Niestety mamy do czynienia z gigantycznym chaosem prawnym, który został nam zafundowany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy w Europie, którzy się tym interesują, naprawdę doskonale wiedzą, z czego to wynika - mówił w "Jeden na jeden" minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka, odnosząc się do wczorajszego orzeczenia Sądu Najwyższego w sprawie Dariusza Barskiego. Minister sprawiedliwości mówił, że "stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego".
W piątek Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła, że przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne. Uchwałę podjęli sędziowie wyłonieni z udziałem neo-KRS, w odpowiedzi na pytanie skierowane przez gdański sąd rejonowy.
"Dzisiejsze stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące" - skomentował sprawę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. W podobnym tonie wypowiedziała się Prokuratura Krajowa.
Zobacz więcej: Sąd Najwyższy w sprawie Barskiego. Prokuratura: stanowisko to nie wywołuje skutków prawnych
Szłapka: Komisja Europejska doskonale wie, co się w Polsce działo przez ostatnie lata
Odnosząc się do tej sprawy minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka mówił w "Jeden na jeden", że proces odbudowywania praworządności trwa i "nie bez powodu Komisja Europejska po przedstawieniu planu działań i po konkretnych działaniach rozpoczętych przez Adama Bodnara wycofała wniosek o tym, że w Polsce istnieje zagrożenie praworządności".
- Urzędnicy Komisji Europejskiej dokładnie wiedzą, co się w Polsce działo przez ostatnie lata. Dokładnie wiedzą, jakie procedury zostały naruszone, jakie instytucje zostały zniszczone ustawami niezgodnymi z traktatami i polską konstytucją. Wiedzą, kto za to odpowiada - uważa Szłapka.
Szłapka mówił, że "ma pełne zaufanie do ministra Bodnara". - Powszechnie wiadomo, że sędziowie, którzy zostali powołani przez neo-KRS, mogą być kwestionowani. (...) Są powołani niezgodnie z procedurą - mówił gość "Jeden na jeden".
- Niestety mamy cały czas do czynienia z gigantycznym chaosem prawnym, który został nam zafundowany przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym ministra Zbigniewa Ziobrę i prezydenta Andrzeja Dudę. Wszyscy w Europie, którzy się tym interesują, naprawdę doskonale wiedzą, z czego to wynika, i jaka jest procedura - dodał.
Unijna pomoc dla powodzian
Szłapka mówił też o środkach unijnych, które mają pomóc w odbudowie po powodzi. Zaznaczył, że zapowiadane pięć miliardów pomocy to jedynie część funduszy. - Jeden z programów - Europejski Mechanizm Obrony Ludności - jest już uruchomiony. To jest taka platforma koordynacji między państwami członkowskimi, która jest bezpośrednio koordynowana z Brukseli przez biuro Komisji Europejskiej. Dane państwo w momencie zagrożenia zgłasza swoje zapotrzebowanie. W polskim przypadku to jest Komenda Główna Policji. Za pośrednictwem tego mechanizmu poszczególne państwa członkowskie pomagają. My ten mechanizm już uruchomiliśmy - mówił minister.
Pytany, na ile można oszacować skalę zniszczeń powiedział, że "robią to odpowiednie służby i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji". - Mamy na to 12 tygodni. (...) To będzie szybko, ale musi być zrobione rzetelnie, więc to musi trochę potrwać. To są pieniądze przede wszystkim na odbudowę zniszczeń infrastrukturalnych, czyli drogi, mosty, sieć energetyczna, sieć wodociągowo-kanalizacyjna, oczyszczalnie ścieków - powiedział.
Kto z Polski na unijne szczyty?
Minister był pytany też, kto będzie reprezentował Polskę na europejskich szczytach. - Podczas polskiej prezydencji będzie nas reprezentował premier Donald Tusk - powiedział Szłapka. Przypomniał, że po wyborach prezydent wyraźnie mówił, że za politykę zagraniczną będzie odpowiadał rząd.
Szłapka dodał, że istotne jest, aby w sprawach polityki europejskiej i zagranicznej współpraca instytucji państwowych układała się jak najlepiej. Mówił, że w sprawie polskiego komisarza, który zostanie oddelegowany do Brukseli, rząd powinien współpracować z prezydentem. - Ta współpraca układała się modelowo - mówił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24