Wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrzej Szejna ma złożyć we wtorek oświadczenie w sprawie doniesień medialnych dotyczących między innymi nieprawidłowości w rozliczeniach kilometrówek. Poinformował o tym współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Myślę, że to oświadczenie bardzo wiele spraw wyjaśni - dodał.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód prowadzi postępowanie dotyczące biura poselskiego i tak zwanych kilometrówek jednego z posłów IX i X kadencji. Z informacji medialnych wynika, że sprawa dotyczy wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny (Nowa Lewica).
Czarzasty: oświadczenie wiele wyjaśni
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty pytany o tę sprawę w poniedziałek podczas konferencji prasowej, poinformował, że Szejna złoży we wtorek oświadczenie w tej sprawie.
- Myślę, że to oświadczenie bardzo wiele spraw wyjaśni - powiedział Czarzasty. Dodał, że wszystkie sprawy dotyczące wiceszefa MSZ, o których pisały media są "dosyć delikatne". Zaznaczył, że część z nich wyjaśnia prokuratura.
Trwa śledztwo
Rzecznik MSZ Paweł Wroński, odnosząc się do tej sprawy, mówił w lutym, że "na razie dochodzenie (prokuratury) jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko (komuś)". "Czekamy na rezultaty tego śledztwa, a odnosi się ono do czasów, kiedy pan Szejna był posłem, więc nie wpływają na zakres jego pracy w ministerstwie. Czekamy na wyjaśnienia z nadzieją, że będą one pozytywne dla pana ministra. Liczymy na wyjaśnienie tej sprawy" - podkreślił.
O sprawie jako pierwsza poinformowała Wirtualna Polska. Według ustaleń portalu w okresie, którego dotyczy zawiadomienie, Szejna, miał otrzymać z tzw. kilometrówek 122 tysiące złotych.
Andrzej Szejna pełni mandat poselski od 2019 roku. Miejsce w Sejmie zdobył jako kandydat Lewicy z okręgu kieleckiego. W 2023 roku ponownie uzyskał mandat, skutecznie ubiegając się o reelekcję. Po wyborach parlamentarnych objął funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Autorka/Autor: mart/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP