"Jest to coś niedopuszczalnego w Polsce"

We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone podczas uroczystości w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej. Marszałek Sejmu wykluczył go z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury o zakłócanie obrządku religijnego.

CZYTAJ TEŻ: Czy i w jaki sposób Grzegorz Braun może stracić mandat poselski? O co może być oskarżony? Wyjaśniamy

W odpowiedzi na to zdarzenie przewodniczący Aliansu Ewangelicznego w RP wystosował oświadczenie. "Jako przedstawiciele chrześcijaństwa ewangelicznego w Polsce wyrażamy oburzenie wobec zachowania w Sejmie posła Grzegorza Brauna. Agresywny atak na symbol dobrych relacji polsko–żydowskich, zapalony świecznik chanukowy, nie znajduje żadnego usprawiedliwienia. Jest to coś niedopuszczalnego w Polsce, chlubiącej się wielowiekową tradycją chrześcijańską!" - napisał.

Jak podkreślił, tego typu zachowania nie powinny być możliwe w naszej ojczyźnie, a szczególnie w przestrzeni publicznej, jaką jest Sejm – siedziba demokratycznej władzy.

"Wyrażamy ubolewanie wobec wszystkich przedstawicieli wyznania mojżeszowego w Polsce. Jesteśmy przekonani, że takie godne potępienia zachowanie w żaden sposób nie wyraża poglądów czy postaw większości Polaków, a w szczególności tych, którzy wyznają chrześcijaństwo. Dokładamy i będziemy nadal dokładać starań, aby wszelkiego rodzaju postawy antysemickie zanikły w naszym kraju" - czytamy w oświadczeniu.

Alians Ewangeliczny w RP – to polska organizacja międzywyznaniowa zrzeszająca kościoły, zbory i inne organizacje (np. fundacje) związane z ewangelikalnym protestantyzmem. Jego celem jest reprezentowanie i wspieranie działalności ewangelicznego chrześcijaństwa w Polsce.

CZYTAJ TEŻ: Zniszczona choinka i przewrócony głośnik. Poprzednie wyczyny Grzegorza Brauna utknęły w prokuraturze