Stała przedstawicielka Stanów Zjednoczonych przy NATO Julianne Smith spotkała się w piątek w Warszawie z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Według MON jednym z tematów rozmów była sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie. Smith powiedziała TVN24, że "Stany Zjednoczone są bardzo wdzięczne za wszystko, co obecnie robi Polska". - Zgadzam się, że w tej chwili jesteśmy naprawdę zjednoczeni i jestem przekonana, że ten stan się utrzyma - dodała.
Szef MON rozmawiał w piątek z ambasador USA przy NATO Julianne Smith. Resort obrony przekazał na Twitterze, że głównymi tematami spotkania były "sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie, wojskowa współpraca dwustronna Wojska Polskiego z wojskami USA oraz współpraca w ramach NATO".
Smith po spotkaniu z Błaszczakiem napisała na Twitterze: "Polska odegrała kluczową rolę dla NATO od początku wojny Putina na Ukrainie. Podziękowałam naszym kolegom w Ministerstwie Obrony Narodowej RP za znakomitą współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa wzmacniającą wschodnią flankę Sojuszu".
Ambasador USA przy NATO: Stany Zjednoczone są bardzo wdzięczne za to, co obecnie robi Polska
W rozmowie z reporterem TVN24 Sebastianem Napierajem Smith odniosła się do zaplanowanego na koniec czerwca szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie. Zaznaczyła, że na agendzie pojawiło się wiele nowych tematów. - Zapadną pewne decyzje dotyczące postaw siły. Spodziewamy się kilku ważnych decyzji dotyczących tego, jakie kroki musi podjąć Sojusz we wschodniej Europie, w krajach takich jak Polska, by zapewnić im poczucie bezpieczeństwa - powiedziała.
- Mamy też nadzieję, że jeżeli proces na to powoli, to przy stole zasiądą Finlandia i Szwecja - dodała.
Pytana, czy Polska może się spodziewać zwiększonej obecności amerykańskich wojsk na jej terytorium, odparła, że "decyzje dotyczące postawy siły jeszcze nie zapadły". - Nie mogę podać żadnych konkretów - dodała.
Podkreśliła jednocześnie, że "Stany Zjednoczone są bardzo wdzięczne za wszystko, co obecnie robi Polska, od ugoszczenia ponad trzech milionów uchodźców, przez pomoc udzielaną Ukraińcom, po działania w ramach OBWE i poza tą organizacją - wymieniała ambasador USA przy NATO.
- Zgadzam się, że w tej chwili jesteśmy naprawdę zjednoczeni i jestem przekonana, że ten stan się utrzyma - mówiła.
- Wydaje mi się, że to, o czym głównie mówił prezydent (Joe) Biden podczas wizyty w Polsce, to nasze wspólne zaangażowanie nie tylko w bezpieczeństwo Polski, ale także zapewnienie praw Ukrainy do obrony swojego terytorium i ochrony suwerenności - mówiła.
Podkreśliła, że "to zaangażowanie jest prawdziwe i to widać po obu stronach Atlantyku".
Smith: zrobimy co w naszej mocy, by dostarczyć paliwa do Europy
Smith skomentowała złożenie przez Szwecję i Finlandię wniosków o dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Myślę, że to bardzo przełomowy moment. Gdyby powiedział mi pan pół roku temu, że zobaczymy przedstawicieli Finlandii i Szwecji wchodzących do siedziby Sojuszu w celu złożenia aplikacji, to stwierdziłabym, że pan chyba śni. Ale tak się stało - powiedziała. Dodała. że wojna w Ukrainie, którą rozpoczęła Rosja, zmieniła politykę bezpieczeństwa w Europie.
Rosyjski Gazprom ma wstrzymać dostawy gazu ziemnego do Finlandii w sobotę rano, w związku z odmową przez stronę fińską płatności w rublach. Ambasador odnosząc się do tej kwestii powiedziała, że "Stany Zjednoczone już wcześniej martwiło uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu". - Słyszeliśmy, jak w przeszłości wiele amerykańskich rządów podnosiło tę kwestię. Zawsze docenialiśmy wszelkie kroki podejmowane przez kraje w celu ochrony przed tym. Teraz widzimy, że relacje z Rosją mają swoją cenę. Rosja wykorzystuje je by wymuszać na państwach swoją politykę. Dlatego cieszymy się z decyzji podejmowanych w całej Europie, mających na celu ograniczenie zależności od rosyjskich paliw oraz tego, że coraz więcej państw decyduje się na ich całkowitą eliminację - dodała.
Pytana, czy USA są w stanie sprostać zapotrzebowaniu Europy na gaz z tego kraju, powiedziała, że "wydaje jej się, że USA wyraźnie pokazały, że są w stanie pomóc krajom, które zdecydują się na transformację". - Zrobimy co w naszej mocy, by dostarczyć paliwa do tej części świata a także pomożemy w kreatywnym rozwiązaniu problemu zapasów, zwłaszcza zimą - zapewniła.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24