "już jakiś czas temu wprowadzali pewną zmianowość". Przyznał też, że są wolontariusze, którzy "nie za bardzo chcą działać w sposób skoordynowany".

Bakun: wolontariusze nie mogą pracować po kilkadziesiąt godzin
Bakun: wolontariusze nie mogą pracować po kilkadziesiąt godzinTVN24

Rzecznik Urzędu Miasta Rzepina Kamil Michniewicz przekazał, że do miasta pięć-sześć razy w ciągu doby przyjeżdżają pełne pociągi z uchodźcami. - Ostatniej doby przewinęło się przez nasz dworzec rzepiński około dwa tysiące osób. W dniu dzisiejszym statystyki są bardzo podobne - powiedział.

Zapewnił, że miasto jest gotowe na kolejnych Ukraińców. Michniewicz mówił, że w "rzepińskim punkcie pierwszej pomocy" uchodźcy maja możliwość przyjęcia leków, otrzymania ubrań, ciepłego posiłku lub otrzymania pożywienia na dalsza drogę.

Michniewicz: ostatniej doby przewinęło się przez nasz dworzec rzepiński około dwa tysiące osób
Michniewicz: ostatniej doby przewinęło się przez nasz dworzec rzepiński około dwa tysiące osóbTVN24

 Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:akr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24