Bez resortu, ale z limuzyną i ochroną

[object Object]
Antoni Macierewicz jest szefem podkomisji smoleńskiejtvn24
wideo 2/3

Efektów pracy podkomisji smoleńskiej, której przewodzi Antoni Macierewicz, wciąż nie widać. Były minister obrony narodowej nie traci jednak wiary w swoich ekspertów. Chwilami można odnieść wrażenie, że nie stracił także stanowiska w rządzie. Reportaż Piotra Świerczka, reportera "Czarno na białym".

W poniedziałek były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz wziął udział w sympozjum dotyczącym bezpieczeństwa Polski, zorganizowanym w 26. rocznicę odwołania rządu Jana Olszewskiego. Zdymisjonowany minister mówił jednak o katastrofie w Smoleńsku, rządach Platformy Obywatelskiej, współpracy polskich służb specjalnych z rosyjskimi i domniemanym "sabotażu" przy remoncie Tu-154M w Rosji.

Prezydencki tupolew przeszedł remont w Rosji, bo tam został wyprodukowany i tylko w Samarze znajdowało się centrum serwisowe. Wątek remontu tupolewa rozwinął na tym samym sympozjum, poświęconym odwołaniu rządu Olszewskiego, Piotr Bączek, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

– Po remoncie rządowego samolotu dochodziło do kilkunastu usterek, jeszcze przed katastrofą w Smoleńsku. Na pokład samolotu wchodzili zagraniczni specjaliści powiązani ze stroną rosyjską – argumentował.

Podkomisja widmo

Macierewicz po sympozjum zignorował pytanie reportera TVN24 o liczbę posiedzeń podkomisji smoleńskiej od kwietnia, kiedy ogłoszono raport techniczny.

TVN24 prawie trzy tygodnie temu wysłała maila z pytaniami do podkomisji smoleńskiej o liczbę spotkań, plany dotyczące kolejnych posiedzeń, kolejnych badań i ich kosztów oraz o to, czy nowy minister obrony realizuje wydatki podkomisji, czy też je kwestionuje. TVN24 poprosiła także o wywiad z przewodniczącym, czyli Antonim Macierewiczem, lub jego zastępcą.

W związku z brakiem odpowiedzi, tydzień temu reporter TVN24 zapytał Macierewicza o maila w czasie spotkania w Piotrkowie Trybunalskim. – Bardzo mi przykro, ale pan mówi nieprawdę. Nie ma takiego maila. Nie otrzymałem takiego maila – odpowiedział Macierewicz.

TVN24 wysłała maile na: oficjalny adres mailowy podkomisji, adres rzeczniczki podkomisji oraz adresy mailowe kilku członków podkomisji. Odpowiedź nie nadeszła.

Podkomisja przerywa milczenie

We wtorek, w dniu emisji reportażu, podkomisja smoleńska wydała lakoniczny komunikat, w którym poinformowała o swoich nowych ustaleniach. Między innymi o tym, że "zgodnie z posiadanymi dowodami liczne części samolotu, a także ciało przynajmniej jednej ofiary badane specjalistycznymi urządzeniami (...) wykazały obecność materiałów wybuchowych".

Już po emisji reportażu w TVN24 Piotr Świerczek dowiedział się, że podkomisja ślady materiałów wybuchowych odnalazła we własnej interpretacji starych badań Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji i że nie są to nowe wnioski, na przykład z ekshumacji.

"Eksplozja"

W połowie kwietnia, w czasie prezentacji tak zwanego raportu technicznego, Macierewicz stwierdził, że "komisja nie ma wątpliwości co do eksplozji" na pokładzie Tu-154M. Przyznał jednak, że nie cały skład podpisał się pod raportem. Przekonywał, że wszyscy członkowie podkomisji "zaaprobowali" tezy postawione w raporcie, a brak podpisów wynika z tego, że "część była nagrywana". Zaproponował także, że udostępni nagranie z tego posiedzenia. Choć TVN24 zwróciła się o nie, to go nie otrzymała.

Macierewicz w czasie konferencji przyznał jednak, że przed przyjęciem raportu rezygnację złożył jeden z członków podkomisji - wojskowy lekarz patomorfolog.

– Moim zdaniem, nie złożyli podpisu, bo się pewnie nie zgadzają z tymi kwestiami – stwierdził w rozmowie z TVN24 płk Mirosław Grochowski, wiceprzewodniczący komisji Jerzego Millera.

Grochowski siedem lat temu złożył podpis pod raportem Millera, według którego samolot rozbił się, bo znalazł się za nisko i wielokrotnie zderzał się z drzewami. Nie było bomby na pokładzie.

Żona jednego z ekspertów z podkomisji Glenna A. Joergensena Ewa Stankiewicz w TV Republika przyznała, że w podkomisji doszło do rozłamu i że część ekspertów "forsuje (...) na siłę, wbrew dowodom, wersję uderzenia w brzozę". Stankiewicz nazwała ich amatorami i zarzuciła "brak otwartości".

Limuzyna dla szefa podkomisji

Antoni Macierewicz, jako szef podkomisji smoleńskiej, cieszy się dużymi przywilejami - ma do dyspozycji służbową limuzynę oraz ochronę. MON, pytane przez TVN24, o ochronę dla Macierewicza odpowiedziało, że może o nią wystąpić "szef państwowej instytucji, który czuje się zagrożony (gdy np. otrzymuje pogróżki)". Sam zainteresowany w swoim programie "Pilnujmy Polski" w TV Republika tłumaczył, że chodzi o ataki na niego "motywowane i inspirowane ze strony rosyjskiej i przeciwników silnej Polski".

Codziennie, przed domem Macierewicza, pojawia się limuzyna, która czasem zabiera żonę byłego ministra. Antoni Macierewicz nie zawsze jedzie prosto do siedziby podkomisji, która - jak poinformowało w mailu MON - mieści się przy ulicy Klonowej 6. Macierewicz jednak urzęduje w willi MON po drugiej stronie ulicy, w sąsiedztwie ambasady Rosji.

Z kolei szef MON Mariusz Błaszczak swój gabinet natychmiast po mianowaniu przeniósł z ulicy Klonowej w aleję Niepodległości. Przy Klonowej podejmuje jedynie najważniejszych gości.

Były szef MON Tomasz Siemoniak w rozmowie z TVN24 stwierdził, że chyba żaden polityk nie chciałby się narażać Macierewiczowi. – Z pewnością podejrzewali, że Macierewicz ich podsłuchuje, śledzi (...), więc na pewno dla wielu polityków w PiS-ie jest to ktoś, kto budzi strach – powiedział.

Autor: pk/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium